Zamek w drzwiach "lata" jakby był poluźniony

[pawelekk]

Chodzi o zamek w drzwiach kierowcy. Jak można go przykręcić? czy trzeba demontować cały panel drzwiowy?

 

Obluzowany jest ten fragment wskazany na zdjęciu...

[leszeeek]

Jak otworzysz drzwi to nad zamkiem powinien być otwór z plastikową zaślepką. Zdejmij zaślepkę, dokręć śrubę która tam jest i wkładka nie powinna latać

[pawelekk]

W moich drzwiach nie ma takiej zaślepki

[leszeeek]

Otwórz drzwi i spójrz jeszcze raz, zrobiłem zdjęcie żebyś wiedział o co mi chodziło

[jacenty64]

Jak otworzysz drzwi , to na ich boku powinny byc w lini ustawione pod skosem trzy śrubki typu torx od zamka , a koło tej połozonej najwyzej powinna być zaślepka lub otwór:) , a w środeczku śrubka od wkładki

[pawelekk]

Przykręcałem ją. Jest dokręcona maksymalnie a zamek nadal "lata"

[Jaro.Slav.]

Może jakimś dziwnym trafem spadł pierścień blokujący wkładkę zamka, choć to raczej niemożliwe, chyba że wykręciłeś wcześniej za bardzo tą śrubę, wtedy pierścień spada i wtedy jest kłopot.

[Kuczi]

Jeżeli jest tak samo jak w ibizie to tam jest plastikowy cycek z blaszka i prawdopodobnie jest obłamany. Nie pozostaje nic innego jak wymiana klamki lub poklejenie tego elementu. Ja to miałem w dwóch klamkach w ibizie i z tego co widzę zasada działania jest taka sama klamki

[pawelekk]

Ja tylko dokręcałem. Ale faktycznie ktoś mógł wcześniej za mocno wykręcić

[Jaro.Slav.]

Jeżeli masz takie podejrzenia to w takim razie najlepiej zdemontować tapicerkę drzwi i zobaczyć co się tam stało. Jest tam taka prowadnica, która trzyma klamkę i wkładkę zamka za pomocą tego właśnie pierścienia. Na forum były już podobne tematy, jak zdjąć tapicerkę i dostać się do wewnątrz drzwi.Proponuję użyć "szukajki".

[tomazo72]

Wiem, że temat sprzed kilku lat, ale ostatnio przerabiałem ten temat w Seacie Leonie znajomej . Zamek ciągle był luźny, mimo że pierścień był na swoim miejscu . Okazało się, że plastikowa podkładka między zamkiem i blachą drzwi jest już ciut za cienka , i jest luz . Podkleiłem w tym miejscy izolację ( można dociąć kawałek gumki ) , i podczas dokręcania pierścienia - wkładka została mocno dociągnięta do blachy.Nic teraz nie lata, nie ma luzu .

Może komuś się to przyda . Wklejam zdjęcie , na którym zaznaczyłem uszkodzoną - za cienką , podkładkę.

Pozdrawiam.

[polonez15]

a ja uważam, że ta podkładka nie może być za cienka, a sam pierścień się odkształcił Mówię to dlatego, że sam tak miałem, ale Twoja opcja też może być prawdziwa.