Skocz do zawartości
Gość androctonus

Kłopoty z chłodzeniem w B3 1.8(RP)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość androctonus

Witam! Mam prośbę o radę ,bo na moim zad... nie ma nikogo ,kto chciałby mi pomóc nie zaglądając mi do portfela. Wiem ,że na forum zaglądają znawcy tematu ,którzy mogą mi pomóc. Problem z układem chłodzenia rozpoczął się w momencie ,gdy kiedyś odkręcił mi się plastikowy króciec doprowadzający wodę z głowicy do nagrzewnicy i prawie zagotowałem płyn. Teraz cały czas mam wrażenie ,że woda w silniku mi się gotuje a chłodnica jest zimna. Wymieniłem termostat ,ale nic to nie dało. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów węże robią się twarde jak skała. Po zatrzymaniu silnika z układu dochodzi bulgotanie ,jakby się gotowało i płyn wyrzuca mi przez otwory z boku zbiornika wyrównawczego. Dodam ,że korek w/w zbiornika z zaworem ciśnieniowym nie ma tego zaworu i jest uszczelniony gumą. Czy to może być pośrednią przyczyną? Aha! Wskaźnik temperatury na desce dochodzi tylko do ok 75 st.C (Ale przyczyną tego może być chyba wymieniony niedawno czujnik termiczny(czerwony). Przy okazji moich głupot ostatnie pytanie. W którym miejscu znajduje się to wredne "pipczadło" od ciśnienia oleju?! Od czasu ,jak wymieniłem filtr i olej trafia mnie kur...a jak się silnik zagrzeje. Migać sobie może ,ale po co ta syrena. Miałem kiedyś Audi 80 B3 z podobnym silnikiem ,ale gaźnik i tam nic podobnego nie miało miejsca! Z góry dziękuję za jakąkolwiek radę! Pozdrawiam wszystkich VW-maniaków!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do wody uszczelka pod głowicę raczej do wymiany :dobani: . Polecam sprawdzić też głowice czy nie ma jakiegoś pęknięcia. Prawdopodobnie gdy odkręcił ci sie ten króciec nastąpiło przegrzanie głowicy. Na pierwszy ogień radzę pojechać do mechanika i sprawdzić układ chłodzenia na zawartość tlenków w płynie. To da ci obraz czy do wody nie przedostaje sie ciśnienie z komór spalania, jeżeli wyjdzie ze samochód ma"przedmuchy" to juz dalej wiąże sie z poważniejszymi naprawami. Pozdrawiam :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze co to korek. Musi być z zaworkiem. A to "pipczenie" to jednak krzyczy do ciebie że coś mu jest nie tak. Jeżeli uważasz że silnikowi nic nie jest to sprawdź czujniki ciśnienia oleju: w głowicy i przy filtrze. Ja bym raczej nie jeździł gdyby mi coś migało na czerwono.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wymień korek!!

 

przed tak drastycznymi krokami jak wymiana uszczelki proponuje odpowietrzyć układ - odkręcasz korek i dogrzewasz silnik do włączenia się wentylatora - ma się otworzyć do końca termostat. potem niech tak pochodzi z 15min

 

jak masz korek z uszczelką to układ ci się nie odpowietrzy automatycznie a nawet moze się zapowietrzać (zbyt duze roznice ciśnien między nagrzanym i zimnym silnikiem) ktoś pocoś wymyślił ten korek z zaworem ciśnieniowym :)

 

co do piszczyka - jest on chyba gdzieś przy bezpiecznikach (nigdy go nie szukałem ale jak rozbierałem co by się dostać do czegoś innego to tam widziałem jakiś piezoelektryk)

 

mimo to nie usuwał bym go bo brak smarowania nie rokuje dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Adi_B3

Ja po zakupie swojego miałem identyczna sytuacje (no prawie) ale też przegrzałem silnik i było po zawodach :mur: . Pojechałem do mechanika (o tyle dobrze że mam go po rodzinnemu :cwaniak: ) zaczęło się od głowicy uszczelniaczach itd w końcu zrobili mi generalny remont i mam spokój jednak sporo mnie to kosztowało :zalamany:

 

Pozdrawiam :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość androctonus

Bardzo Wam dziękuję! Ci prawda miałem nadzieję ,że to nie głowica ,ale cóż. Trzeba będzie zapchać do mechaniora! Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Alarm ciśnienia oleju pipczał mi dużo wcześniej nim wyniknęła akcja z chłodzeniem. Kiedyś wyczytałem ,że powodem tego może też być nieoryginalny filtr lub niewłaściwy olej. Cóż! Mam "szczęście" do kilku usterek na raz! A tak się dzieje zawsze ,gdy człowiekowi brak kasy. Jak peszek ,to peszek! Thanx i pozdro!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś wyczytałem ,że powodem tego może też być nieoryginalny filtr lub niewłaściwy olej.

 

u mnie jak kupiłem paska tez sie tak działo. lecz gdy wymieniłem olej (LOTOS półsyntetyk) bez filtra to pikanie przestało. od tamtej pory przejechałem 60000 km i nic. cisza i spokuj :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość androctonus

Witam po raz ostatni w tym wątku. Bardzo dziękuję za rady! Mam tylko jeszcze jedno pytanie a propos problemu głównego. Znalazłem w swoich szpargałach taki manometr do mierzenia ciśnienia sprężania. Aplikuje się go w otwór po świecy i podaje wynik. Wiem ,że jest to przyrząd mało precyzyjny ,ale podczas kilku prób pokazywał ten sam rezultat. Różnica pomiędzy wynikami na poszczególnych cylindrach praktycznie równa się zeru. Aparacik pokazał 1,1 (prawdopodobnie wyskalowany jest w mpa). Czy to dobry wynik ogólny trudno mi powiedzieć (silnik ma "zylion" kilometrów). Ale pytanie brzmi: Czy jednakowe ciśnienie sprężania może świadczyć ,że uszczelka pod głowicą jest sprawna (lub świadczy o braku pęknięć głowicy)? Dzięki za ewentualne posty! Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

11Atm jak na RPka to całkiem dobry wynik.Najważniejsze że ciśnienie jest równe we wszystkich garach.Zmień korek od zbiorniczka wyrównawczego.

Uszczelka powinna być O.K.

Aha, podczas próby ciśnienia miałeś otwartą przepustnicę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość androctonus

Hi! Tak ,pedał gazu w podłodze jak Bozia przykazał! Dzięki za słowa otuchy i pozdro!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marek_marek

też ma RPka - jeżeli chodzi o ten czujnik ciśnienia oleju - tak się jakoś dzieje że po wymianie oleju niekiedy zaczyna piszczeć. mechanik wytłumaczył mi to łopatologicznie - nowy olej wypłukał syfy pod starym czujnikiem i moze delikatnie spod niego też leje. wymień dziada bo to koszt kilkunastu złotych. co do chłodzenia zwróć uwage na owalny krociec wychodzący z silnika - oring pod nim lubi puszczać po przegrzaniu silnika. nie widać skąd kapie płyn bo od razu paruje na ciepłym silniku - miałem tak i się udenerwowałem...

poza tym wieczny temat pasków - ja nie miałem czasu tego zrobić - ale temat często opisywany na forum - wyjmij zegary i sprawdź zimne luty - stąd dziwne wskazanie licznika temp. może jeszcze źle pokazywać paliwko. do temperatury wskazanie daje czujnik na wężu - a nie np załanczający wentylator - nie mają one ze sobą nic wspólnego - zauważ przy jakiej temp włancza się wentylator i nie będzie ona jak wg instrukcji - chyba 90 stopni.

pozdrawiam

marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

passaty mają skopany układ chłodzenia.... ja krućce od silnika reanimuje regularnie.... albo peknie albo cieknie z pod uszczelki....

 

warto tez kupić firmowy termostat - moj np się nie do końca otwierał i nie do końca zamykał.... w leci było mu za ciepło a w zimie za zimno.... po wymianie stoi róno na 100 stopniach (w korku na klimie 110 w zime jak dam na maxa nawiew czasami potrafi zlecieć do 90)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to trzeba przyznac, ze czesto w vw cos jest nie tak z ukladem chlodzenia, ale najczesciej to termostat lub zle wskazanie. sound wave tobie tez zle pokazuje :P powinno byc 90. u mnie pokazuje 110 :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem ale tez wiem że zawyza o 10 stopni więc się nie przejmuje :P podałem wartości z wskaźnika odejmij z 10 stopni i jest wartość prawdziwa :)

 

ja do tych usterek dodał bym jeszcze krućce - pocieszające jest to że padają tanie części :) (krućce chyba po 10zł uszczelka 1zł wskaźnik tez niejest jakiś drogi to samo termostat....)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość androctonus

Widzę ,że temat na czasie ,więc kontynuujmy. Ja dziś dorobiłem sobie ten chory króciec od głowicy do nagrzewnicy z metalu. Wywaliłem starego dziada z "plajstiku"!!! Wstawiłem samoróbę z grubej (4mm) blachy na wzór starego. Wlutowałem rurkę stalową i dla bezpieczeństwa całość skleiłem dodatkowo epoksydowym klejem (tzw. spaw na zimno). Plus do tego gruba uszczelka z gumy ,dużo większa od standartowej. System ma tę zaletę ,że można go mocno dokręcić ,bez ryzyka połamania plastików lub odkształcenia tulejek. A swoją drogą ten patent z plastikowym g... i cieniuteńką oszczelką typu o-ring o d... rozbić. Słyszałem ,że kiedyś ten króciec był aluminiowy ,ale się z tym nigdy nie spotkałem. Pojeździmy zobaczymy. Jak patent zda egzamin ,to dam znać.

Pozdro!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rozavw
Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Alarm ciśnienia oleju pipczał mi dużo wcześniej nim wyniknęła akcja z chłodzeniem. Kiedyś wyczytałem ,że powodem tego może też być nieoryginalny filtr lub niewłaściwy olej.

witam

miałem coś takiego u siebie po przejechaniu około 80km zaczynało sie wredne błyskanie i pipczenie.

po kilkuminutowej przerwie ustawało....i co?

okazało sieże filtr filtrona sie rozpadł tak zawór sie rozleciał..wymieniłem filtr i jeżdże do tej pory na tym samym OIL(trza wymienić)a nawet zanosiłem sie z kupnem silnika.

 

sprawdz cisnienie sprężania i smarowania to dużo ci powie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mógłby mi przy okazji podpowiedzieć gdzie jest czujnik temperatury oleju do kompa na desce (B3 RP)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności