Plamka ojelu pod passatem

[126tomek]

Witam kolegów:)

Mam następujący problem,Dziś,jak co rano idę do garażu po Pasia, wyjechałem,a tam pod autem mała plama oleju,ja wiem na oko jak by wylać małą łyżeczkę syropu na podłogę. Zajrzałem pod obudowę ślinika wsadziłem tam rękę i na obudowie od spodu jest jak gdyby osad oleju z brudem ,taka czarna śliska maź. Co to koledzy może być? Dodam ze oleju nie ubywa mi ze silnika na 100%.Na 1 zdjęciu pokazane jest mniej więcej od środka gdzie ten olej może się sączyć,choć nie wiem czy z stamtąd on gdzieś kapie czy coś? Jutro zrobię lepsze foty to może coś pomoże:)

Przy okazji zobaczyłem że przez zimę zniknęły śruby na dole trzymające nadkola. Jakie tam powinny być śruby? Dołączę zdjęcia,niestety kiepskiej jakości ale pokazane jest miejsce,w którym zobaczyłem olej.

 

Edytowane 21 Lutego 2010 przez 126tomek

[Bond29]

Ja na twojim miejscu wyciągną bym filtr oleju a na nim znajduje się chłodnica oleju i jest tam oring z pod którego mi też lało a gdy poszedł do końca zatarłem silnik bo z ciągu minuty wywaliło cały olej z silnika

[126tomek]

A jak się to objawiało u Ciebie? Jak tam dotrzeć bo nie bardzo wiem.

Ma może ktoś schemat okolic intercoolera z Etki? Czekam koledzy na dalsze sugestie a jutro wstawiam fotki tak jak mówiłem.

Edytowane 21 Lutego 2010 przez 126tomek

[Bond29]

Najpierw lekko kapało dolewałem około 2-3 setmi na 500km a puźniej po wyjechaniu z podwórka około 20-30 m wyciekł cały olej . A dostać się nie jest prosto . Ja sciągałem kolektor ssący , przepustnice , pojemniczek od płynu chłodniczego, no i usterka sama się pokazała że silnik był zalany pod filtrem oleju . Puźniej odkręciłem filtr i nad nim jest chłodniczka oleju (jak niewiesz jak wygląda to ustrojstwo to wejdź sobie na allegro i wpisz ) . Po jej ściągnięciu masz u góry uszczelke która najpierw zaczyna pękać i lekko leje olej a puźniej jak ją szlak trafi to może być źle . Podsumowując koszt naprawy uszczelka 15zł orginalna , filtr 15 zł , olej 60zł , 5L płynu chłodniczego 30zł co daje nam 120zł i cały dzień roboty . Tylko niezapomnij spuścić płynu bo będą dodatkowe koszty . Ja na twojim miejscu bym wszedł pod auto i komuś kazał trzymać go na obrotach i napewno zaobserwujesz wyciek i będziesz pewny na 100% u mnie tak było i podałem swój przykład bo to najczęściej pada w passatach .

[Maik78]

Ja też tam miałem wyciek tyle że odkreciłem filtr olejowy i odkreciłem od spodu chłodniczki śrube rurową łączącą chłodniczkę z korpusem ( przykręconym do bloku ) wytarłem sprawdziłem oring i poskręcałem spowrotem i jest OK . Poprostu poluzowała sie ta śruba rurowa i nie trzeba spuszczać płynu chłodniczego ponieważ z chłodniczki nie demontujemy przewodów płynu chłodniczego nawet do wymiany oringu (uszczelniacza) który kosztuje faktycznie w serwisie 15 zł . Pozdro .

[marian14]

Sprawdź (uszczelki,oringi) na połączeniach dolotowych takie gumowe przewody.W tych przewodach często gromadzi się olej i lubi się pocić na tych włąśnie łączeniach.

[126tomek]

Koledzy pod auto w nocy położyłem ręcznik papierowy aby zobaczyć czy olej leci i rano widzę że jest taki sam czysty i absolutnie ani kropli oleju pod autem. Stan oleju ok wszystko pięknie więc zapomnieć o tym i się nie martwić?