Skocz do zawartości
Pablo1822

Losowo nie odpala na benzynie :(

Rekomendowane odpowiedzi

Może to stacyjka? Jak stacyjkę sprawdzić?

Jeśli podczas kręcenia rozrusznikiem nie gasną kontrolki i wyłącza sie miedzy innymi nadmuch, światła mijania to kostka jest dobra.

Nic nie szkodzi wymienić ją na nową.

Jeśli pompka nie zawsze załączy sie po przekręceniu kluczyka to albo robimy to za szybko (kręcenie kluczykiem) albo zdycha przekażnik, r

pompa albo w skrzynce przekaźników nie ma przejścia=masy do sprawdzenia.

 

Regulatorem sie nie przejmuj, to mechaniczna część i jak nie masz plam benzyny pod autem to raczej jest dobryu a jego awaria wpływ na dłuższe kręcenie rozrusznikiem aby odpalił na benzynie po dłuższym postoju.

 

Sprawdż wtyczkę na aparacie zapłonowym, psiknij odrdzewiaczem lub przeczyść to samo na cewce zapłonowej, cewkę warto odkręcić aby poprawić jej masę.

Kabel WN od cewki do aparatu też warto obadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wracając do problemu, czy zawsze załącza się pompka paliwa po zapłonie, trzeba odczekać kilka sec przed wajchowaniem kluczykiem?

 

 

 

dzięki lebow za pomoc,

 

nie zawsze się załącza

 

problem jest właśnie taki , że przekaźnik 167 nie "łapie" i wtedy nie chce odpalić, no to jest zrozumiałe, bo pompka wtedy nie daje paliwa - ale w takiej sytuacji gdy przekaźnik 167 nie załapie to nie odpali także na gazie

 

w praktyce to wygląda tak - przekręcam zapłon i słyszę "cyk" stycznika 167, potem słyszę "bzzzz" pompy paliwa i ponownie "cyk" stycznika 167 (rozłącza się) i teraz mogę zapalić na benzynie lub na gazie

 

jeśli nie słychać stycznika 167 to nie odpalę na benzynie (prawidłowo)ale także nie odpalę na gazie,

mało tego po usunięciu tego "167" gaśnie na gazie i nie chce bez niego odpalić,

po zamontowaniu przekaźnika odpala dopiero po kilku "wajchowaniach"

 

niezła choinka - problem taki, że czasami nie odpala i boję się, że któregoś razu całkiem nie odpali,

bylem u elektryków to mowili zostaw auto to będziemy szukać

Edytowane przez angger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Lebow za pomoc,

 

problemem okazał się fabryczny alarm, ten za kratką nawiewu przy kierowcy - zimne luty przy przekaźniku załączającym napięcie dalej, chyba na ECU i później na pompę - w każdym razie przelutowanie pomogło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wystarczyło przeczytac stronę wcześniej - post nr 8 - pisałem, że przyczyną może być centralka alarmu :fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na LPG pali bez problemu, a na benzynie różnie - sa dni że wszystko okey a innym razem nie chce odpalac na benzynie.

Słychać że pompka nie kręci - to i nie pali, normalka. Ale jak to jest że pompka paliwa czasami pracuje a czasami nie? Czy to normalne? Czy nie powinna paść od razu?

Przekaźnik 167 raczej jest okej, slychać że zwiera styki a pompka stoi - albo pracuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekaźnik od pompy masz 167? sprawdź czy na pinie 85 pojawia się masa po przekręceniu kluczyka na około 2-3s a potem powinna zniknąć te 2-3s działania pompy nabijają ciśnienie potrzebne do odpalenia a po odpaleniu pompa znów się włącza. Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy to normalne?

Może się tak zdarzyć, szczotki przytarte, ośki wirnika wytarte i raz łapie raz nie.

Szukaj używki z cała obudową, łatwiej i szybciej wymienić.

Oczywiście warto sprawdzić czy na wtyczce pompy pojawia się napięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety ale to była pompa, dawała bardzo małe ciśnienie albo wcale - po wymianie OK.

To już druga pompa - poprzednią zmieniałem jakieś 90 tys. km temu. Dałem jakąś chińszczyznę.

Jeżdżę na LPG - ale nigdy nie mam mniej niż 20l benzyny w zbiorniku. Instalacja LPG tak zrobiona, że pompa PB cały czas chodzi.

 

Zastanawiam się czy nie przerobić, tak żeby się wyłączała gdy chodzi na PB. Ale ma to też słabe strony - niemożność szybkiej zmiany paliwa.

Bo to że takie rozwiązanie jest szkodliwe, bo nie chłodzi listwy to chyba mit.

Mechanik mi tłumaczył, że coć co nie pracuje to się nie zużywa.

???

Edytowane przez angger

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eksperci na tym forum wypowiadali się że to nie jest mit i że benzyna chłodzi listwę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Eksperci na tym forum wypowiadali się że to nie jest mit i że benzyna chłodzi listwę.

 

Nie wiem na pewno jak to jest, ale wydaje mi się, że wpływa to na żywotność pompy. Tzn., że szybciej pada niżby jeździł na PB.

Oczywiście odpowiednia ilość PB w zbiorniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności