Skocz do zawartości
Gość zllew

Coraz gorzej z zapalaniem, tragedia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość zllew

Nie mam sily. Dzisiaj to juz bylo przegiecie z zapaleniem. Posypalo na niego troche sniegu i porazka. Rano zapalil mi za jakims 10 razem :/ Niby chce lapac od strzalu, ale od razu go dusi i gasnie. Boje sie ze jak zawioze go do mechanika to wymieni mi pol auta i zaplace jak za zboze. Wiecie jak jest.

Co do mojego poprzedniego postu to babelkow w przewodach paliwowych juz nie mam. Pogrzebalem z przewodami od smoka do filtra i jest okey.

HELP!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak długo masz to auto? Bo może powietrze w przewodach paliwowych było wcześniej też i ktoś przestawił pompę, a teraz jak masz OK z doprowadzeniem paliwa to ma go po prostu za dużo.

A do mechanika zawsze możesz jechać sprawdzić świece żarowe, wtryski, kompresję, kąt wyprzedzenia zapłonu i dawkę paliwa. Samo sprawdzenie wiele nie kosztuje, a jak będziesz miał te informacje, to już tutaj Ci pomogą z danym problemem tanio i szybko się uporać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

Autko mam jakies 1.5 miesiaca i wiem ze cos bylo na pompie regulowane (mowil mi ze trzepalo mu silnikiem i mechanik zwiekszyl obroty na pompie, a okazalo sie ze jedna poduszka byla walnieta). Swiece i wtryski sa ok, pozostaje reszta. Co zrobic jade dzis z paskiem do mechaniora. Zobaczymy co i jak :( Strach sie bac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u znajomej był problm z odpalaniem (tzn. długo kręcił) aż pewnego dnia wsiada, odpala a on nic, pierwsza diagnoza: padła pompa :(, zaciągnęła do znajomego mechaniora i okazało się że uszczelka wewnątrz pompy padła i tryskał sobie między komorami zapętlając ciśnienie (tak mówił, sam nie rozbierałem pomp więc nie wiem czy do końca dobrze zrozumiałem), silnik taki jak twój 1,9TD AAZ, tylko jeszcze jej nie widziałem od tej naprawy więc nie powiem ci czy wymiana uszczelki (no i napewno regulacja pompy) pomogła też na nędzne odpalanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

No a moj zaskakuje niby od tykniecia ale zaraz gasnie. I tak kilka razy. Moze faktycznie bedzie cos z pompa. Ale dla pewnosci dam sprawdzic ten rozrzad zeby spac spokojnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość adso

Masz młody rocznik to może masz jakieś elektryczne paści na pompie. Masz cięgło do rozruchu na zimno czy automat? Ja mam cięgło i jak nie pociągne to silnik zapali ale strasznie go trzepie. Poza tym to w T4 mam zepsutą kostkę stacyjki i takie objawy jak masz ty: zapali i zaraz zgaśnie muszę poruszać kluczykiem na boki to chodzi. Jeszcze jedno nie wiem czy pompa wtryskowa sama się całkowicie odpowietrza bo wiem że czasem się popuszcza przewody na wtryskach i kręci rozrusznikiem żeby przepuścić trochę paliwa z powietrzem. Być może żeby się szybciej odpowietrzyła nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rafalito

Ja już wyczerpałem swoje możliwości co do wiedzy na temat. Radziłem już sprawdzenie takich elementów jak: świece żarowe, bezpiecznik świec, przekaźnik świec, rozrząd, pompa, przewody paliwowe do i z baku, filtr paliwa, zaworek na filtrze i oring zaworka. Kolega ma faktycznie problem z tym silnikiem i jeśli coś nie gra dalej to już nie wiem. Może jakiś zdolny mechanik coś wymyśli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

Z rozrzadem i zaplonem wydaje mi sie nie ma problemu (choc moze sie myle) bo on chce odpalac od tykniecia ale cos mu w tym przeszkdadza. Swiece wtryski ok, powietrza juz z filtra nie ciagnie. Moze w jakis inny sposob pompa sie zapowietrza, albo daje nie odpowiednia dawke paliwa. On ewidentnie chce palic ale cos go dusi. Nie ma co bez interwencji mechanika sie nie obejdzie, juz chyba wszyscy sie wypowiadali na ten temat :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

Z rozrzadem i zaplonem wydaje mi sie nie ma problemu (choc moze sie myle) bo on chce odpalac od tykniecia ale cos mu w tym przeszkdadza. Swiece wtryski ok, powietrza juz z filtra nie ciagnie. Moze w jakis inny sposob pompa sie zapowietrza, albo daje nie odpowiednia dawke paliwa. On ewidentnie chce palic ale cos go dusi. Nie ma co bez interwencji mechanika sie nie obejdzie, juz chyba wszyscy sie wypowiadali na ten temat :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rafalito

Jeszcze jedno mi przyszło do głowy, mianowicie elektrozawór w pompie. Nie znam typu tej pompy, ja mam starszy typ jeszcze na linkę rozruchu zimnego silnika a u Ciebie jest nowsza pompa ale elektrozawór też powinien być... może coś z nim jest nie tak? Może należy sprawdzić napięcie na tym przewodziku do elektrozaworu? Z drugiej strony skoro odpala... to musi się otwierać, sam już nie wiem... Myślę, że fachowa regulacja pompy i tak jest niezbędna

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

A jak wyglada ten elektrozawor? Mam ksiazke z opisem tej pompy, nic takiego nie widze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem. Odpalam sekunda i gasł. Powód prozaiczny: brak paliwa ;-) Też panikowałem, że pompa itp. Się jeździ na LPG to o benzynce się zapomina. Tym bardziej, że mam padniety wskaźnik poziomu paliwa i jeżdzę na czuja. Dałbym sobie głowę uciąć, że mam około 10 litrów bo tankowałem niedawno przed tymi ekscesami z gaśnięciem około 20 litrów. No ale widać mój pasek lubi sobie pożłopać. A tyle uczyłem ojca żeby trzymał w swoim samochodzie ponad pół baku paliwa :P a sam jeżdżę na pustym.

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

No wiesz ja mam aktualnie pol baku ropy wiec to raczej nie ten problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość adso

zllew, ten zaworek jest na górze pompy na kostce wysokiego ciśnienia tam gdzie wychodzą przewody do wtrysków, ma czarno-biały kabelek. Coś mi się wydaje, że jednak masz powietrze w układzie. Spróbuj pojeździć z wężykami w butelce z ropą omijając bak i filtr to będziesz wiedział czy to pompa czy reszta układu paliwowego. No i sprawdź same złącza na pompie może tam gdzieś zasysa luft. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew
zllew, No i sprawdź same złącza na pompie może tam gdzieś zasysa luft. :)

Tzn ktore polaczenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość adso

No wejście paliwa i powrót , te przeźroczyste wężyki na metalowych króćcach na kadłubie pompy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

Rozumiem ze chodzi zarowno o wezyki jak i o miedziane podkladki??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

No niestety po wymienieniu zaworu zwrotnego filtra dalej to samo. Nie idzie go zimnego zapalic :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Sprawdź dokładnie rozrząd!!!!!!!

Podobno często się zdarza w silnikach AAZ że małe kółko paska rozrządu zamocowane na wale korbowym lubi się lekko przekręcic ze względu na słaby klin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zllew

No juz mozliwosci sie wyczerpaly. Pozostaje mi oddac Paska w rece mechanika. Po diagnozie dam znac w czym lezal problem (o ile znajda przyczyne :P). Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności