Metaliczny dźwięk z silnika przy włączonej klimatyzacji

[Slawo_]

Siema.

Niedawno zauważyłem, że gdy włączę rano samochód i zaraz załączam klimatyzację, czasami słyszę taki metaliczny dźwięk z silnika, jak gdyby wytarte łożysko gdzieś tam. Trwa to kilka minut (do momentu gdy silnik zagrzeje się odrobinę) lub gdy wyłączę klimę. Co to może być i czy to coś poważnego?

[J@ceq]

Klima to wysokie obciążenie dla silnika, alternatora i pasków. Być może napinacz paska daje znać o sobie. Być może sprzęgiełko alternatora do wymiany. Tak czy tak może się odzywać coraz głośniej i trzeba będzie podjechać do mechanika, bądź samemu się uporać.

[przemekgo_vw]

Siema.

Niedawno zauważyłem, że gdy włączę rano samochód i zaraz załączam klimatyzację, czasami słyszę taki metaliczny dźwięk z silnika, jak gdyby wytarte łożysko gdzieś tam. Trwa to kilka minut (do momentu gdy silnik zagrzeje się odrobinę) lub gdy wyłączę klimę. Co to może być i czy to coś poważnego?

Może to być również dźwięk z wentylatora klimatyzacji. U mnie też brzęczał, doraźnie pomagało mu psiknięcie jakimś smarowidłem w spreju, jednak w końcu po lekturze forum uznałem że pewnie wytarte szczotki i rozebrałem wentylator. Szczotki miał w porządku ale w srodku trochę miał sucho więc porcja smaru załatwiła sprawę i od tej chwili spokój.

Najważniejsze to zlokalizować źródło dźwięku.

[Slawo_]

Tylko tak jak pisałem wcześniej, trwa to najwyżej 5-10 minut, potem już pracuje normalnie...

Może to być również dźwięk z wentylatora klimatyzacji.

Przemekgo_vw gdzie znajdę ten wentylator? Dźwięk wydaje się pochodzić z przodu samochodu...

Gdy silnik jeszcze zimny i wyłączę klimę to "metaliczny" dźwięk nie zanika od razu, tylko stopniowo coraz ciszej, jak gdyby coraz wolniej się kręcił...

Edytowane 29 Września 2009 przez Slawo_

[przemekgo_vw]

Wentylator klimy jest przymocowany do chlodnicy po stronie pasazera. Wsadz kogos do auta a ty pod maske i patrz gdzie piszczy po wlaczeniu/wylaczeniu klimy.