Gość lanicz Zgłoś #1 Napisano 8 Lutego 2007 witam wszystkich. mam problem z obrotami w moim b3. nie wdając się w szczegóły napisze tylko, że pewien meches poradził mi bym sprawdził czujnik położenia przepustnicy. czy ktoś wie jak się do tego zabrać. dzięki za pomoc. .jeszcze jedna rzecz: przewód podciśnieniowy biegnący od filtra powietrza do przepustnicy po drodze rozgałęzia się i schodzi w dół pod przepustnicę, gdzieś w okolicę kolektora wtrysków. ja to rozgałęzienie mam zaślepione ale widzę pod przepustnicą miejsce gdzie być może był wcześniej wpięty. co o tym sądzicie? :595: :595: :595: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość ppmarian Zgłoś #2 Napisano 8 Lutego 2007 na poczatek warto rozebrac TPS i popsikac kontaktem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lanicz Zgłoś #3 Napisano 8 Lutego 2007 gdzieś czytałem , ze jeśli ten czujnik padnie to psikanie niewiele da. koszt nowego czujnika jest nie mały więc chce się upewnić przed ew wymianą czy faktycznie padł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
luki58 Zgłoś #4 Napisano 8 Lutego 2007 Sprawdz przewody elektryczne, bo u mnie poprostu popekaly i nie kontaktowalo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cristof Zgłoś #5 Napisano 9 Lutego 2007 może podepnij najpierw przewód Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #6 Napisano 9 Lutego 2007 Mam ten sam silnik. Też przerabiałem kiedyś problem podłączania węży podciśnienia. Jak wrócę z pracy do domu to sprawdzę i Ci napiszę gdzie który wąż powinien iść, ale na pewno z tego trójnika wszystkie wyjścia powinny być gdzieś podłączone. Ja swoje połączenia odtworzyłem po obejrzeniu na giełdzie samochodowej u człowieka z takim samym silnikiem. Mam nadzieję, że nie miał nic namotane, ale w sumie auto jeździ prawie pół roku i żadnych problemów nie sprawia więc chyba miał . A jaki masz problem z obrotami?? Może to nie czujnik położenia przepustnicy jest winien... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lanicz Zgłoś #7 Napisano 9 Lutego 2007 zrobiłem fotki tego trójnika i miejsca gdzie mógł być podpięty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sl@wek Zgłoś #8 Napisano 9 Lutego 2007 Siem!!! To co widac na ostatniej focie to regulator cisnienia paliwa!!!100% ma byc podpiety!!!Wlasnie z trojnika! Ps:zaraz sprawdze u siebie!!! Polaczenie idzie od puszki filtra pow. gorna czesc przepustnicy reg.cisnienia.Calosc laczy trojnik! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lanicz Zgłoś #9 Napisano 9 Lutego 2007 czy teoria mówi coś, w przypadku braku podpiętego przewodu podciśnienia w regulatorze, o niekorzystnym tego wpływie na pracę silnika czy ewentualne uszkodzenia? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość -uki- Zgłoś #10 Napisano 10 Lutego 2007 Dopiero wróciłem do chaty Jutro z rana sprawdzę to połaczenie... brak wężyka na regulatorze powoduje, że daje on stałe ciśnienie. Zmiana podciśnienia na tym wystającym króćcu pozwala zwiększyć ciśnienie paliwa w listwie wtryskiwaczy przy wdepnięciu gazu. Powinien być podłączony, żeby zapewnić w 100% prawidłowe działanie układ wtryskowego, ale nie podłączony nie wywoła żadnego negatywnego skutku. Za to ten nie podłączony do niego wężyk może zasysać lewe powietrze, ale ma tak małą średnicę, że przepływ tego lewego powietrza nie powinien zakłócać pracy silnika (jest zbyt mały w porównaniu z przepływem przez dużą rurę powietrzną) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach