brak światłą ksenon tylko błyska

[pablool]

Przeszukałem forum i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Po włączeniu świateł lewy ksenon błyska przez ułamek sekundy i gaśnie. Czy jest to objaw wypalonego żarnika czy przetwornica padła? Dzisiaj nie mam czasu na zdejmowanie zderzaka a wolałbym kupić części wcześniej. Jeśli to żarnik to jaką barwę światła polecacie? Może ktoś się orientuje jakie są ceny przetwornic i żarników? Jeśli temat był na forum to proszę o linka i sorry za niepotrzebnego posta.

[Patryk_]

Przeszukałem forum i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi. Po włączeniu świateł lewy ksenon błyska przez ułamek sekundy i gaśnie. Czy jest to objaw wypalonego żarnika czy przetwornica padła? Dzisiaj nie mam czasu na zdejmowanie zderzaka a wolałbym kupić części wcześniej. Jeśli to żarnik to jaką barwę światła polecacie? Może ktoś się orientuje jakie są ceny przetwornic i żarników? Jeśli temat był na forum to proszę o linka i sorry za niepotrzebnego posta.

 

Oj na prawdę słabo szukałeś...Raczej palnik padł,ale do pewności poprostu przełóż z drugiego reflektora i zobaczysz czy działa czy nie,jeżeli będzie działać to pewne że to palnik,jeżeli nie-przetwornica.Jeżeli chodzi o palniki to najlepiej o temperaturze 4300K lub 5000K,wszystko powyżej świeci na niebiesko aż do fioletu (12000K) A im większa temperatura-tym słabsze światło.Pzdr.

[Oliwkowy Pasek]

Kolego co ty gadasz jakie słabsze swiatło ja mam w swoim Pasku 8000K i pieknie mi swieca na niebiesko.Nawe sie zastanawiałem nad 12000K ale za to juz policja by mi dowod zabrała.Ale gdy te padna to zarniki to kupie 12000K.Pozdro.Kazdy lubi cos innego

[Patryk_]

Kolego co ty gadasz jakie słabsze swiatło ja mam w swoim Pasku 8000K i pieknie mi swieca na niebiesko.Nawe sie zastanawiałem nad 12000K ale za to juz policja by mi dowod zabrała.Ale gdy te padna to zarniki to kupie 12000K.Pozdro.Kazdy lubi cos innego

 

Widzę że kolejny znawca tematu...Proszę Cię,nie wypisuj głupot na forum.No właśnie-pięknie na niebiesko-jak tam sobie chcesz.Kup sobie 12000K i pojeździj w nocy,jeszcze w deszczu to zobaczysz że tu akurat mam raję.Oczywiście każdy robi co chce...Ja bym tego badziewia napewno nie założył...Daj sobie powiedzieć-im wyższa temperatura tym gorsze światło.Basta.

Jeszcze jedno-lubisz,masz.W czym problem?

Z resztą poczytaj nasze wywody na temat palników,a to tylko różnica pomiędzy 5000K a 6000K http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=71533&highlight=jaki+palnik

Edytowane 24 Kwietnia 2010 przez Patryk_

[Ziewal]

Kolego co ty gadasz jakie słabsze swiatło ja mam w swoim Pasku 8000K i pieknie mi swieca na niebiesko.Nawe sie zastanawiałem nad 12000K ale za to juz policja by mi dowod zabrała.Ale gdy te padna to zarniki to kupie 12000K.Pozdro.Kazdy lubi cos innego

 

i jak sie spawarką jeździ ? fajnie się oślepia tych z naprzeciwka ?

 

ręce nogi cycki opadają

[tmstp]

Kolego co ty gadasz jakie słabsze swiatło ja mam w swoim Pasku 8000K i pieknie mi swieca na niebiesko.Nawe sie zastanawiałem nad 12000K ale za to juz policja by mi dowod zabrała.Ale gdy te padna to zarniki to kupie 12000K.Pozdro.Kazdy lubi cos innego

 

Ja mam palniki 4300K i kolega ktory ze mna jechal (ma ten sam model paska z 8000K) mowi ze bez porownania moje swieca mocniej. Rozroznij dwie rzeczy - swiecenie na niebiesko czy mocniejsze swiatlo.

[oli2008]

Widzę że kolejny znawca tematu...Proszę Cię,nie wypisuj głupot na forum.No właśnie-pięknie na niebiesko-jak tam sobie chcesz.Kup sobie 12000K i pojeździj w nocy,jeszcze w deszczu to zobaczysz że tu akurat mam raję.Oczywiście każdy robi co chce...Ja bym tego badziewia napewno nie założył...Daj sobie powiedzieć-im wyższa temperatura tym gorsze światło.Basta.

Jeszcze jedno-lubisz,masz.W czym problem?

Podpisuję się pod tym.

Co do gasnącego żarnika to miałem taką samą historię.Kupiłem na allegro jakąś tandetę za 40PLN założyłem,mignął i zgasł dopiero za 10 próbą włączenia świateł łaskawie zaświecił.Nie chciałem uszkodzić przetwornicy także żarnik poszedł w p..u i kupiłem 2 oryginały OSRAM 4800K co by światło było takie samo-objaw zniknął a ja po raz kolejny powiem,że tanie mięso psy jedzą

[wojta]

Podpisuję się pod tym.

Co do gasnącego żarnika to miałem taką samą historię.Kupiłem na allegro jakąś tandetę za 40PLN założyłem,mignął i zgasł dopiero za 10 próbą włączenia świateł łaskawie zaświecił.Nie chciałem uszkodzić przetwornicy także żarnik poszedł w p..u i kupiłem 2 oryginały OSRAM 4800K co by światło było takie samo-objaw zniknął a ja po raz kolejny powiem,że tanie mięso psy jedzą

czasami nie chca ! a co do kolegi co uwaza ze 12000k swieci mocnie heheheh moze na niebiesko przed samym auten

[Patryk_]

czasami nie chca ! a co do kolegi co uwaza ze 12000k swieci mocnie heheheh moze na niebiesko przed samym auten

 

Nie,bo na fioletowo Niech nadal żyje w przekonaniu że ma najlepsze żarniki

[Gadget]

Im bardziej temperatura światła jest zbliżona do temperatury światła dziennego, tym lepsza widoczność.

 

Pozdrawiam Nelson

[Lukas82]

Im bardziej temperatura światła jest zbliżona do temperatury światła dziennego, tym lepsza widoczność.

 

Pozdrawiam Nelson

 

dlatego wg. mnie optimum to 4300-6000K. Jeździłem na takich i takich - 6000K wypadają ciut lepiej w kwestii widoczności drogi podczas jazdy nocą.

 

A co co błyskania - jeżeli masz nieoryginalny xenon (HID itp) to bywa, że z powodu wibracji (Diesel) luzuje się połączenie palnik - wtyczka. Czasem potrafi nawet na setne sekundy przygasnąć podczas jazdy - np. gdy wpadniesz na jakieś nierówności na drodze. Przerabiałem to z HIDami.

Edytowane 20 Grudnia 2010 przez Lukas82

[Route66Rider]

Witajcie, chcę się podzielić swoim doświadczeniem - objawem problemu było: po włączeniu świateł, żółta kontrolka na wyświetlaczu w aucie świadcząca o problemie w instalacji świetlnej. Światła krótkie działają cały czas bez zarzutu. Po przełączeniu na długie (drogowe) zapalał się tylko lewy ksenon D1S (passat B6 - 2007 r.) prawy nie załączał się ani na moment. Lewy po około 8 sekundach automatycznie się wyłączał przy czym niebieska kontrolka w kabinie pozostawała cały czas świecąca. Rozbrałem zderzak, sprawdziłem ksenony były dobre lecz zainstalowałem nowe aby za miesiąc czy dwa nie rozbierać auta ponownie. Sprawdziłem przetwornice, zamieniając je miejscami, wszystko O.K. Problem wciąż był nie rozwiązany. Podpinałem całe lampy na przemian aby wykluczyć kolejne przyczyny, prawa lampa podpięta do wiązki lewej również nie pracowała na długich światłach lewa podpięta do prawej wiązki pracowała tak jak na swoim miejscu czyli po przełączeniu na światła długie po 8 sek przestawała świecić - czyli problem był tylko w niej czyli elektryka lampy prawej. Po wyciągnięciu przetwornicy i ksenona przy uważnym zaglądaniu do środka lampy zauważyłem oderwany jeden zakichany kabelek, który narobił tyle kłopotu. Kabelek został urwany na samym wejściu do kostki ( w tej kostce tylko 2 kabelki) nie wiem do czego były bo w tym momencie cieszyłem się, że znalazłem przyczynę awarii. Jeżeli komuś czy też ktoś będzie miał podobny problem być może będzie to pomocna informacja, że obydwa kabelki są - powinny być złączone równolegle do jakiegoś bardzo charakterystycznego opornika o kolorze jasno brązowym wielkości łebka pineski tapicerskiej - to powinno pomóc o które kabelki chodzi - znaleź ich lokalizację, przypominam, że były w środku lampy. Po zalutowaniu do kostki ( wyciągnąłem z niej jedno mocowanie typu żeńskiego rozgiąłem obejmki wlutowałem urwany kabelek i ponownie umieściłem wewnątrz kostki) i ponownym połączeniu kostki, kochany Passek wrócił do życia. Żółte światełko w kabinie na desce również przestało mnie już wkurzać bo go poprostu już nie było. Nie trzeba było kasować również żadnych błędów. Chciałbym bardzo aby mój wpis pomógł komuś w problemie i przyczynił się do zaoszczędzenia pieniędzy.

Jarek