Napinacz łańcucha rozrządu - VW Passat B5 1.8 20V

[Gość Krzychukrk]

Witam,

moją prośbę kieruję do osób które mają wiedzę lub spotkały się z następującym problemem.

Jakiś miesiąc temu zakupiłem VW Passata 1.8 20V - silnik ADR, 1998r, przebieg 140 tyś km, po tygodniowej eksploatacji zauważyłem dziwne objawy dochodzące spod pokrywy silnika, mianowicie silnik poczas pracy wydaje odgłosy jak diesel (klekot), dodatkowo obserwuję na obotomierzu falowanie obrotów na biegu jałowym (pomiędzy 800 - 1100obr/min), nawet po kilku minutach falowanie nie ustępuje. Mój mechanik nie jest przekonany ale wskazuje jednoznacznie na napinacz łańcucha rozrządu znajdujący się pomiędzy dwoma wałkami w układzie rozrządu, podobno odpowiada on za regulację faz rozrządu. Postanowiłem więc zakupić taki napinacz jednak zamurowało mnie jak przeszukałem allegro, wszystkie największe hurt. moto, serwis. Cena takiego napinacza to 500 używka bez gwarancji, 1200 zamiennik ściągany z niemiec ale nie wiadomo czy napewno to jest to, no i oczywiście serwis 1950zł. Dlatego proszę o fachową pomoc czy objawy które występują w tym silniku mogą mieć związek z napinaczem. Może ktoś wie w jaki sposób sprawdzić taki napinacz bo do końca nie jestem przekonany że ten który był zamontowany jest zły.

[Kimo]

Miałem dokładnie to samo w tym samym silniku.

Tu masz mój wątek na ten temat:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=50277

[Gość Krzychukrk]

Kimo, widzę że miałeś takie same objawy co ja, napisz co zrobiłeś aby wyeliminować falowanie obrotów, oczywiście oprócz wymiany napinacza.

Mam również pytanie, jaki symbol napinacza zastosowałeś do swojego samochodu, oczywiście silnik ADR: 058-109088D lub 058-109088H

Z góry dziękuje za odpowiedź.

[Danek75]

Falowanie obrótów może mieć różne przyczyny. Zapchany filtr węgla aktywnego, źle zrobiona adaptacja przepustnicy, brudna przepustnica.... itp

A odnośnie napinacza to niestety - tyle to G..... do naszego silnika kosztuje. Możliwości sprawdzenia to raczej nie ma - jak wymienisz to zobaczysz po prostu. A jeśli o przebieg auta chodzi to dodaj "stówe" co najmniej do przebiegu - wtedy będzie bardziej realny

[Kimo]

U mnie za falowanie obrotów odpowiedzialna była przepływka. Kiedyś także sonda lambda.

Co do napinacza - nie mam pojęcia jaki nr. wszystko załatwiał mechanik.

Co do klekotania jak czytałeś to wiesz - u mnie było za to odpowiedzialne i napinacz i pompa oleju.

Jak masz to samo co ja polecam sprawdzić najpierw pompę, smok na pompie...może akurat Ci się uda i trafisz w "tanszą" przyczynę.

[rasta]

a ja postawiłbym na przewody + cewkę zapłonową.

-wieczorkiem popsikaj wodą przewody (butelka od płynu do mycia szyb)zobaczysz czy nie ma przebicia,oczywiści na odpalonym silniku a cewkę odkręć ampulem i dokładnie oczyść w benzynie.powinno być cacy!

Edytowane 31 Sierpnia 2009 przez rasta

[mario123]

Witam !

Kupiłem Passata 1.8 20V - silnik ADR, 1997. Poprzedni właściciel jeździł na oleju mineralnym. Wymieniłem rozrząd, filtry i zalałem go 10w40. Po odpaleniu zimnego silnika wszystko jest ok, natomiast jeśli zgaszę rozgrzany silnik i po 5 minutach odpalę słychać głośne brzęczenie. Po przekroczeniu 2000 obrotów hałas silnika zanika. wystarczy kilka razy przegazować i wszystko wraca do normy. Jeszcze po przegazowaniu 1do 3 razy delikatnie zafalują obroty jałowe.

 

Czy mam już szukać nowego napinacza łańcucha rozrządu ?

[mielke]

Witam !

Kupiłem Passata 1.8 20V - silnik ADR, 1997. Poprzedni właściciel jeździł na oleju mineralnym. Wymieniłem rozrząd, filtry i zalałem go 10w40. Po odpaleniu zimnego silnika wszystko jest ok, natomiast jeśli zgaszę rozgrzany silnik i po 5 minutach odpalę słychać głośne brzęczenie. Po przekroczeniu 2000 obrotów hałas silnika zanika. wystarczy kilka razy przegazować i wszystko wraca do normy. Jeszcze po przegazowaniu 1do 3 razy delikatnie zafalują obroty jałowe.

 

Czy mam już szukać nowego napinacza łańcucha rozrządu ?

ja bym wrócił do mineralu też jeżdżę na takim oleju i jest ok

[mario123]

Jest opinia że na minerale zawory można zajechać

[mielke]

Jest opinia że na minerale zawory można zajechać

ja jak narazie (odpukać) nie słysze zaworów a na budziku 283 300

[mario123]

zastanawia to, że ten hałas jest na ciepłym silniku i po kilku minutach od zgaszenia. Jeśli zgaszę i od razu uruchomię silnik jest "ok" motor pracuje normalnie .

[Danek75]

No to nie napinacz raczej. Olej zostaw już taki, jaki wlałeś. Tu racze ssak pompy olejowej w misce olejowej - będzie do czyszczenia.

A w kwestii falowania obrotów to poczytaj na forum. Najpierw adaptacja przepustnicy a jak to nie pomoze to wymiana wkładki filcowej w filtrze węglowym odpowietrzenia zbiornika.

[mario123]

ok dzięki, zrobię i dam znać czy pomogło

[szewos]

Mam to samo od 2 lat. Czasami pracuje jak diesel, a czasami normalnie.

Jakiś mechanior powiedział mi że to popychacze tak hałasują.

Podobno często spotykana przypadłość. Poza tym wszystko jest ok.

[Danek75]

G...... prawda. Na to pomaga czyszczenie michy olejowej i pompy.

Ja jeżdzę na pełnym syntetyku, mam już prawie 300 tkm i jest cisza.

[szewos]

G...... prawda.

Danek nerwice masz czy co ?

[Danek75]

Ja nerwice? Czemu? Mam tylko alergię na mechaników, co powinni traktory u rolnika na podwórku naprawiać a nie samochody

[szewos]

Heh nerwowo reagujesz, ale nie ważne.

Napisałem to, co mi powiedział a ile w tym prawdy to nie wiem.

Ciężko dostać się do pompy oleju? Czym najlepiej Wyczyścić ten nagar?

Co będzie potrzebne przy tej operacji? Demontaż miski, czyli uszczelka. Coś jeszcze trzeba kupić?

 

---------- Post added at 23:17 ---------- Previous post was at 23:15 ----------

 

Olej i filtr to wiadomo

[mielke]

Heh nerwowo reagujesz, ale nie ważne.

Napisałem to, co mi powiedział a ile w tym prawdy to nie wiem.

Ciężko dostać się do pompy oleju? Czym najlepiej Wyczyścić ten nagar?

Co będzie potrzebne przy tej operacji? Demontaż miski, czyli uszczelka. Coś jeszcze trzeba kupić?

 

---------- Post added at 23:17 ---------- Previous post was at 23:15 ----------

 

Olej i filtr to wiadomo

najlepiej taki preparat do mycia silników lub dobry skrobak (z pilnika trójkątnego) i jechane a co do ssaka to karcher się przyda

[Danek75]

Heh nerwowo reagujesz, ale nie ważne.

Bo ostatnio mam nerwową pracę. Poza tym "nerwowe" okoliczności tej pracy... no i tak wychodzi