Skocz do zawartości
Jaszczur

Felgi 17-18 cali a trwałość zawieszenia.

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie zamierzam założyć sobie felgi 17 albo 18 calowe ale spotkałem sie z opiniami a na forum znalazłem tylko ze dwie odpowiedzi na moje pytanie że przy takich rozmiarach felg żywot zawieszenia jest bardzo skrócony no chyba że się jeździ cały czas na autostradzie to wtedy będzie ok ale wszyscy wiemy jakie mamy drogi. Czy żywot zawiechy drastycznie sie skróci czy rozmiar felg nie ma tu znaczenia. Prosze o wypowiedzi bo nie chce zmieniać zawiechy częściej niż oleju :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na 17" (fabrycznych) zrobiłem 200000km i jedyne co w zawieszeniu wymieniłem (poza amorkami B6 i sprężynami) to drążki kierownicze i tuleję w 1 wahaczu - chyba żadna tragedia :) Sam myślałem o zmianie kół na 18" ale wszyscy odradzają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystko zależy do tego w jakim stanie masz zawieszenie, i jakie następne założysz :) jeśli jakiś chinol to wiadomo, jeśli lem to też wiadomo :)

 

przy 17 czy 18 calach nie dasz opony o wysokim rancie bo będzie to śmiesznie wyglądało! Tam trzeba niską i szeroką oponę. A to właśnie opona w dużej mierze amortyzuje wstrząsy, co ona nie zdoła zamortyzować to przechwytują amory, wahacze, sprężyny, a co one nie zamortyzują to poczujesz na aucie :)

 

jeśli masz dobre drogi w okolicy to wal śmiało, zaliczysz parę dołów, wyprostujesz felgi z dwa razy i nauczysz się doskonale omijać wszelakie nierówności na drodze :D

 

do 17-nastki a na pewno juz do 18-nastki trzeba obnizyć zawieszenie, więc będzie jeszcze twardziej :)

 

tuleję w 1 wahaczu

 

ale to chyba w skodzie, a pasku trzeba wymieniać całe wahacze, a najlepiej komplet, bo mało kto bawi się w wymianę samych tulei wahaczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 18" i zrobiłem już (w ciągu 4 m-cy) 15tys. - nic się nie dzieje, poza tym, że fajnie się autko prowadzi.

Jedyny minus to taki, że czuć każdą dziurę, a każda większa (polska) dziura "zaliczona" z większą prędkością potrafi zrobić niezłe "kuku".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cytat:

Napisał ja456

tuleję w 1 wahaczu

 

ale to chyba w skodzie, a pasku trzeba wymieniać całe wahacze, a najlepiej komplet, bo mało kto bawi się w wymianę samych tulei wahaczy

 

Ale Superb ma takie samo zawieszenie jak B5. Napoczątku też się zdziwiłem, że chcą wymieniać tuleje, bo byłem przekonany, że będzie trzeba wymienić cały wahacz. Podobno nie każdy warsztat chce się bawić w wymianę tulei.

Edytowane przez ja456

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adams

Zmienia sie tuleje i owszem ale tylko jedną, na dolnym bananie, tylko tam mozna bez obaw zmieniac tuleje, u siebie to robiłem juz dwukrotnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tą samą miałem u siebie robioną. Mechanik powiedział, że póki fabryczne wahacze są w dobrym stanie to nie warto zmieniać na zamienniki - więc narazie tak zostawiłem i jest dobrze. Temat o pękających wahaczach też już czytałem. Gdybym kupił samochód z niewiadomym przebiegiem i nie do końca pewną historią, to przy pierwszych hałasach z zawieszenia bym zmienił cały komplet, ale samochód mam od nowości, jest bezwypadkowy, więc nie mam o co się martwić.

Edytowane przez ja456

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a później są takie kwiatki http://forum.vw-passat.pl/showthread...%EAk%B3+wahacz

 

to tylko przykład, ale zmęczenie materiału też daje o sobie znać...

 

... sorry ja nadal nie wiem co ma pęknięcie wahacza z tego wątku do innych tematów. Nadal nikt nie wytłumaczył jaki był to wahacz, jakiej firmy, czy był z plasteliny czy PCV, i czy w ogóle to się zdarzyło. Dlatego omijałbym tamten temat z daleka, a już na pewno nie przytaczałbym go.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

167 tys km(po Polskich drogach) na 15 calach i nic przy zawieszeniu, odpukac w niemalowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a temat jest o 17-18 " :)

jak tylko dobrze nauczysz sie omijać dziury to dasz rade na 17 z taką samą żywotnością zawiasa jak na mniejszych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mam pytanie jakie byly najwieksze fabrycznie montowane w pasku felgi 17? i czy przy standardowym zawieszeniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a mam pytanie jakie byly najwieksze fabrycznie montowane w pasku felgi 17? i czy przy standardowym zawieszeniu

Do B5 największe były chyba tylko 16'', 17'' nie montowali. Ja jeżdżę na 17'' i oponach 225/17/45. Nauczyłem się bardzo szybko żeby omijać dziury, choć wiadomo że nie zawsze da się to zrobić. Komfort na dziurawych drogach jest dużo mniejszy, ale na równych nieporównywalnie większy, a i do tego do lansu jest +15 ;). Jedyne o czym trzeba pamiętać przy zakupie, to 17'' na polskie drogi muszą być dobrej jakości, bo inaczej po dwóch dziurach będziesz je albo prostował albo wyrzucał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Do B5 największe były chyba tylko 16'', 17'' nie montowali

 

To skąd by sie wzieły np. oryginalne fele ALASKA ?? ;) Montowali seryjnie 17 ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 tki to max jakie bym założył ale zastanawia mnie opcja obniżania auta w niektórych paska jest to robione a w niektórych nie chyba tylko po to żeby nie było prześwitu między kołem a nadkolem mam racje???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, ale u mnie przeswit miedzy kolem a nadkolem jest spory, ale za to jak komfortowo i zadne dziury mu nie straszne, owszem ladniej by wygladal na 17 ale czy wyglad wazniejszy od komfortu dla mnie nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę na 17'' od 2 lat i nie czuję zbytniego obniżenia komfortu (w zawieszeniu nic nie robiłem, poza przesmarowaniem bo skrzypiało). Owszem należy objeżdżać dziury ale i na 15'' także trzeba je objeżdżać. Drogi mamy jakie mamy i do 2012 mają być lepsze bo przecież mamy Euro ;) Ale ja polecam jeździ się fajnie bo kapeć szeroki mniejsze nierówności (czytaj dziury) ładnie łyka. Czy obniżać auto czy nie? Może odpowiem tak; gdybym był kawalerem i miał tylko dziewczynę albo w najgorszym przypadku żonę, tak obniżyłbym. A że jestem żonaty i dzieciaty a teściowie i moi rodzice mieszkają na końcu świata (Wrocław i Gołdap) nie obniżam gdyż jak z całym majdanem lecę albo w jedną albo w drugą stronę (walizy, syn 17-letni i pies) to auto samo się obniża. A co by się działo jak bym go obniżył? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 tki to max jakie bym założył ale zastanawia mnie opcja obniżania auta w niektórych paska jest to robione a w niektórych nie chyba tylko po to żeby nie było prześwitu między kołem a nadkolem mam racje???

siemka,jeśli chodzi o obniżanie przy 17'' to każdy sam musi sobie na to odpowiedzieć,ogólnie przy 17'' auto idzie wyżej i niestety na zakręcie lub łuku drogi auto wylatuje,przynajmniej ja tak miałem,żeby nie ESP to bym miał bok auta rozwalony,po obniżeniu auto jeździ o wiele bezpieczniej,moja rada to zmienić na 17'' pojeździć i wyciągnąć wnioski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jezdze na 18 calowych felgach

autko sie dobrze prowadzi i nie ma tragedii

 

im nizszy profil tym bardziej sie czuje dziury i zawieszenie bardziej cierpi

ale jak cie stac na takie felgi to bedzie cie stac zeby wymieniac czesciej galki czy sworznie ,silentbloki.

 

nie ma tragediiiiiiiiiii

 

podsumowujac

 

niema tragedii

autko fajnie sie prezentuje:mad: i dobrze prowadzi :637:nawet przy seryjnym zawieszeniu :cool:(takie wlasnie posiadam , nic nie zmienialem prócz felg)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam mam od roku 17 cali opona 225/45 i powiem Ci ze niema tragedii. Dziury trzeba troche wypatrywac i omijac. Prawdą jest to ze przydała by sie teraz gleba bo jest spory przeswit między nakolem a oponą....jak to będzie to juz kozacko ;)

Bierz 17 niema co sie martwic.Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności