greggi Zgłoś #1 Napisano 11 Maja 2010 Już jakiś czas temu mechanik przy okazji wymiany wahacza mówił że dobrze by było zregenerować maglownicę. Nie mam widocznych luzów na kierownicy a wspomaganie działa równomiernie choć pompę słychać już głośniej niż dawniej. Ale wczoraj przy zmianie kapcia trochę się przeraziłem. Mam wyczuwalne luzy na dwóch kołach w pionie. i nie są to końcówki drążka czy gałki. To pochodzi jak mi się wydaje z maglownicy. Jeśli chodzi o płyn do wspomagania dolewam żadko i niewiele. Ale przy przejeżdzie przez tory kolejowe czuję drgania po podłodze auta ale nie przenoszą sie one na kierownicę. Myślałem że to znowu któryś z wahaczy. Mam pytanie do użytkowników czy warto regenerować czy kupić używkę maglownicy ? Przeglądam posty i nie widzę jednoznacznych opinii. No i czy rzeczywiście czy to przekładnia a może co innego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fredi1 Zgłoś #2 Napisano 11 Maja 2010 Coś dziwne jak masz luz w pionie bo tak pracuje koło na amortyzatorze chyba ze żle zrozumiałem , jak jestes pewny ze to magiel to ja bym radził regenerowaną przynajmniej masz gwarancje a używka to niewiadomo, moze po tygodniu tez bedzie stukać pukać i kasa pójdzie w błoto. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #3 Napisano 12 Maja 2010 ja swoja regenerowalem...wywalily sie plastikowe tuleje na koncach maglownicy i dostala wlasnie "luzu pionowego" Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jurekjp Zgłoś #4 Napisano 12 Maja 2010 greggi jeżeli masz wyczuwalne luzy na kole w pionie to prawdopodobnie masz do wymiany lozyska. Jeżeli luz byłby w poziomie to mogą być drążki,końcowki lub magiel. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
greggi Zgłoś #5 Napisano 15 Maja 2010 Łożyska nie bo wyczuwam spore luzy pomiędzy drążkami a maglownicą. Łozysko wymieniałem niecały rok temu na orginalny więc raczej nie ono. Zamówiłem już regenerowaną za 650zł z drążkami i gumowymi osłonami. Mechanik chce za wymianę wziąć 150zł. Myślę że nie dużo, co wy na to ? Link z aukcją maglownicy może ktoś zna gościa: http://www.allegro.pl/item1035925067_przekladnia_maglownica_vw_passat_b5_audi_a4.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PrZeMoL Zgłoś #6 Napisano 15 Maja 2010 Link z aukcją maglownicy może ktoś zna gościa: http://www.allegro.pl/item1035925067...5_audi_a4.html mam od nich, zrobilem 15tys km i polecam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roberts Zgłoś #7 Napisano 17 Maja 2010 koledzy a moze mi podpowiecie, wiadomo maglownica bez odpalonego silnika bedzie stukas tj gdy nie bedzie cisniena, ale u mnie wali jakby ona gdy rozkrecilem drazki kierownicze oba i podczas trzymania raz z 1 raz z 2 strony przy wyl silniku krecilem lekko kierownica raz w lewo raz w prawo i stuk byl taki jak podczas jazdy autem po wybojach, wychodzi na to ze to ona stuka, ale tak ma podobno byc przy zgaszonym silniku, odpalam autko fakt stuki ustepuja, ale na wybojach wiadomo ze szarpniecia sa mocniejsze i teraz pytanie, czy moga stukac tzw JABLKA tj nie koncowki drazkow tylko same drazki czy jakos tak to się nazywa...? dodam ze cale zawieszenie mam wymienione a stuka tylko z magla ;/ prosze o porade Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach