lewmir Zgłoś #1 Napisano 17 Sierpnia 2009 Po stłuczce z innym samochodem - przywalił mi w prawy przód (do wymiany zderzak przedni, prawy błotnik, kierunkowskaz) - przestawiło mi się koło.A dokładniej zrobiło się dosyć sporo zbieżne i trochę zbytnio pochylone górną częścią do środka. Zbieżność udało mi się wyprowadzić do normy jednak martwi mnie ten zbyt duży kąt pochylenia koła. Podczas oględzin nie zalazłem żadnych widocznych uszkodzeń. Alu Felga nie jest wykrzywiona, została tylko ponownie wyważona, wahacze nie wyglądają na uszkodzone, wszystkie mocowania zawieszenia bez zarzutu – żadnych widocznych uszkodzeń w zawieszeniu i budzie. Tak więc co mogło spowodować takie przestawienie się koła w sporą zbieżność oraz pochylenie się do środka, gdzie szukać przyczyny ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosabelfast Zgłoś #2 Napisano 17 Sierpnia 2009 na pochylenie kola wplywa kilka wachaczy lacznikow i innych czesci tak wiec moze nie byc widoczne uszkodzenie bo czesc wygieta nieznacznie bedzie dawala duza roznice na kole mialem tak w corsie u rodzicow wachacz wygladal super ale okazalo sie ze jak sie wytluk i trzeba bylo go wymienic to pochylenie zmienilo sie calkowicie i trzeba abylo je ustawiac jeszcze raz wydaje mi sie ze tutaj pochylenie reguluje sie przy samym kielichu gdzie amortyzator jest mocowany tam sa dwa drazki i mozliwe ze tam mozna troszke przestawic ale na sto procent nie wiem jwszcze nie musialem nic przy zbierznosci grzebac wiec lepiej jak ci ktos to potwierdzi jeszcze lub zaneguje pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość marewel Zgłoś #3 Napisano 17 Sierpnia 2009 W b5 nic sie nie ustawia oprócz zbieżności. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewmir Zgłoś #4 Napisano 18 Sierpnia 2009 Ponieważ koło górną stroną pochyliła się do środka obstawiałem górne wahacze (były wymieniane miesiąc przed wypadkiem) wyciągnełem je porównałem je w sklepie z nowymi wahaczami - żadnej różnicy w długości. Dolne wahacze raczej tego nie powodują , ponieważ musiały by się wydłużyć aby koło tak się pochyliło. Kolejna część którą podejrzewam to zwrotnica - jednak czy to możliwe żeby tak się odkształciła ? Normalnie tego kąta w pasacie się nie reguluje , jedyna metoda jaka mi przychodzi do głowy to delikatne przesunięcie górnego mocowania kolumny McPersona na zewnątrz (poprzez rozwiercenie otworów) myślę że 2-3 mm powinny przywrócić ten kąt do normy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
margmi Zgłoś #5 Napisano 18 Sierpnia 2009 jedyna metoda jaka mi przychodzi do głowy to delikatne przesunięcie górnego mocowania kolumny McPersona na zewnątrz (poprzez rozwiercenie otworów) myślę że 2-3 mm powinny przywrócić ten kąt do normy.w passacie 3b nie ma kolumny mcpersona. A sposób o którym piszesz może i skuteczny, ale czy dobry...Łatwiej korygować kąt przesuwając dolne mocowania wahaczy (luzując śruby ramy pomocniczej i przesuwając ją), tyle że wtedy zmieniając kąt w prawym kole, zmienia się też w lewym. Może w ten sposób uda Ci się oba koła ustawić pod identycznym kątem i będzie on bliski wartości jaką powinien mieć. Więcej o tym: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=20015 (strona 6 i dalej też temat przesuwania ramy pomocniczej był poruszany) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewmir Zgłoś #6 Napisano 18 Sierpnia 2009 I to chyba będzie bardzo dobre rozwiązanie dla mnie. Jednak czy ta regulacja ma jakiś wpływ na zbieżność, czy tylko przestawia te kąty pochylenia koła - ponieważ może właśnie może to mi się przestawiło podczas kolizji - zwłaszcza że jak tak teraz patrzę to drugie koło wydaje mi się zbyt wyprostowane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
margmi Zgłoś #7 Napisano 18 Sierpnia 2009 Czy przesuwanie ramy pomocniczej ma jakiś wpływ na zbieżność nie wiem - choć sądzę że nie, bo długość drążków się nie zmienia a mocowania lewe i prawe są na tej samej ramie. Dobry diagnosta robiąc pełną geometrię robi i zbierzność i koryguje kąty przesuwając tą ramę. Wszystko to podczas jednego zabiegu. Zresztą żeby sprawdzić czy przesuwanie ramy pomocniczej pomoże musisz to robić z przyrządami do geometrii na kołach - bo na oko nie ocenisz czy kąty są równo dla każdego koła. A wtedy żaden problem spojrzeć też na wartości zbieżności Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewmir Zgłoś #8 Napisano 20 Sierpnia 2009 (edytowane) Jednak z drugiej strony wolałbym znaleźć przyczynę tej usterki. Na początku obstawiałem górne wahacze, a zwłaszcza górny tylny, gdyż jest on wykrzywiony. Jednak przeprowadziłem próbę jego wyginania na prasie (starego wahacza) , prawie całkowicie go prostując zawsze wracał do pierwotnego kształtu - więc na 99% wahacze się nie wygięły gdyż są aż tak sprężyste. Na mocowaniach zawieszenia nie znalazłem żadnych podejrzanych śladów odkształceń ani przesunięcia. Tak więc znowu wracam do zwrotnicy, najprawdopodobniej ją wymienię. W jaki sposób można by samemu zmierzyć jakieś punkty bazowe w zawieszeniu aby stwierdzić czy któryś z elementów jest uszkodzony? Co najlepiej byłoby zmierzyć porównując lewą i prawą stronę ? Podkreślę że nie chodzi mi o dokładne pomiary geometrii zawieszenia lecz o wykrycie przyczyny zmiany pozycji koła. Ponieważ była ona na tyle widoczna, że najprawdopodobniej coś musiało się przestawić o kilka milimetrów, więc jest to prawdopodobnie do zmierzenia. Edytowane 20 Sierpnia 2009 przez lewmir Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewmir Zgłoś #9 Napisano 23 Sierpnia 2009 Oto jak mi się przestawiło koło po wypadku. Teraz co do tej regulacji ramy pomocniczej. Uniosłem sobie przód samochodu, wczołgałem się pod niego, oglądam i nic nie znalazłem - gdzie jest ta regulacja. Oto fotka mocowania tej ramy pomocniczej . 1 - rama pomocnicza - prawdopodobnie 2 - mocowanie do masywnej trójkątnej blachy - nie widzę tam możliwości regulacji 3 - dolny tylny wahacz 4 - dolny przedni wahacz Oraz dodatkowo fotka ramy z przodu. Więc może ktoś regulował już ją i wie gdzie i jakie śruby należy popuścić żeby ją przesunąć. Przy okazji pomierzyłem sobie parę punktów bazowych i za każdym razem wychodziło mi że wahacz dolny tylny (ten na walniętym kole) jest o około 5 mm dłuższy od tego drugiego. Nie wiem jak się wydłużył, ale jeżeli tak się stało to by akurat mogło spowodować też w jakimś stopniu pochylenie koła i zmianę kąta zbieżności - więc prawdopodobnie też go wymienię. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
margmi Zgłoś #10 Napisano 23 Sierpnia 2009 Wydaje mi się że luzujesz śruby "2" ze zdjęcia oraz 2 śruby z przodu (nie widzę ich na zdjęciach, choć może to te nad stabilizatorem). Regulacji tam nie widzisz, bo cała chowa się pod śrubą (jest jej niewiele ale w większości przypadków wystarcza). W tym tygodniu będę robił geometrię więc mogę wleźć z gościem pod samochód i zobaczyć dokładnie które śruby popuszcza - ja zwyczajnie nie pamiętam, a kanału nie mam żeby wleźć bez jakiś kombinacji i coś wymyślić A jeśli wyszło Ci że dłuższy masz dolny tylny wahacz to go wymień. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewmir Zgłoś #11 Napisano 23 Sierpnia 2009 Jakby udałoby ci się dokładnie zobaczyć co będzie robił przy ustawianiu geometrii byłoby super. Na razie czekam na części do wymiany : zwrotnicę, wahacz i końcówki drążków kierowniczych (na wszelki wypadek - i tak już były stare). Ale może po wymianie tych części i tak będę musiał wyrównać te kąty. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
margmi Zgłoś #12 Napisano 24 Sierpnia 2009 Gość nie robi problemu, wręcz z przyjemnością pokazuje czym kręci Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewmir Zgłoś #13 Napisano 5 Września 2009 Jak na razie będę wymieniał końcówki drążków, całą zwrotnicę i dolny, tylny wahacz - zobaczę jak będzie wyglądała geometria koła po tej operacji. Gość nie robi problemu, wręcz z przyjemnością pokazuje czym kręci Udało się może ci zobaczyć jak przestawiał ramę pomocniczą ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
margmi Zgłoś #14 Napisano 5 Września 2009 Udało, z tym że u mnie było tylko 7 minut różnicy między kołami i gdybym nie poprosił to pewnie by nie ruszał. Popuścił tylko 2 śruby z przodu (gdzieś koło stabilizatora) i tak manewrował ramą. Dokładnie się nie przyjrzałem bo leciałem tego dnia prosto z pracy pod krawatem, ale myślę że znajdziesz. Ewentualnie podam Ci nr kontaktowy do gościa to podpytasz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lewmir Zgłoś #15 Napisano 14 Września 2009 W końcu wymieniona zwrotnica, przy okazji wahacz dolny tylni i końcówki drążków kierowniczych. Co najważniejsze koło wróciło do normy, więc przestawiać ramy pomocniczej nie muszę. Teraz tylko zbieżność, a przy kolejnej wizycie w Polsce zafunduję mu kompletną geometrię i pełną zbieżność - niestety tutaj ( w Pólnocnej Irlandii ) warsztaty samochodowe za dużo nie potrafią . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach