Skocz do zawartości
Domely

Klocki hamulcowe w B6

Rekomendowane odpowiedzi

Czy u was też po 10 tys przebiegu nie ma w ogóle klocków z tyłu? Zmieniałem rok temu tylne klocki na ATE, po roku mam około 5mm klocka. Klocek taki se czy może winy szukać w zacisku?

 

ja zrobiłem 25tyś km i 1mm został! a przód jak nowe i też mam komplet ATE!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy u was też po 10 tys przebiegu nie ma w ogóle klocków z tyłu? Zmieniałem rok temu tylne klocki na ATE, po roku mam około 5mm klocka. Klocek taki se czy może winy szukać w zacisku?

 

U mnie w CC to samo... przejechałem 10 tys km i klocki z tylu gona w oczach... mechanik sprawdzał tloczki to wszystko chodzi elegancko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba szukać twardszych klocków. Chyba zainwestuję w ATE ceramic, standardowe ATE pylą jak głupie, przednie felgi wyglądają jak nowe a tył jak obrzucone sadzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylne klocki w oryginale są od TRW )bo i zacisk jest z tego co pamiętam konstrukcją TRW). Ja mam obecnie 95 tyś przebiegu i są jeszcze oryginalne więc moim zdaniem, skoro ATE starczają na tak krótko to chyba lepiej za ~330 PLN kupić komplet oryginałów (wariant ECO ~200) lub zamiennik TRW, który jest tańszy od ATE.

 

Przednie istotnie są ATE (w oryginale 430 PLN) w zamienniku (200/300 pln zwykłe/ceramiczne).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja zrobiłem 25tyś km i 1mm został! a przód jak nowe i też mam komplet ATE

U mnie to samo. Jak zmieniałem koła to zobaczyłem, że już mało co go zostało z tyłu, a przód i tył zakładany w tym samym czasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Radku teraz jestem w kropce kumpel pracuje jako mechanik i odradza TRW. Ty chwalisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia w poprzednich samochodach wiem że klocki trw na przodzie potrafiły wykończyć mi nowe tarcze. Więc albo są tak zaje*iście twarde, albo tarcze mają z dupy. Na przód bym ich już nie założył, ale na tył mam już zakupione właśnie trw i czekam aż się oryginalne skończą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tyłu mam ori, kupiłem auto z takimi klockami. Przejechałem 50 kkm a nie wiem przy jakim przebiegu były założone i jeszcze połowa została :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmienilem tydzień temu tylne klocki w moim aucie. Poprzednie miałem TRW i teraz tez kupilem TRW. To dopiero 3 komplet a nalotu 190kkm, wiec sądzę ze nie sa takie najgorsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w B4 kupiłem z nowym kompletem na przód z TRW. Zrobiłem na tym 90.000 km (!), wymieniłem klocki na Breck'a na "wykończenie" tarczy ale auto szybciej sprzedałem niż się skończyły.

 

Na tył zakładałem ATE i prawdę mówiąc nie byłem z tego w 100% zadowolony. Fakt, że jeden z nich przegrzałem (zablokowany zacisk) nie usprawiedliwia tego, że piszczały dwie strony na zimnym hamowaniu, a pylenie było na poziomie przednich tarcz czego wcześniej nie było.

 

Moim zdaniem więc jeśli ma być ATE to tylko z ASO, natomiast w innym wypadku warto rozważyć klocki TRW i na to tarcze ATE, Zimmermana lub Brembo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No kumpel mówił że TRW piszczą. No ale moje przednie też popiskują jak się rozgrzeją więc i tył może popiskiwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sterownik nie mierzy wysunięcia, tylko prąd, czyli pośrednio siłę docisku.

 

Witam mam taki problem z z moim b7 otóż trzy miesiące temu wymieniłem osobiście tylne tarcze i klocki z oryginalnych trw na ate prace wykonałem zgodnie z procedura czyli cofanie vagie m później wcisnalem tłoczek bo ze starych tylko blachy zostały wiec trzeba było zrobić dużo miejsca na nowe wszystko wyczyszczone klocki posmarowane smarem miedzianym tłoczki chodzą płynnie wszystko ok. Później zrobiłem kalibracje i gotowe ale okazuje się ze klocki ocieraja o tarczę i koła sie grzeja zrobiłem tak ok 2000km myśląc że się dotrą ale niestety grzeja się dalej tak samo tzn po przejechaniu ok 50 km juz nie da się dotknąć koła. Moje pytanie jest takie czy da się regulować odległość cofania silniczka bo wydaje mi się ze za mało cofa po odhamowaniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie też się grzeją a wymieniłem w październiku 2015 cały komplet a później w wakacje 2016 same klocki bo już tak zjechane były że tarla już okładzina także nie wiem dlaczego z tylu tak szybko się zużywają i felgi są lekko ciepłe. Żadnych błędów na desce,żadnych dziwnych dźwięków czy tarc nie słyszę podczas jazdy ,cały czas auto hold używam.

PS.za 1 razem założyłem ori tarcze i ate klocki i nie piszczaly a za 2 razem założyłem już ori klocki i piszczaly i piszcza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam mam taki problem z z moim b7 otóż trzy miesiące temu wymieniłem osobiście tylne tarcze i klocki z oryginalnych trw na ate prace wykonałem zgodnie z procedura czyli cofanie vagie m później wcisnalem tłoczek bo ze starych tylko blachy zostały wiec trzeba było zrobić dużo miejsca na nowe wszystko wyczyszczone klocki posmarowane smarem miedzianym tłoczki chodzą płynnie wszystko ok. Później zrobiłem kalibracje i gotowe ale okazuje się ze klocki ocieraja o tarczę i koła sie grzeja zrobiłem tak ok 2000km myśląc że się dotrą ale niestety grzeja się dalej tak samo tzn po przejechaniu ok 50 km juz nie da się dotknąć koła. Moje pytanie jest takie czy da się regulować odległość cofania silniczka bo wydaje mi się ze za mało cofa po odhamowaniu?

 

Wcisnąłeś smar miedziany pod gumę przy tłoczkach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cuda na kiju jak to wszystko czytam, ja w swoim mam jeszcze oryginalne wszystko ale już prawie w połowie zużyte, mam 105 przebiegu. Co zmianę kół lato zima cofam delikatnie klocki, wydmuc***ę syfu i sprawdzam czy wszystko jest luźne i też smaruję miedzią jarzmo/klocek a prowadnice z gumkami tylko raz smarowałem ale już innym smarem (bosch 100 superfit) i w sumie już tego nie ruszam bo pracują bardzo ładnie. Denerwuje mnie tylko to czasami że jak gdzieś stoję i puszczę hamulec to auto zaczyna się toczyć a widzę że użytkownicy obok nie muszą trzymać a auta stoją. To taki minus jak klocki nie trzymają, ale wolę to niż częste wymiany klocków. A z płynem coś robiliście czy jeszcze fabryczny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smarowałem miedzianym tylko klocki w miejscu styku z blaszkami. Płynu jeszcze nie wymieniałem .

Edytowane przez Lukasz1116

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Używanie smaru miedzianego do hamulców to duży błąd.

Po pierwszej zimie wszystkie klocki będą zapieczone, biały nalot skutecznie zablokuje hamulec.

Tylko specjalny smar do hamulców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Używanie smaru miedzianego do hamulców to duży błąd.

Po pierwszej zimie wszystkie klocki będą zapieczone, biały nalot skutecznie zablokuje hamulec.

Tylko specjalny smar do hamulców.

Zgadzam się w stu procentach. Smaru miedzianego nie stosuje się do prowadnic w zacisku hamulcowym! Do tego jest specjalny smar odporny na temperatury tam panujące. Ostatnio za małą tubkę ATE zapłaciłem coś około 10 zł a jest go tyle że spokojnie na wszystkie zaciski starczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chciałbym zmienić klocki z tyłu, jakie ma założyć ?

na pewno ate już nie założe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też czeka wymiana klocków z tyłu niedługo, i chyba będzie to TRW. Miałem takie w B5 i byłem zadowolony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności