kat825 Zgłoś #1 Napisano 17 Grudnia 2009 Witam. W mojego ojca aucie, Oplu Astrze II 2.0di, w zbiorniczku od chłodzenia pojawiła się dziwna brązowa substancja. Niby to olej (uszkodzona uszczelka głowicy?) ale znajomy mechanik mówi że może to jakiś wymiennik oleju przy filtrze oleju. Ale okazało się że jest Ok, i dalej gdyba czy to może być taki sam wymiennik ale przy skrzyni biegów (skrzynia automatik). Co sadzicie na ten temat?? Wymiana takiego wymiennika kosztuje dużo mniej od robienia uszczelki. ---------- Post added at 16:19 ---------- Previous post was at 14:39 ---------- Czy automatyczna skrzynia biegów ma własną chłodnice oleju?? i czy taki olej może dostać się do układu chłodzenia silnika?? Kolor płynu chłodniczego zmienił się na taki czerwno-bursztynowo-brązowy. Olej do skrzyń automatycznych ma właśnie taki czerwonawy kolor. Czy to może być on?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #2 Napisano 17 Grudnia 2009 olej ze skrzyni nie ma prawa dostac siedo silnika a tym bardziej do układu chłodzenia silnika kiedys słyszałem o skrzyni z chłodnica oleju ale nie wiem czy to był zart sprawdz stan oleju w skrzyni i jego barwe jak działa skrzynia sprawdz filtr oleju w skrzyni Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #3 Napisano 17 Grudnia 2009 Oj Cię zaskoczę, w Asterce nie ma filtra oleju skrzyni biegów, a stan oleju sprawdze jak pojade odebrac auto z warsztatu. Ogólnie mówiąc ta skrzynia to jakiś japański wynalazek i może być siakoś inaczej to rozwiązane. Tą myśl z olejem ze skrzyni biegów w zbiorniczku cieczy chłodzącej zapodał mi kumpel mechanik co ma też taką astrę w automacie ale z silnikiem 1.6 16V. Jak nie będzie to, to tylko wtedy uszczelka głowicy. Pytam się o tym rozdzielaczu żeby się nie okazało że auto pójdzie na robotę uszczelki, gościu wymieni ten rozdzielacz za ok150zł a zawoła za zmiene uszczelki coś koło 650zł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #4 Napisano 17 Grudnia 2009 tu masz uszczelke do astry http://www.allegro.pl/item774454228_uszczelka_glowicy_opel_signum_sintra_vectra_b_dti.html a cena robocizny 100 150zł a tu sruby głowicy jakby co http://www.motoallegro.pl/item818758573_sruby_glowicy_opel_saab_2_0_di_dti_2_2_dti.html Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #5 Napisano 17 Grudnia 2009 A planowanie?? bo z tego co się orientuje to przy wymianie uszczelki planują powierzchnię głowicy. ---------- Post added at 17:41 ---------- Previous post was at 17:40 ---------- A jak sprawdzić czy głowicę trzeba planować, jeśli w ogóle trzeba planować? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #6 Napisano 17 Grudnia 2009 trzeba planowac a do sprawdzenia jest kilka sposobów http://www.moto-market.pl/autoszlif-olszewski/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #7 Napisano 17 Grudnia 2009 No i wychodzi te ok 650zł Uszczelka+Szpilki+Planowanie=ok650zł - a to u mechanika tyle, ja nie muszę w ogóle nic kupować (on i tak ma pewnie znizki na klamoty) Ja szukam czy czasami cos innego (tańszego:D) nie mogło byc powodem tego syfu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #8 Napisano 17 Grudnia 2009 a kiedy płyn wymieniany? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #9 Napisano 17 Grudnia 2009 Chmmmm dobre pytanie. Aaaaa ojcu coś jakoś pod koniec zeszłego miesiąca płyn chłodniczy wypluło jakoś, plama pod autem. Okazało się że w zbiorniczku pękł kawałek plastyka co wchodzi w wąż. Został cały zbiornik wymieniony, ale nadal ciekło, ale mniej (poprzednio z poziomu prawie max wszystko zeszło). Teraz tak sobie myślę czy mógł syf sie dostać przez pęknięty wąż?? albo chłodnicę?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomcio Zgłoś #10 Napisano 17 Grudnia 2009 olej ze skrzyni nie ma prawa dostac siedo silnika a tym bardziej do układu chłodzenia silnikakiedys słyszałem o skrzyni z chłodnica oleju ale nie wiem czy to był zart Nie mów, jak nie nie jesteś pewien. Nic w tym nadzwyczajnego, że olej automatycznej skrzyni biegów jest chłodzony za pośrednictwem płynu chłodniczego. Na "naszym podwórku" też takie rozwiązanie jest stosowane - choćby Passat B3. Co do Opla, wujek Google znalazł coś na temat wadliwych chłodnic oleju ASB: http://forum.vectraklub.pl/index.php?showtopic=78165 Co prawda to forum Vectry, mowa jest o konkretnych rocznikach a nie wiem kiedy produkowano Astrę II, ale przypuszczam, że skrzynie są podobne. kat825, jest też AKP - ponad 12tys. użytkowników, ktoś mógł się spotkać z podobnym tematem, tam szukaj i pytaj: http://astraklub.pl/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #11 Napisano 17 Grudnia 2009 Więc tak wróciłem bez astry. Płyn chłodniczy został ściągnięty do bańki i o dziwo... jest czysty. Zero śladów oleju. Czy mogło tylko raz wypluć olej ze skrzyni a potem coś się zakleiło i jest OK?? Auto nie wróciło ze mną bo przy próbie odpowietrzenia **** mechanik rozpitolił takie plastikowe trójniczki od odpowietrzania czy coś w tym stylu (polecono nam aby podjechać do sklepu zoologicznego:)) Ze skrzyni biegów idą węże do chłodnicy może na serio coś wypluło z niej, a całe chłodzenie silnika jest OK?? ---------- Post added at 21:53 ---------- Previous post was at 19:27 ---------- Więc mam plana. Jak już będą nowe te trójniki, zaleje się nowy płyn chłodniczy, zmierzy się poziom oleju w skrzyni biegów i silniku, i w drogę aby silnik rozgrzać. Jak znowu wywali to dalej będzie się myślało (oczywiście non stop będzie się spr temperaturę płynu). Jak nie będzie Ok to może to ta uszczelka chłodnicy oleju skrzyni biegów. Wygląda na to że olej w skrzyni biegów jest chłodzony tym samym płynem co silnik i że jest podłączony pod 1 wspólna chłodnice. Może dodać takich środków do uszczelniania chłodnic?? Co o tym myślicie?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #12 Napisano 18 Grudnia 2009 Zalogowałem się na Opel Astra Klub, założyłem nowy post i jak dotąd od 21 wczorajszego dnia zero odpowiedzi. Były tematy podobne ale tylko podobne. Więc nie wiem co robić, czy to możliwe że ten temat jest tak trudny że nikt nie wie o co lata. PS. Jakie są objawy uszkodzonej uszczelki głowicy?? ---------- Post added at 13:07 ---------- Previous post was at 12:54 ---------- Te trójniki już kupione, w zoologicznym nie było, ale w wędkarskim za to tak:D Za oryginały w Oplu życzyli sobie 18zł za szt, a tu 3 za ok 18zł, Polak potrafi:D ---------- Post added at 20:21 ---------- Previous post was at 13:07 ---------- I pojawił się kolejny problem. Po wymianie płynu chłodniczego auto nie może odpalić. Silnik kręci (rozładował 3 akumulatory) ale nie odpala, co to może być?? Zapowietrzenie?? Ale we filtrze paliwa jest ropka:confused: ---------- Post added at 23:35 ---------- Previous post was at 20:21 ---------- Czy to mogą być popękane przewody paliwowe (ropa raczej nie cieknie) bądź przewody odpowietrzające?? Może one non stop zapowietrzają paliwo?? Co wy na to?? PS: mechanik grzebał przy odpowietrzaniu i rozpitolił takie trójniki od odpowietrzania, może przy okazji te wężyki też Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #13 Napisano 19 Grudnia 2009 Jak dotąd auto nie odpaliło:(. Mechanik poszedł po rozum do głowy znaczy do internetu. Najlepiej że przed tym spuszczeniem płynu chłodzącego auto normalnie śmigało, prawie normalnie bo kazałem ojcu z tym syfem nie jeździć za bardzo, ale czasem musiał. Autko odpalało w te ostatnie mrozy, nie kopciło, nie miało utraty mocy. Auto dojechało do warsztatu i jak dotąd nie wyjechało, zobaczymy co na poradzi mechanik, rusza do dzieła w poniedziałek. Mam nadzieje że da radę to zrobić przed świętami. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #14 Napisano 21 Grudnia 2009 No i działa, BINGO. Silnik był totalnie zapowietrzony, a aku praktycznie do zera rozładowane (24H ładowanie pomogło). PS . Do admi, proszę jeszcze o nie zamykanie tematu, nie wiadomo czy znowu w zbiorniczku syf się nie zbierze. Oby nie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #15 Napisano 22 Grudnia 2009 No i znowu ****, nie pali. Kreci, kręci ale nie odpala. Możliwe jest to że aku nadaje się tylko na śmietnik?? Aaa i świece coś się długo grzeją, czyżby padnięte?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patrick Zgłoś #16 Napisano 25 Grudnia 2009 Drugie zdjęcie mojego posta: http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=586874&postcount=110 Doskonale widać przewody oleju ASB idące do chłodnicy cieczy, które uniemożliwiły mi całkowite odpięcie przodu do wymiany rozrządu. Nie wiem jak w asterce, ale w omegach V6 często pękały chłodnice oleju i również olej przedostawał się do cieczy chłodzącej lub na odwrót. Więc nie koniecznie to UPG. Niektóre auta miały tez chłodnice paliwa, być może coś takiego jest u Ciebie i zapowietrza przez jakąś nieszczelność układ paliwowy. To tylko przypuszczenia, bo nie znam astry II. ---------- Post added at 21:55 ---------- Previous post was at 21:52 ---------- http://astra.autokacik.pl/ Proponuje zajrzeć tu, gdy miałem astre I, to często tam bywałem. Pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mickusio Zgłoś #17 Napisano 26 Grudnia 2009 co do KAT825, wiesz co u mnie tez jakas byla maź w zbiorniczku brazowa podchodząca pod olej ale ukazala sie dopiero po uszczelnieniu silniku i zmiany uszczelki pod glowica, na poczatku jak kupilem auto nie bral plynu bylo w porządku z płynem. Moje założenia to musiałbyc sypany wczesniej proszek do uszczelnienia układu i po wymianie plynu wyszlo to w zbiorniczku wyrownawczym.. to tak jakbym wyciagal błoto ze zbiorniczka, u mnie do tej pory minimalnie gdzies plyn ubywa ale to jak doleje to raz na miesiac moze 0,2 litra. Sprawdz u Siebie i pozdro;] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #18 Napisano 31 Grudnia 2009 No i dzisiaj stało się, łopelek odpalił. Z problemami ale odpalił. Ojciec mój zostawił go na 1.5H z włączonym silnikiem. Nagle nie słyszę rechotu dochodzącego z podwórka. Auto znowu ucichło:(. Siadam za kierką i staram się go odpalić i ****, to samo co było przed. Wqwiony trzasłem drzwiami i poszedłem do domu. Ale ojciec zdeterminowany zaczął grzebać. I okazało się że pękł wężyk od odpowietrzania (w wzdłuż pod materiałową plecionką). Po sylwku i weekendziku wymieniamy te wężyki na nowe, powinno chyba pomóc, oby. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #19 Napisano 4 Stycznia 2010 Więc tak, ojciec mój kupił ten wężyk ale wcisnęli mu bez plecionki. Czy może być taki wężyk?? Czy wytrzyma ciśnienie?? Jakie może być duże ciśnienie w odpowietrzniku?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #20 Napisano 8 Stycznia 2010 No i Asterka wygląda na naprawioną, długo to trwało ponieważ zakupione w sklepie wężyki do odpowietrzania były popękane pod osłoną. Dzisiaj zamontowano nowe wężyki, trójniki i na początku z problemami ale odpalił. Pochodził z 30min, ojciec go zgasił i po 5min odpalił bez problemów. Daliśmy mu czasu z 1H, i przed 5min odpaliłem go od razu. Następna próba będzie koło 20, jak będzie OK to znaczy że jest naprawione. Ufff i będzie dobrze, bo już miałem czarne myśli na temat pompy wtryskowej (oryginał w Oplu 7000zł!!, naprawiana od 3000zł). PS. co do syfu to nadal jest, ale to nie olej, znajomy mechanik powiedział mi że ktoś kiedyś mógł dolać zwykłej wody i kamień się z wody wytrącił, a po dolewce płynu się oderwał i teraz pływa. Przyjdzie jeszcze raz dolewka, a najlepiej zmiana płynu ale to za miesiąc. Albo ze zbiorniczka szczykawką stopniowo będę zciągał syf i dolewał czystego płynu. Dam znać dzisiaj wieczorem czy odpalił i wsumie będzie można temat wtedy zamknąć. Pozdro i dzięki za cierpliwość ---------- Post added at 20:48 ---------- Previous post was at 15:36 ---------- No i autko odpaliło:) Można zamknąć temacik. Pozdrawiam:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach