Pasek rozrządu

[norbert2205]

Witam!

Rok temu kupiłem Passata B6 z silnikiem 2.0 TDi o mocy 88 kW z przebiegiem 142 tys. Samochód pochodził z Francji.

Sprzedawca zapewniał mnie, że w samochodzie wymieniano pasek rozrządu przy przebiegu 128 tys. Sprawdzając samochód w ASO (gdzie potwierdzono wymianę paska) zaniepokoiła mnie jednak jedna sprawa. Wszystkie dotychczasowe wymiany, naprawy, pisane były w komputerze ASO w języku Francuskim, gdzie serwisanci mieli problem z ich odczytaniem, natomiast ta jedyna wymiana wspomnianego paska napisana była w języku polskim.

Zastanawiam się, czy to nasi sprytni sprzedający mogli poprzez swoje znajomości dotrzeć do systemu ASO i wpisać wymianę paska?

A z drugiej strony czy możliwe jest przejechanie 180 tys. km bez jego wymiany?

Proszę o podpowiedź!

Dziękuję!

[Turbolot]

Ja mam Paska z Niemiec, historia serwisowa z polskiego ASO jest w językach: niemiecki, angielski, polski.

 

Po prostu nie wszystkie nazwy obcojęzyczne system ma przetłumaczone na język polski.

[norbert2205]

Dziękuję trochę mnie uspokoiłeś.

Nie jestem mechanikiem (dla mnie to magia i zaklęcia), ale przejechanie 180 tys. na jednym pasku to chyba mało prawdopodobne.

[Turbolot]

Nie jestem mechanikiem (dla mnie to magia i zaklęcia), ale przejechanie 180 tys. na jednym pasku to chyba mało prawdopodobne.

 

Heh, jak najbardziej możliwe. Passaty od roku modelowego 2007 mają wymianę co 150kkm, przy czym jest jeszcze jakaś tolerancja.

Oczywiście nie znaczy to, że po 150 tys. pasek jest stary i sparciały - nadal może być w normalnym stanie.

[norbert2205]

Dziękuje za pomoc. Nie będę czekał do 240 tys. i wymienię go jak najszybciej.

Pozdrawiam!

norbert2205

[Rojasek]

i wymienię go jak najszybciej.

Racja święty spokój chodź u siebie zaraz stuknie mi 150 . 000 przy 120 był wymieniany nastepny przy 220 000 wiec narazie spokój ...

[Łysy]

_tytul1