Charakterek Zgłoś #1 Napisano 14 Lutego 2007 No bo jest tak, że każdy jakieś ma. A moje to już zupełnie nie z tej bajki... Taka moja miłość z lat szczenięcych. Nazywa się to TT i jest miniaturową koleją w skali 1:120. Myślałem, że odeszło wraz z DDR i BTTB, ale gdzie tam! Tak ponad rok temu założyłem stronę http://www.ttclub.pl i opisuję tam nowości. A w TT zaczyna się dziać dobrze. Do 3 wielkich producentów (Tillig - tabor, Auhagen - budownictwo i kształtowanie terenu Faller - budownictwo i zieleń) dołączyło kilku następnych. Taborowe - ROCO i PIKO, oraz Kuehn - firma, która powstła w 2005 i robi tylko TT. Dodatkowo Viessmann z oświetleniem trakcją i sygnalizacją i Noch, Busch - zieleń i figurki oraz preiser - figurki ekskluzywne. Tak więc jak widać dobrze się dzieje. Poniżej kilka obrazków z makiety, którą robiłem od 2004 do 2006 i musiałem ją niestety sprzedać. No i kolejki bo to najważniejsze. By powiększyć obrazki klikamy w miniaturkę... No ale coć musi jeździć po torkach. Poniżej maleńka część tego, co mam. Właśnie mój maleńki synek będzie miał co psuć (choć tatuś nie pozwoli) No a do tego cała masa wagonów. Z ciekawszych tylko PKP (a i tak nie wszystkie) A teraz zawitała cyfrówka. To znaczy lokomotywy sterowane adresem. Na jednym torze może być kilka lokomotyw, każda sterowana osobno. I co najważniejsze - stoją i świecą. Coś pięknego! To na razie tyle. Jeśli będzie zainteresowanie tematem - zamieszczę jeszcze więcej fotek - mogę przekazać kilka kontaktów do sklepów... A jak ktoś ma niepotrzebną TT gdzieś w piwnicy czy na strychu, to przygarnę ją chętnie! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grześko Zgłoś #2 Napisano 14 Lutego 2007 Powiem szczerze, że zdjęcia które zamieściłeś (szczególnie "nocne") są wprost "powalające" . Zabawa na pewno wspaniała, aczkolwiek (co równie pewne) dość droga, ale uważam, że warta tego. Gratuluję i obiecuję, że przegrzebię piwnicę i pawlacz. Kiedyś miałem TT'etkę i może coś jeszcze gdzieś leży, więc Ci odstąpię. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MeCeNaS Zgłoś #3 Napisano 14 Lutego 2007 ale fajne też takie chce baaardzo fajne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pakafoto Zgłoś #4 Napisano 14 Lutego 2007 wiekszosc z lokomotywek i wagonow mialem w H0 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charakterek Zgłoś #5 Napisano 14 Lutego 2007 ale fajne też takie chce baaardzo fajne Zrób sobie Około 2 lat pracy po 4 godziny dziennie wyłączając soboty i niedziele. By pokazać trud pracy to pomiedzy podkładami każde okienko zalewałem wikolem. Gdy wysechł - zalewałem drugi raz i kładłem szuterek. I tak 30 000 razy To samo na zewnątrz szyn. Do elekryki makiety poszło mi... prawie kilometr kabli. To jest coś. Zasilane z 5 zasilaczy. Bajka normalnie. Poniżej jeszcze 3 fotki Na belce zamieszczony koziołek oporowy - świecił. Wieża - świeciła i coś dla maniaków kabelków Oraz filmik jak budowałem i jak szaleją składy: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Czesiek_nh Zgłoś #6 Napisano 14 Lutego 2007 Jestem pod wrażeniem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Glizda Zgłoś #7 Napisano 14 Lutego 2007 Znając wartość tego wszystkiego mozna spokojnie by sobie rzec - " hobby wartości Passata" - upssss. wymksnęło mi się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
two_pac Zgłoś #8 Napisano 14 Lutego 2007 Te nocne zdjęcia naprawdę extra, mają swój klimat. Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #9 Napisano 15 Lutego 2007 char jestem pełen podziwu ten filmik ukazuje ile włożyłeś w to pracy ja bym nie miał cierpliwości do takiego czegoś a robiłeś tym pociągom crash testy ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość zulus_25 Zgłoś #10 Napisano 15 Lutego 2007 char musiales miec powazny powod zeby to sprzedac, taki ogrom pracy...... a koncowy efekt .......... no na mnie zrobil takie wrazenie ze brak mi slow . Jedno mi tak przychodzi tez do glowy , ile na to potrzebowales miejsca ? Ja na cos takiego nie moglbym sobie pozwolic mieszkajac w bloku,dostalbym natychmiast ultimatum, albo ja albo kolejka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Dyrektor Zgłoś #11 Napisano 15 Lutego 2007 Witam Szacuneczek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charakterek Zgłoś #12 Napisano 16 Lutego 2007 char musiales miec powazny powod zeby to sprzedac, taki ogrom pracy...... a koncowy efekt .......... no na mnie zrobil takie wrazenie ze brak mi slow . Jedno mi tak przychodzi tez do glowy , ile na to potrzebowales miejsca ? Ja na cos takiego nie moglbym sobie pozwolic mieszkajac w bloku,dostalbym natychmiast ultimatum, albo ja albo kolejka tak powód był dramatyczny, było - minęło. Makieta miała 280x140 cm i mieściła się w pokoju. A mam małe mieszkanko 48 m kw, jednak wychodzę z założenia małe, ciasne, ale własne! Ale są sposoby, by zrobić sobie małą kolej w każdym domku. Na przykład dookoła pokoju. Mój kolega tak ma. Budzi się i widzi stację i pociągi. Coś pięknego! Pociągi sobie jadą po szafkach, po parapecie, w szafie jest zrobiony tunel, a na drzwi dostawia segment na kółkach i jeździ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość luka Zgłoś #13 Napisano 17 Lutego 2007 Coś niesamowitego. Podziwiam cię. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #14 Napisano 18 Lutego 2007 CHAR chyle czola za ta robote ktora wykonales. Jak bylem maly mialem tez cos podobnego (tzn same szyny i pociagi) ale mniejszego. Dla mnie super zabawka. Potem znajoma babka pokazala mi u siebie cos takego jak Ty masz i stanalem jak wryty. Potem widzialem cos takiego na dworcu glownym we Frankfurcie (wrzucales 50 pfenigow jeszcze i sobie jezdzily). Potem troche podroslem i myslalem o zabawce, ktora dawala mi najwiecej frajdy i zawsze myslalem o tych pociagach ale nie moglem ani ich kupic bo byly za drogie ani zrobic bo nie mam cierpliwosci. Tu gdzie jestem chodze do dwoch sklepow kolekcjonerskim, w ktorym maja najprzerozniejsze pierdoly zwiazane z pociagami, od miniaturek zwierzat, aut, ludzi, przez skaly, kamienie, trawy i drzewa po lampy, budynki i wszystko czego dusza zapragnie. Dla niezorientowanych wyjasnie, ze cena jednego wagonu waha sie w przedziale od 50 do 300€. A wybor jest kolosalny. Sam modul sterujacy (pozwala sterowac kilkunastoma pociagami na trasie) kosztuje 1000€ (mam broszurke). Do tego dochodza oczywiscie makiety. Zatem jesli chcielibysmy kupic ladne, duze repliki jakiegos dworca, to cenowo wyszlo by wiecej niz...B6... Moje hobby jest rownie drogie - zona A tak na powaznie to zbieram jedynie modele aut w skali 1:55 firmy Siku i tylko serii Super. Mam troche modeli (sporo zapakowanych) i moze kiedys je sprzedam. Nie sa drogie (2-4€) ale wychodza dosyc czesto i w roznych kolorach, jedne maja wiekszy naklad drugie mniejszy, jedne sa tylko dla klubowiczow a inne zupelnie limitowane. Modele mam z lat 80,90 i terazniejsze ale jako kolekcjoner powinienem uzupelniac swoja kolekcje o pierwsze modele z lat 50-60 (wtedy bylo to Schucco a nie Siku) jednak te na e-bayu chodza nierzadko po 50-100€ (w stanie kolekcjonerskim), a jesli takich autek bylo ppowiedzmy 100 to... prosta matematyka, poprostu mnie nie stac. Jednak w miare mozliwosci uzupelniam swoja kolekcje. Fajnie ze wiekszosc modeli to samochody niemieckie bo one najbardzije mi sie podobaja:) Fotek moze nie bede wrzucac bo wyjde kiepsko przy tym co pokazal Char. Tak czy owak, te autka (mimo, ze juz nie jestem mlody) sprawiaja mi duzo frajdy. Heh, bardzo duzo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Ziółek Zgłoś #15 Napisano 18 Lutego 2007 Char każde moje hobby jest nad wyraz banalne przy Twoim. Naprawdę jestem pod wrażeniem. Osobiście nie interesuje mnie ta tematyka, ale potrafię docenić ogrom włożonej pracy. Słowa uznania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Charakterek Zgłoś #16 Napisano 19 Lutego 2007 E z cenami to przesada. Wagon to 50 - 300 zł lokomotywa 290 - 800 zł. Całkiem niezły set startowy (zasilacz, torki, lokomotywa, dwa lub trzy wagony) można wyrwać już od 600 zł. Zatem serio tragedii nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Awariall Zgłoś #17 Napisano 19 Lutego 2007 Kurcze Char jestem pod wrazeniem zawsze chialem cos takiego miec ale brak mi cierpliwosci pobawil bym sie tym :D Ale ja tez mam swoje hobby! robie fotki! tu jest moja galeryjka http://awariall.digart.pl/digarty/ Char respekt Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mr. X Zgłoś #18 Napisano 18 Września 2008 (edytowane) Charakterek szacun, szczena opada po obejrzeniu filmiku :651: a jeśli jesteśmy przy hobby to szukam model 3bg variant w skali 1:18, w skali 1:24 jest tego pełno a w 1:18 tylko sedany, może ktoś wie czy w ogóle były kombiaczki w skali 1:18??? Edytowane 18 Września 2008 przez Mr. X Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ormowiec Zgłoś #19 Napisano 18 Września 2008 Charakterek, RE5PEKT wygląda to wszystko niesamowicie ja zbierałem militaria, w sumie ciągle zbieram, ale zapał opadł mi trochę po małym trzepanku 1,5 roku temu zabrali skurczybyki parę naprawdę fajnych fantów które zostały potem "zezłomowane", wiadomo oprócz tego trochę czytam o historii >1914 roku, no i lubię to czym się zajmuję "zawodowo" czyli programowanie i webmastering Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JESI-ONE Zgłoś #20 Napisano 29 Października 2008 super ale wole tańszy sport tzn akwarium i gorąco wszystkim polecam:D zdjęcia super Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach