Lech R Zgłoś #1 Napisano 4 Listopada 2009 Witam mam passata B3 z 88-go, któremu dolega: - wgięty z tyłu zderzak i latający plastik na zderzaku (chwilowo ściągniety taśmą, nie przeszkadza mi) - bardzo zużyte fotele, zwłaszcza kierowcy - do wymiany uszczelki pod miską olejową i pokrywą zaworów - do wymiany pompa wspomagania (pompę mam) - rwąca się podsufitka - problem z wolnymi obrotami (miesiąc po wymianie krokowca na nowy po odpaleniu obroty na zimnym ustawiają się na 3 tys, i nie chcą zejść. Po nagrzaniu i zgaszeniu na dwie trzy minuty, po ponownym odpaleniu obroty są OK) - do roboty są hamulce z tyłu ( standart) Z fajnych rzeczy: Zrobione zawieszenie (całe nowe) Hamulce przód Nowy rozrusznik I tak: Zastanawiam się czy go pogonić teraz natychmiast za marne pieniądze, bo mam okazję wziąć na jakiś czas fiestę z 96 roku w rozliczeniu ( coś tam by trzeba zrobić - plastiki porysowane ale parę miesięcy można pojeździć, zwłaszcza że auto za grosze) i za kilka miesięcy jak zbiorę kasę kupić B4 w dizelku albo już B5?? Czy może robić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xxpasek2.5tdi Zgłoś #2 Napisano 4 Listopada 2009 koszty naprawy nie beda wielkie,a wiesz co masz.zrob to co wymaga szybkiej naprawy i smigaj dalej.masz auto oplacone i zarejestrowane.a nie masz pewnosci za ile sprzedasz paska,a jak bedzie ktos sie znal to bedzie szukal pewniejszego auta.ja zwykle tak mialem,ze remontowalem co sie dalo,a pozniej po taniosci sprzedawalem i wciaz bylem do tylu.najbardziej zaluje viki,ktora mialem 5 lat temu.stare auta maja urok hehe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lebow Zgłoś #3 Napisano 4 Listopada 2009 wgięty z tyłu zderzak i latający plastik na zderzaku (chwilowo ściągniety taśmą, nie przeszkadza mi) Wypchnąć na gorąco, a latający plastik to wnioskuję ze kratka z przodu góra 45 zł - bardzo zużyte fotele, zwłaszcza kierowcy Ja zapłaciłem tapicerowi 80 zł za obszycie obu boczków siedziska i oparcia . - do wymiany uszczelki pod miską olejową i pokrywą zaworów Azbestowa pod miskę góra 40 zł, pod klawiaturę metalowo gumowa tyle samo. - rwąca się podsufitka Dobry klej i strzykawka -powiedzmy 20 zł. - problem z wolnymi obrotami (miesiąc po wymianie krokowca na nowy po odpaleniu obroty na zimnym ustawiają się na 3 tys, i nie chcą zejść. Po nagrzaniu i zgaszeniu na dwie trzy minuty, po ponownym odpaleniu obroty są OK) Reset kompa i ustawienie zapłonu , u mechanika (lampa stroboskopowa) może z 50 zł. - do roboty są hamulce z tyłu ( standart) komplet bebnów i klocków 200 zł plus przewody elastyczne 60 zł. - do wymiany pompa wspomagania (pompę mam) Pompę masz a nowa 250 zł Suma 45+80+80+20+50+260=535 zł bez pompy wsp. Czy to dużo? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kat825 Zgłoś #4 Napisano 5 Listopada 2009 Ja bym zostawił. Siedzenia używki koło 100zł na szrocie; Uszczelki to ok 160zł i wymiana własnoręcznie, uszczelka miski to z kanału a reszta małe piwko (kup od razu klej wysoko temp.-czerwoną bądź czarną cena koło 20zł); Hamulce to dobre używki koło 100zł za komplet plus okładziny z 50zł; Servo używka w dobrym stanie ze 100zł może mniej Jak byś brał od jednego gościa to na bank byś miał taniej. Tu masz telefon co jak graty kupuje to mego passka, tylko niewiem czy wysyła spedycją, tel:502-240-604; gościu swego czasu miał całego passka B3 naczęści, sorry nie cały bo ja brałem tylne amory ze sprężynami:D. Miał też 1/3 passka b4 z ładnymi przednimi siedzeniami, serwo o heble tez się pewnie znajdą. Dzwoń i taruj się POZDRO Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JACU6X6 Zgłoś #5 Napisano 8 Listopada 2009 Zgnity czy nie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Saint Zgłoś #6 Napisano 8 Listopada 2009 Idź to przodu, bo sie będziesz męczył ze starym sztruclem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pepito82 Zgłoś #7 Napisano 9 Listopada 2009 Zrobić rzeczy niezbędne do bezpiecznej jazdy, a do reszty się przyzwyczaić i jeździć. Sam swojego passata chciałem już sprzedać, ale ostatnio założyłem, że jeszcze jakiś czas nim pojeżdżę i tego się trzymam, robię przy nim wszystko co trzeba i wiem co mam. Auta z ogłoszeń też nie są idealne i po zakupie też czekają wydatki i opłaty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lech R Zgłoś #8 Napisano 10 Listopada 2009 Witam Czwartek spędziłem w warsztacie, porobiłem uszczelki, wspomaganie i na razie jeździ. W sumie uszczelki, oleje filtry i wymiana pompy + płyn do wspomagania + zmiana opon - 400 złotych. Wydam jeszcze 500 na hamulce i pierdoły, ale nie jest źle. Z plastikami powalczę na wiosnę Auto trochę gnije, ale jak na moje użytkowanie (budowlaniec - koniarz) to spisuje się super. Żałuję tylko zgazowania. Gdybym kupił 1,9 TDI sprowadzony to pewnie dołożyłbym z 5 tysi na dzień dobry w zawieszenie i klimę, jeśli silnik okazałby się zdrowy. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach