Xecutioner Zgłoś #1 Napisano 21 Maja 2010 (edytowane) Witam, po wyczerpaniu prawie wszystkich możliwości związanych z doprowadzeniem niedawno zakupionego paska postanowiłem zwrócić się do Was. Zakupiłem od osoby prywatnej paska 1,9 TDI B6 z 2005r. Samochód przy kupowaniu dawał oznaki że nie wszystko w nim jest sprawne. Główne wady to było dymienie z rury przy przekroczeniu 3000 obrotów oraz brak mocy. Auto na liczniku ma 260km/h a z trudem rozpędzało się do 140km/h. Początkowo mechanicy myśleli, że powodem tego jest turbina. Została sprawdzona i jej stan jest bardzo dobry. Kolejnym posunięciem było sprawdzenie pompowtrysków. I tu się okazało, że są one w tragicznym stanie. Zostały wszystkie 4 wymienione. Nic się nie zmieniło, auto nadal chodziło jak wcześniej. Mechanicy zabrali auto na prawie 3 tygodnie. W międzyczasie naprawiono mi komputer (sterownik) odpowiadający za prawidłowe wyświetlanie błędów i kontrolek (nie wiem jak się nazywa ten sterownik ale wcześniej był uszkodzony na tyle iż odcinał podłączony komputer serwisowy). W międzyczasie podmieniono prawie cały osprzęt silnika z innego auta o tym samym silniku. Nie podmieniono tylko 1 rzeczy a mianowicie sterownika silnika. Po oględzinach tego sterownika stwierdzono, że to może być przyczyną tych problemów. Na samym sterowniku było widać próby otwarcia i możliwe że ingerencji w elektronikę. Dziś natomiast okazało się coś takiego co mnie zaskoczyło: Obecnie mam włożony do auta sterownik o numerach 03G 906 021 DP. Jednak wg. numeru VIN powinien być sterownik o takich numerach 03G906016CD Czy jest mi ktoś w stanie odpowiedzieć, czy może to być faktycznie wina tego sterownika? PS. Wymieniono mi pompowtryski na te z silnika większego aby można było podkręcić nieco koniki ze 105 do xxx. Zmieniono mi również oprogramowanie i tu stały się jaja jeszcze większe ponieważ auto teraz jeszcze bardziej kopci a prędkość maxymalną jaką osiąga to 70km/h. Obecnie jeździ się autem niczym pralką podczas wirowania ponieważ takie straszne wibracje idą z silnika Proszę o pomoc Was jako specjalistów i miłośników znaczka VW ponieważ sam nie wiem co robić _tytul1 Edytowane 23 Maja 2010 przez kazio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tombara_kolo Zgłoś #2 Napisano 21 Maja 2010 kolego przypuszczam że doświadczenia jakie robili na twoim passku mechanicy nie wyszły na dobre proponuje sprawdzić stan i lepkość oleju być może że wtrysk przelewa paliwo jak u mnie do oleju i silinczek umiera u mnie skonczyło się wymianą silnika jak narazie czekam za nim pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ir0n Zgłoś #3 Napisano 22 Maja 2010 Bez przesady, może kolega kupił paska w jakieś super promocji i spokojnie może teraz wymienić pół samochodu i jeszcze na tym zarobić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mark3k Zgłoś #4 Napisano 22 Maja 2010 Dziwi mnie wkładanie "virusa" do niesprawnego silnika. Mechaników pogoń na 4-wiatry i obij pałą. A sam też zastanów się co czynisz. Na forum nie ma "kaszpirowskich i innych cudaków" i zdalnie nikt ci tego nie naprawi. Zamiast wkładać virusy i inne cudaki to zdiagnozuj porządnie silnik VAG-iem, sprawdź ciśnienie na cylindrach (tu pewnie jest problem). I jakim cudem ktoś stwierdził, że turbina dobra skoro przeprowadzenie logów jest niemal niemożliwe (silni nie wchodzi na wysokie obroty). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
point Zgłoś #5 Napisano 22 Maja 2010 tak własnie, pewnie byl tani. Juz pare osob powiedzialo mi ze "takiego paska jak ty masz mozna juz kupic za 30000zl" to kup i porownamy.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
biszkopt Zgłoś #6 Napisano 22 Maja 2010 Przykre, to co piszesz... sprawdź katalizator, u mnie w b5fl wypróżnili go i od razu zaczął normalnie śmigać, a były male problemy... brak mocy, V-max wtedy to 90-100km/h, porażka. Dalem 220zł za wyczyszczenie katalizatora i chulał pięknie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Major Zgłoś #7 Napisano 22 Maja 2010 A ja ci radze tak, oszędz klopotów i napraw, kup drugi silnik z jakims rozsądnym przebiegiem. ECU - kto wie co tam siedzi, co pozmieniali w instalacji itp. Moze byc zatarty przeciez, peknieta gdzies głowica itp. Mechanicy tez nie wiadomo co robili, moze i się starali, a moze juz tak nagrzebane ze nie mieli pomysów co wymienic. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
poldeczek1 Zgłoś #8 Napisano 22 Maja 2010 (edytowane) Kolejnym posunięciem było sprawdzenie pompowtrysków. I tu się okazało, że są one w tragicznym stanie. Zostały wszystkie 4 wymienione. Nic się nie zmieniło, auto nadal chodziło jak wcześniej :zecoczyli po co bylo zostawiac nowe pompki i placic kapuche widocznie nie byly takie straszne po drugie Komputer o numerze ktory podałes jest - VWPASSAT B6 - SILNIK 1,9 TDI BKC a tamter drugi ktory ma byc niby po vinie jest do vw touran-a Rowniez z tego co piszesz wyzej wywnioskować mozna iz ktoś zwalił celowo dostęp do CPU by nie mozna bylo zdiagnozować silnika nasuwa sie rownież mysl o czarnej przeszłosci tego samochodu i ze wpakowałes sie w straszne gowno no ale juz zapózno by plakac nad rozlanym mlekiem . A napisz gdzie go kupiles pewnie juz w ojczyznie naszej od rodaka ktory o niczym nie wiedzal samochod twój zachowuje sie tak jakby dostawał za duża dawke paliwa a powietrza znacznie za mało i nie pracowała turbina sprawdzic nalezy wedlug mnie oczywiscie po wymianie komputera na odpowiedni jesli objawy nie ustąpią 1 szczelnosc ukladu dolotowego od filtra powietrza do samej turbiny 2 przewody podcisnienia moze sa nieszczelne lub na odwrot pozakładane przez co gruszka nie rusza turbiną 3tak jak juz kolega wyzej pisal uklad wydechowy znajomy kiedys kupil opla ktory nie chcial jechac okazało sie ze był katalizator zatkany 4 ustawienie - synchronizacja rozrzadu Edytowane 22 Maja 2010 przez poldeczek1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #9 Napisano 22 Maja 2010 Jednak wg. numeru VIN powinien być sterownik o takich numerach 03G906016CD A wg mnie ten sterownik jest do Tourana. Obecnie mam włożony do auta sterownik o numerach 03G 906 021 DP. To jest sterownik dedykowany do silnika BKC w Passacie, sterownik był montowany do samochodów o numerze VIN od WVWZZZ3CZ6X100001 do numeru WVWZZZ3CZ6X220000, gdzie X oznacza dowolny znak. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Xecutioner Zgłoś #10 Napisano 22 Maja 2010 Witam, niestety zmuszony jestem odnieść się w trochę arogancki sposób do niektórych wpisów: 1. Missiu - nie wiem co uważasz za złom, bo wyczytać mogę z Twojego profilu że sam takowym jeździsz. Dla mnie to nie złom a dość fajne rodzinne auto. 2. Ir0n - kupiony był za dobrą cenę ale nie za połowę swojej wartości jak to niektórzy sugerują. 3. Mark3k - auto nie było żyłowane i podkręcane do granic swoich możliwości przez virusa. To że nikt nie jest tutaj Bogiem na forum to dobrze wiem i nie proszę o zdalne naprawienie a o opinię czy ktoś słyszał już o podobnym przypadku jaki ja mam. Auto sprawdzane było VAGiem i nie pokazywało błędów. Tak jak kolega poldeczek1 napisał, jeden ze sterowników mógł zostać celowo uszkodzony abyśmy przy kupnie nie byli w stanie sprawdzić czy występują błędy. Obecnie ten komputer został naprawiony. Nie mogę w chwili obecnej określić jakie błędy wskazuje ale na pulpicie pojawiła się ikonka pomarańczowa z silnikiem. Wcześniej tego nie miałem. 4. Point - takiego paska jak mój możesz kupić już za 15tyś. Pytanie jak bardzo będzie uszkodzony i jak wielkiego dzwona zaliczył a może ile razy licznik się przekręcił bo auto dzielnie walczyło na taxówkach. Auto które kupiłem ma autentyczny przebieg. Do 165tyś serwisowane było w ASO we Francji. 25tyś km przejeździło w Polsce gdzie niestety do ASO nie było oddawane. 5. GURAL - Napisałeś że ten sterownik może być do Tourana ale taki numer pokazuje WAG jako prawidłowy Dziękuję za odpowiedzi. Natychmiast Wasze uwagi przekazałem mechanikowi z prośbą aby się ustosunkował do nich. W chwili obecnej poszukuję sterownika na różnych serwisach aukcyjnych ale jak na razie z mizernym skutkiem. W poniedziałek jeszcze raz przedzwonię do serwisu VW w celu sprawdzenia tych numerów sterowników. Obiecali mi pomóc więc trzeba to delikatnie wykorzystać Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #11 Napisano 22 Maja 2010 A ja ci radze tak, oszędz klopotów i napraw, kup drugi silnik z jakims rozsądnym przebiegiem. ECU - kto wie co tam siedzi, co pozmieniali w instalacji itp. Moze byc zatarty przeciez, peknieta gdzies głowica itp. Mechanicy tez nie wiadomo co robili, moze i się starali, a moze juz tak nagrzebane ze nie mieli pomysów co wymienic. skrzynie tezn niech wymieni na wszelki wypadek !!! moze najpierw sie dowie co jest nie tak a potem wymienia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mark3k Zgłoś #12 Napisano 23 Maja 2010 Do Xecutioner: Zamiast komentować wyrwane zapiski z całości wypowiedzi przeczytaj jeszcze raz co napisałem i wyciągnij wnioski. Nikt przy zdrowych zmysłach nie "virusuje" silnika ledwo kulejącego. Sprawdź ciśnienie w cylindrach i sterownik silnika o czym pisałem wcześniej. A sztukmistrza, który włożył dopalacz do prawie nieżyjącego motoru (opornikiem ? - może masz opornik zamiast programu) wygoń jak najdalej od auta. gość nie ma pojęcia co robi, a tylko zaszkodzi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
d1roman Zgłoś #13 Napisano 23 Maja 2010 Witam wszystkich. Nie wydaje mi się, że przyczyną braku mocy mógłby być zatkany katalizator, tak jak sugeruje @poldeczek1 i @biszkopt. Wskazuje na to fakt, że dymił z rury przy przekroczeniu 3000 obr. a po zmianie oprogramowania kopcił jeszcze bardziej. pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Xecutioner Zgłoś #14 Napisano 24 Maja 2010 Witam, to że został już podkręcony lekko silnik czyli turbina włącza się wcześniej bo już przy 2000obr. zmieniło tylko tyle że szybciej auto kopci. Nie zmienię tego już bo jak na razie nie widzę sensu. Auto stało już u mechaników jak i w serwisie VW w Katowicach. Praktycznie zgodzili się oni wszyscy w 95% że winę za taki stan ponosi sterownik silnika. Było już przy nim coś grzebane ale nie wiadomo co. Jutro auto odstawiam do elektryka zajmującego się właśnie sterownikami. Podobno jeden z najlepszych w mojej okolicy więc zobaczymy cz coś poradzi i ile mnie to będzie kosztowało. Szukałem również na allegro sterownika do mojego auta ale nie ma takiego. Numery seryjne sterownika który aktualnie mam włożony do auta potwierdziłem w serwisie VW i okazało się że ten co mam włożony to jest dokładnie ten który być powinien zamontowany. Jeszcze mam pytanie ponieważ wydzwaniając tu i tam powiedziano mi, że ważne jest abym miał spisany numer jaki nadaje BOSCH. Po tym numerze szybciej znajdę sterownik ponieważ, bosch wypuścił również zamienniki. Zamienniki te zbudowane są z płyt które można zaprogramować tak że odpowiadają oryginalnemu sterownikowi. Powiedziano mi, że nie ważne jakie będzie oprogramowanie na początku na tym sterowniku ponieważ i tak trzeba wgrać nowe z powodu np. zaprogramowania kluczyków. Stąd też można kupić taki zamiennik i nic się nie będzie działo. Mam nadzieję, że przekazałem to na tyle jasno i ktoś się połapie o co mi chodzi Pozdrawiam. PS. Nie zamierzam kupować innego silnika, mój jest sprawny mechanicznie. Układ wydechowy i katalizator też zostały dokładnie sprawdzone i wszystko jest OK. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ogi12 Zgłoś #15 Napisano 6 Czerwca 2010 Jeżeli sobie nie poradzisz z tym problemem, napisz na pw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Xecutioner Zgłoś #16 Napisano 7 Czerwca 2010 Witam, w sobotę odebrałem auto od mechanika. Jeździ teraz jak szalone co mnie bardzo cieszy Problemem znaczącym w moim aucie był brak smarowania w silniku i uszkodzenie wałka rozrządu oraz popychaczy. Elektryka jak i sterowniki były OK. Obecnie jedyne co pozostało do zrobienia to regulacja zapłonu ponieważ nie pali od strzała, skasowanie ogranicznika który uaktywnia się przy prędkości 200KM/h oraz przyciemnienie tylnych szybek ponieważ moja pięciomiesięczna córka nie lubi być oglądana z zewnątrz. Wszystkim którzy zabrali głos w mojej sprawie serdecznie dziękuję. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jedrus Zgłoś #17 Napisano 9 Czerwca 2010 _zamkniety Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach