Nuttie Zgłoś #1 Napisano 25 Listopada 2009 Witam, przeszukałem forum, ale w tematach B3/B4 nie znalazłem podobnych, otóż dziś wydarzyła się niecodzienna sprawa. Byłem swoim passkiem na myjni, potem wyjechałem i po ok 3 minutach jazdy gdy bardzo szybko (na granicy poślizgu) brałem prawy zakręt (skręt w prawo po łuku) to na wyjściu z zakrętu usłyszałem trzy sygnały dźwiękowe (alarmowe - bip,bip,bip) dochodzące z deski rozdzielczej, dodatkowo zapaliła się na chwilę UWAGA ... lampka długich świateł ale na CZERWONO. Nie nie zaświeciła się kontrolka oleju, która jest obok. Po prostu nie mogłem uwierzyć, że kontrolka od świateł drogowych (świecąca na niebiesko) zaświeciła na czerwono. Po tych trzech sygnałach (bipach) i zapalonej kontrolce wszystko wróciło do normy i się nie powtórzyło. Zaznaczam, nie piłem przed jazdą także to nie żadne omamy. Ze mną jechały jeszcze dwie osoby, które w ogóle nie znają się na motoryzacji ale też słyszały te trzy dźwięki i widziały na chwile paląca się kontrolkę. Po namyśle, dopuszczam do siebie myśl, że to jednak może była kontrolka oleju, ale widząc ją zapaloną widziałem tę od drogowych ale po prostu nie mogę znaleźć logicznego wytłumaczenia na ten stan rzeczy. Może przy szybkim zakręcie olej się odsunął i czujnik odczytał, że go nie ma w misce i stąd taki alarm - to jedyne logiczne wytłumaczenie, ale koliduje z tym, że to kontrolka od świateł się zaświeciła. W ogóle w B3 takie ostrzeganie kierowcy istnieje? Auto nie ma alarmu. ktoś ma jakieś pomysły? pozdrawiam Maciek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #2 Napisano 25 Listopada 2009 Ja jednak obstawiam, że pomyliłeś kontrolki. One nie sa kolorowe, wiec tam gdzie jest niebieska to ona innym światłem świecić nie będzie. A jak po takiej szarży na łuku zaświecił olej to przyczyny bym szukał w luźnym kablu lub wtyczce. Zamachało autem i się coś wtedy poruszyło. No chyba że masz tak mało oleju, że czujnik wyłapał za niski poziom. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #3 Napisano 26 Listopada 2009 nie zamachało na gwincie leci jak przyklejony. Przespałem się z tym i nie mogę uwierzyć że pomyliłem kontrolki. Po prostu wiem co widziałem, ale wiem że to niemożliwe. Zatem przystajemy na tym, że to kontrolka oleju się zapaliła a nie świateł. Wyjścia są zatem dwa. Czujnik w misce jest po środku czy z prawej lub lewej strony? Bo jakby był nie po środku to mógłbym to wytłumaczyć, że olej przykleił się do ścianek bocznych i w najniższym punkcie nie stykał z czujnikiem. Albo tak jak mówisz może kabelek przy przeciążeniu nie stykał. Ale już nie raz robiłem ostrzejsze zakręty i nic się nie działo. Olej był na minimum jak rano sprawdziłem, ale to jest w granicach normy. No nic, dobrze wiedzieć, że jak olej się skończy (wyciek) to coś mnie o tym powiadomi nie tylko kontrolką, ale także sygnałem dźwiękowym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Zgłoś #4 Napisano 26 Listopada 2009 Ja też obstawiam, że pomyliłeś kontrolki. Według mnie czujnik ciśnienia oleju jest w bloku lub jak np u mnie przy filtrze oleju. W misce żadnego czujnika nie ma. Prawdopodobnie biorąc szybko zakręt (szczególnie po łuku) czyli pokonywany dłużej i z większą prędkością olej "odpłynął" zgodnie z siłą odśrodkową. Ponieważ nie było go za dużo smok z pompy oleju odsłonił się na chwilkę i pompa załapała powietrze. Ciśnienie spadło - zadział czujnik. PozdrawVWiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACU6X6 Zgłoś #5 Napisano 26 Listopada 2009 Tomek dobrze wytlumaczyl tez tak pare razy miałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach