Skocz do zawartości
Gość czerstwylos

Problemik

Rekomendowane odpowiedzi

Gość czerstwylos

[center:0a206329d8]Witam wszystkich posiadaczy Passata[/center:0a206329d8]

 

Niedawno kupiłem Paska B3 2.0 16V z LPG( 15-01-07) więc jestem świeżakiem w sprawach Paska, wiec jak coś palnę to nie bijcie co :wpale:

 

Piękna maszyna i fajnie pracuje, ale nie do końca chyba, że się mylę

Problem polega na tym że w kabinie jest chłodno i żadne kręcenie gałkami nic nie daje,powietrze leci ale ledwo ciepłe. Mało tego po przejechaniu 20 km i po wyłączeniu stacyjki pracuje wentylator na chłodnicy. Temperatura na wskaźniku to 85 prawie 90 stopni.

Gdy ponownie włączę stacyjke to wentylator prżestaje działać. Wiem, że parownik jest źle podpięty w układ chłodzenia, ale czy to jest prawdziwa przyczyna takiego stanu rzeczy??

Czemu pracuje wentylator na chłodnicy skoro wypiłem czujnik na chłodnicy??

Na początek wymienię pasek i napinacz oraz olej + filterek potem wymienię termostat i postaram się przywrócić pierwotny układ chłodzenia potem pomyślę nad wpięciem parownika

Przygodę z Passatem dopiero zaczynam, więc proszę wesprzyjcie radą za wszelkie informacje z góry wielkie dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro na wskaźniku masz 90 stopni, to są trzy opcje:

1. "zabita" syfem nagrzewnica - trzeba ją przepłukać - było na forum :ok: (sprawdź przewody do nagrzewnicy - czy oba są ciepłe)

2. "zdechła" pompa wody i nie ma odpowiedniego obiegu cieczy :dobani:

3. wodzik z klapki regulacyjnej spadł i nie steruje tak jak powinien

PZDR..... :vw::cwaniak:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bigkamil

skoro trzyma ci 90 stopni to nie ma sensu wymieniać termostatu bo jest wpożądku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość showtime

Gdy kupiłem Paska miałem ten sam problem. Nawet po przejechaniu 100 km w aucie nie było ciepło - leciało letnie powietrze a silnik ciągle się gotował. Więc od początku co zrobiłem...

 

Wymieniliśmy termostat - efekt: BRAK POPRAWY

Wymieniliśmy pompę wodną - efekt: BRAK POPRAWY

 

--- NASTĄPIŁ DOŁEK I KRYZYS CO SIĘ MOGŁO STAĆ = NIEPRZESPANA NOC ---

 

Następnego dnia... mechanik powiedział, że jest wygięta głowica i woda zamiast iść rurkami do ogrzewania kabiny ucieka gdzieś bokiem, więc wyjęliśmy głowicę i zawieźliśmy do regeneracji, faktycznie po tygodniu okazała się lekko wygięta - poprzedni właściciel musiał go przegrzać

 

Założyliśmy głowicę i pełni nadziei odpaliliśmy silnik żeby w końcu zaczął nam grzać w środku. Silnik juz sie nie gotowal, ale ogrzewania nadal nie bylo...

 

Dołek, kryzys, mielismy sie wieszac... ale jednak bylo jeszcze jedno co mechanik zaproponowal.

 

Zdjelismy przewod ktory doprowadza wodę do ogrzewania do kabiny. Dolaliśmy płynu, odpowietrzyliśmy...

 

Teraz grzeje jak opętany, a silnik sie nie gotuje... Szkoda ze od końca nie zaczelismy szukac, bo troche kasy na czesci wydalismy choc najwidoczniej byly sprawne...

 

Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi kiedyś w zimę przestał grzać to się okazało, że płyn mi uciekł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mefyoo

a co to może być z passacikiem B3 GT, że się grzeje, tak jak by niemiał chłodzenia. Odpala i poprostu łapie za dużą temperature ( nie pytajcie mnie o szczególy bo pewnie jak bym go zobaczył to sam bym stwierdził usterkę, auto jest daleko odemnie i nalezy do znajomego interesuje mnie najbardziej prawdopodobna i najczęstrza w tym modelu usterka)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość showtime

Wygięta (wcześniej przegrzana) głowica... To było u mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość czerstwylos

Witam

Dzisiaj zabieram się do tego chłodzenia

A co do głowicy to była robiona w warsztacie i była zabielona (szlifowana)

Więc głowica odpada

Stawiam na złe podłączenie lub zamulony układ chłodzenia

Niemniej jednak przepatrzę wszystko, co możliwe łącznie z wymianą termostatu przepięciem parownika w bardziej odpowiednie miejsce które było opisane tu na forum.

Wepnę go na powrocie wężyka, co idzie do zbiornika wyrównawczego zobaczymy, co się będzie działo

Plan jest taki:

- spuszczę płyn do wanienki

- wymienię termostat

- sprawdzę czy wszystkie podłączenia są prawidłowe

- sprawdzę czy właściwy jest obieg (małego i dużego obiegu-kierunek)

- sprawdzę przepływ przez nagrzewnice czy niezamulona

- sprawcze chłodnice i czujnik w nagrzewnicy oraz przepływ przez chłodnicę

- posprawdzam wszystkie węże układu chłodzenia

Po wszystkich tych zabiegach sprawdzę szczelność układu mam taki fajny sposobik

Może się komuś przyda

Z zbiorniczka wyrównawczego zdejmuję wężyk i zaciskam go na końcu

Następnie powoli napełniam układ wodą

Potem podłączam do zbiorniczka kompresorem, którym pompuję powietrze do środka zbiorniczka wytwarza się ciśnienie w układzie i od razu widać wszystkie nieszczelności

Sposób jest ten prosty i funkcjonalny i nie ma obawy, że rozsadzi gdzieś nam wąż lub coś innego gdyż w korku na zbiorniczku jest zaworek i on powoduje zmniejszenie ciśnienia

Jeśli podczas pompowania widzę, że któryś z węży puchnie lub się nadmiernie odkształca ( robi się gulka) to wiadomo, że wąż kończy swój żywot i lepiej go wywalić od razu niż gdzie na trasie szukać, bo akurat się uwalił

Jeśli wszystko przebiegło bez problemowo a w układzie panuje ciśnienie i nie spada oraz niema wycieków to wypuszczam wodę z układu i nalewam borygo lub petrygo

Ja tak sprawdzam wszystkie nieszczelności układu chłodzenia i zdaje to egzamin

W podobny sposób odpowietrzam hamulce tylko korek trzeba odpowiednio przygotować

 

Dzięki serdeczne za wszelkie podpowiedzi. Jak się uporam z tym problemem to go tu opiszę aby inni mieli łatwiej z podobnym problemem.

Pozdrawiam wszystkich Passkowiczów

:vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności