Centralny zamek przestał zamykać tylną klapę (kombi)

[papencjusz]

Zamyka wszystkie 4 drzwi, a wczoraj nagle przestał zamykać klapę, psiknąłem WD40 do zamka ale nie pomogło, myślałem że jakiś kabelek przyśniedział albo wypadł, ale zdjąłem osłonę z klapy i wszystko jest okej. Co zauważyłęm, że po zamknięciu samochodu, po około 30 sekundach z samochodu wydobywa się charakterystyczny odgłos jakby coś się dodatkowo zamykało, kurcze ciężko mi to opisać słowami, myślałem że to zamyka się klapa, ale nie. Miał ktoś taki problem?

[ManiekWRC]

Ja z dwa tygodnie temu przerabiałem ten temat, tylko że u mnie po zamknięciu centralnego pompka pompowała ze 30 sek i przestawała, ale wszystkie drzwi były pozamykane, klapa też. Okazało się, że siłownik wlewu paliwa miał pękniętą gumkę i przez nią uciekało powietrze, dlatego pompka cały czas pompowała. U ciebie pewnie będzie to samo, siłownik w klapie się rozszczelnił, ucieka przez niego powietrze i nie ma siły zamknąć zamka. Musisz zamknąć centralny i posłuchaj w okolicach prawej lampy na klapie czy nie słychać uciekającego powietrza.

[shared]

Ten charakterystyczny dźwięk to pracująca pompka doryglowująca zamek żeby nie można było otworzyć samochodu od środka ciągnąc za rygielek. Postój dłużej przy samochodzie i posłuchaj i czy po kolejnych kilkunastu sekundach nie włączy się z powrotem. Jeśli nie zamyka Ci klapy to albo masz uszkodzony siłownik albo wężyk doprowadzający ciśnienie do klapy gdzieś się załamał lub przedziurawił. Ewentualnie coś się mogło przyblokować. Rozbierz klapę, sprawdź siłownik i będziesz wiedział co i jak.

[papencjusz]

Ok dzięki za szybką podpowiedź zaraz pójde sprawdzić i napiszę co i jak.

[cysiokysio]

miałem tak w wakacje, cięgno zamka staneło w otworach prowadzących zamka(brud i rdza)u mie trzeba bylo na oliwić i rozruszać zamek od wewnątrz(musisz zdjąć plasikową osłonę- 5min pracy) .

[papencjusz]

Panowie sprawa wygląda tak, zdjąłem obudowę, wyczyściłem wszystko co się dało, naoliwiłem i niestety nie pomogło, jedyne co zrobiłem być może popsułem nie znam się to zrobiłem że w okolicach gdzieś wlewu paliwa to buczenie trwało dobrą minutę potem przestało i zamek dalej nie działa. Coś się spaliło?

 

---------- Post added at 18:03 ---------- Previous post was at 17:56 ----------

 

Panowie sprawa wygląda tak, zdjąłem obudowę, wyczyściłem wszystko co się dało, naoliwiłem i niestety nie pomogło, jedyne co zrobiłem być może popsułem nie znam się to zrobiłem że w okolicach gdzieś wlewu paliwa to buczenie trwało dobrą minutę potem przestało i zamek dalej nie działa. Coś się spaliło?

[shared]

Panowie sprawa wygląda tak, zdjąłem obudowę, wyczyściłem wszystko co się dało, naoliwiłem i niestety nie pomogło, jedyne co zrobiłem być może popsułem nie znam się to zrobiłem że w okolicach gdzieś wlewu paliwa to buczenie trwało dobrą minutę potem przestało i zamek dalej nie działa. Coś się spaliło?

 

Pod wykładziną bagażnika masz 2 komory, większa z zapasem i mniejsza, w której znajduje się właśnie pompka centralnego zamka i to ona pewnie tak długo buczy (pompuje) bo nie może wytworzyć podciśnienia w układzie, czyli gdzieś jest nieszczelność. Zdejmij tą mniejszą pokrywę pod wykładziną, tam w styropianowym opakowaniu będzie pompka centralnego zamka. Jeśli bagażnik nie zamyka się to jest wielce prawdopodobne, że ciśnienie ucieka z siłownika klapy albo z przewodu doprowadzonego do niego. Musisz jeszcze raz dostać się do siłownika klapy. Odłącz rurkę od siłownika, zatkaj ją czymś szczelnie i wtedy spróbuj zamknąć samochód. Jeśli zamknie się i pompka wyłączy się po 1-2 sekundach to znaczy, że siłownik masz niesprawny. Jeśli dalej będzie to samo to przyczyny należy szukać gdzieś indziej, np. w nieszczelnej rurce, albo nieszczelnym innym siłowniku. Często rozszczelnia się siłownik klapy wlewu paliwa. Do niego jest łatwy dostęp, otwierasz prawy schowek i siłownik jest na godzinie 11. Odłącz rurkę doprowadzającą powietrze do niego, zatkaj szczelnie i spróbuj zamykać i otwierać. Jeśli pompka dalej tak długo będzie chodzić to znaczy, że ten siłownik jest sprawny i dalej szukasz nieszczelności. Jak zamykasz pompka ciągnie powietrze z układu, jak otwierasz pompuje w układ, czyli wniosek z tego, że pompka gdzieś łapie lewe powietrze i nie może uzyskać odpowiedniego ciśnienia. Prościej opisać się chyba nie da

 

EDIT:

 

Jeśli pompka centralnego zamka jeszcze w ogóle działa to nie katuj jej tak, bo niedługo się po prostu spali. Jeśli będziesz szukał nieszczelności to nie daj jej tak długo pompować tylko odłączaj z niej kostkę, żeby się wyłączyła. Jak masz zdrowe płuca to sam możesz robić za pompkę Odłączasz ten wężyk gumowy z pompki i ciągniesz powietrze z tej rurki, wtedy zamki powinny się zamknąć, a jak będziesz dmuchał w wężyk to zamki się otworzą.

Edytowane 27 Listopada 2009 przez shared

[papencjusz]

Panowie sprawa wygląda tak, zdjąłem obudowę, wyczyściłem wszystko co się dało, naoliwiłem i niestety nie pomogło, jedyne co zrobiłem być może popsułem nie znam się to zrobiłem że w okolicach gdzieś wlewu paliwa to buczenie trwało dobrą minutę potem przestało i zamek dalej nie działa. Coś się spaliło?

[shared]

Panowie sprawa wygląda tak, zdjąłem obudowę, wyczyściłem wszystko co się dało, naoliwiłem i niestety nie pomogło, jedyne co zrobiłem być może popsułem nie znam się to zrobiłem że w okolicach gdzieś wlewu paliwa to buczenie trwało dobrą minutę potem przestało i zamek dalej nie działa. Coś się spaliło?

 

Chłopie nie pisz trzeci raz tego samego tylko czytaj co do Ciebie pisze.

[Paradoks]

Jeśli pompka centralnego zamka jeszcze w ogóle działa to nie katuj jej tak, bo niedługo się po prostu spali. Jeśli będziesz szukał nieszczelności to nie daj jej tak długo pompować tylko odłączaj z niej kostkę, żeby się wyłączyła. Jak masz zdrowe płuca to sam możesz robić za pompkę Odłączasz ten wężyk gumowy z pompki i ciągniesz powietrze z tej rurki, wtedy zamki powinny się zamknąć, a jak będziesz dmuchał w wężyk to zamki się otworzą.

 

Chcesz zeby facet płuca wypluł Ale Shared ma racje, nie katuj pompki, najlepiej jak byś miał gdzieś sprężarke, wtedy odpinasz wezyk od pompki i pod sprężare jeden strzał z pistoletu i słuchasz gdzie ucieka. Ja tak robiłem jak spadł mi wężyk w drzwiach od pasażera z tyłu.

[papencjusz]

Panowie sprawa wygląda tak, zdjąłem obudowę, wyczyściłem wszystko co się dało, naoliwiłem i niestety nie pomogło, jedyne co zrobiłem być może popsułem nie znam się to zrobiłem że w okolicach gdzieś wlewu paliwa to buczenie trwało dobrą minutę potem przestało i zamek dalej nie działa. Coś się spaliło?

[Pablo1822]

Czwarty raz to samo Masz po prostu nieszczelność w układzie podciśnienia sterującego zamykaniem tylnej klapy. Od pompy w bagażniku idzie wężyk do zamka w klapie który zasysając powietrze za pomocą niby tłoczka zamyka zamek. Może się wysunął (u mnie tak było) z tej białej puszki w klapie i nie działa.

[papencjusz]

Panowie sprawa wygląda tak, zdjąłem obudowę, wyczyściłem wszystko co się dało, naoliwiłem i niestety nie pomogło, jedyne co zrobiłem być może popsułem nie znam się to zrobiłem że w okolicach gdzieś wlewu paliwa to buczenie trwało dobrą minutę potem przestało i zamek dalej nie działa. Coś się spaliło?

[piotr 22]

Panowie sprawa wygląda tak, zdjąłem obudowę, wyczyściłem wszystko co się dało, naoliwiłem i niestety nie pomogło, jedyne co zrobiłem być może popsułem nie znam się to zrobiłem że w okolicach gdzieś wlewu paliwa to buczenie trwało dobrą minutę potem przestało i zamek dalej nie działa. Coś się spaliło?

Chłopie przyciąłeś się czy co ?

[IzzyHool]

on chyba nie czai;] ja u siebie w B4 mam podobnie tylko ze u mnie nie zamyka od strony pierwszego pasażera najprawdopodobniej jest pęknięta membrana w zamku wiec nie będzie zamykać i muszę się jakoś zabrać za to;]

[papencjusz]

Problem został rozwiązany, rzeczywiście miałem nieszczelność w przewodzie siłownika klapy. Dziękuje za pomoc!!

[papencjusz]

Odświeżam temat. Na 10 prób 2 zamykają tylną klapę. Nie wiem co robić z tym fantem.

[GURAL]

Nie wiem co robić z tym fantem.

A sprawdziłeś siłownik centralnego w klapie, pod względem szczelności oczywiście. Albo masz nieszczelny przewód w innym miejscu.