amonbast Zgłoś #1 Napisano 25 Stycznia 2010 witam. jak w temacie. może ktoś mi powiedzieć, pokazać który to dokładnie jest wahacz? bo muszę go wymienić. pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarkow Zgłoś #2 Napisano 25 Stycznia 2010 Stań przed przednim prawym kołem, lekko się schyl i spójrz w prześwit między kołem i błotnikiem. Zobaczysz dwa aluminiowe wahacze. Ten bliżej przodu to przedni prawy górny. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukaszcl Zgłoś #3 Napisano 25 Stycznia 2010 http://moto.allegro.pl/item874759148_wahacz_gorny_prawy_audi_a4_a6_superb_passat_b5_b6.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
amonbast Zgłoś #4 Napisano 25 Stycznia 2010 (edytowane) dzięki. a czy da się wymienić sama tulejkę w wahaczu? czy trzeba cały wahacz? Edytowane 25 Stycznia 2010 przez amonbast Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Łysy Zgłoś #5 Napisano 25 Stycznia 2010 a numer z ETKI mógłby ktos podać? Jest od tego specjalny wątek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
webi Zgłoś #6 Napisano 25 Stycznia 2010 wahacz prawo-przód góra 8E0 407 506 A Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #7 Napisano 25 Stycznia 2010 dzięki. a czy da się wymienić sama tulejkę w wahaczu? czy trzeba cały wahacz? Wymieniasz całość Wahacze są nierozbieralne... Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jarkow Zgłoś #8 Napisano 25 Stycznia 2010 Do tylnych dolnych tzw "bananów" są tuleje nawet na allegro - ale trzeba mieć prasę żeby je dobrze wymienić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kornias Zgłoś #9 Napisano 6 Maja 2010 Do tylnych dolnych tzw "bananów" są tuleje nawet na allegro - ale trzeba mieć prasę żeby je dobrze wymienić. która tuleja na dolnym wahaczu najczęściej się wyrabia (proszę o link) lub jak to zdiagnozować, ktora z nich jest do wymiany?? Na przeglądzie wykazano mi, że do wymiany mam prawy dolny wahacz ale gościu powiedział, że wymiana tulei załatwi sprawę tylko nie dopytałem się której:/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #10 Napisano 6 Maja 2010 Tuleja dolnego tylnego wahacza, czyli "banana". Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pioters Zgłoś #11 Napisano 17 Września 2010 (edytowane) cześć, utwierdźcie mnie czy to rzeczywiście problem wahaczy. Można nie wierzyć (sam nie wierzyłem) ale przebieg auta to 120 tys., z czego w Polsce przejechane ok. 40tys a jak czytam w innym wątku, że fabryczne wahacze zaczynają padać po 200tys. to się nadziwić nie mogę. Objaw jest taki, że na dziurach i poprzecznych nierównościach (np. poprzeczne fałdy asfaltu przy dojeżdżaniu do skrzyżowania i kocie łby) przy małych prędkościach słychać stuk (jak dla mnie tak jakby plastik o coś walił). Przed zakupem auta mechanik sprawdzał i stwierdził, że luzów nie ma, potem jeszcze inny potwierdził to samo, mówiąc, że to może osłona silnika wpada w wibracje. Dziś się wybrałem na stację kontroli pojazdów i diagnosta stwierdził, że palcem czuć lekki luz na sworzniu wahacza dolnego tylnego i górnego przedniego. Jak wielki musi być ten luz, żeby rzeczywiście było słychać pukanie? Po prostu nie mam z czym tego walenia porównać a dźwięk na moje ucho jest tak jakby plastik walił o metal. Podczas normalnej jazdy po asfalcie jak są jakieś nierówności czy studzienki żadnego walenia nie słychać. Zdać się na zdanie diagnosty i wymieniać te dwa wahacze czy szukać innej przyczyny? Jeśli tak, to gdzie? Pozdrawiam Piotrek Edytowane 17 Września 2010 przez pioters Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #12 Napisano 17 Września 2010 Jeśli mechanik stwierdził luz na sworzniach, to raczej mu zaufaj. Zresztą zanim zaczniesz wymianę i ewentualny zakup części - możesz odkręcić sworzeń wahacza i sam sprawdzić czy ma luz. W kwestii górnego wahacza, to odżałuj kasę i wymień od razu oba górne. Sprawdź jeszcze, czy końcówka drążka nie jest wybita. Posadź kogoś za kierownicą i niech rusza w obie strony lekko a ty złap za końcówkę i wyczujesz czy jest wybita. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tony_w Zgłoś #13 Napisano 17 Września 2010 Wymieniaj kolego bo może być niebezpiecznie i dołączysz do "ofiar" zbagatelizowania tego opisanych w TYM wątku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pioters Zgłoś #14 Napisano 18 Września 2010 Posadź kogoś za kierownicą i niech rusza w obie strony lekko a ty złap za końcówkę i wyczujesz czy jest wybita. no tu akurat diagnosta patrzył i stwierdził, że jest OK. Czyli jak coś wyczuł pod palcem to będzie to? Po prostu się zdziwiłem, że wali tylko w okolicznościach jak w poście wyżej a przy normalnej jeździe/w trasie nic nie słychać. Żeby tu mieć kogoś w Olsztynie kto miał do roboty wahacze i pozna czy to ten dźwięk czy nie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patryk_ Zgłoś #15 Napisano 20 Września 2010 no tu akurat diagnosta patrzył i stwierdził, że jest OK. Czyli jak coś wyczuł pod palcem to będzie to? Po prostu się zdziwiłem, że wali tylko w okolicznościach jak w poście wyżej a przy normalnej jeździe/w trasie nic nie słychać. Żeby tu mieć kogoś w Olsztynie kto miał do roboty wahacze i pozna czy to ten dźwięk czy nie Pod palcem powinieneś to wyczuć.A wahacze można lepiej sprawdzić łyżką montażową,bo na szarpakach nie zwsze można to zauważyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach