jaco25wroc Zgłoś #1 Napisano 1 Sierpnia 2009 Panowie mam pytanko, czy ktoś podchodził do tematu wymiany uszczelniaczy w Passacie 1.6 AHL bez ściągania głowicy??? z auta. Mam problem bo bierze mi full oleju , nawet około 1l/1000km, odziwo nie kopci...Miałem pół stanu po około 1000 mam poniżej minimum wiec ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
autozibi Zgłoś #2 Napisano 1 Sierpnia 2009 jaco25wroc - uczciwie to w tym silniku tego nie robiłem.Ale z doświadczenia z innych podpowiem więc jeszcze gdzieś sie upewnij.Wykręcamy wtryski.Zdejmujemy rozrząd i wałek rozrządu plus popychacze hydrauliczne.W miejsce wtrysku danego cylindra doprowadzamy sprężone powietrze non-stop i zdejmujemy spręzyne zaworu .... zadanie bardzo trudne ale na pewno do zrobienia.Aha na tym cylindrze co będziesz zdejmował spręzyny z zaworów tłok ustaw w GMP ... - zablokuj wał korbowy aby sie nie przekręcał... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaco25wroc Zgłoś #3 Napisano 1 Sierpnia 2009 Dzięki kolego przetestuję zaraz po wakacjach, zdam relację z przebiegu pracy... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciej_B Zgłoś #4 Napisano 2 Sierpnia 2009 Ja robiłem to ze 2 miesiące temu. Da się bez zdejmowania głowicy w AHL. Tylko zamiast wtłaczać powietrze kręcisz wałkiem ustawiając pod każdą parę zaworów kolejno tłok - żeby nie wpadły do komory spalania. Czyli po kolei: plastik z silnika, osłona termiczna, pokrywa zaworów, czujnik położenia wału rozepnij z wtyczki, wyjmujesz popychacze ( hydroszklanki) - koniecznie włóż w tej samej kolejności, rozpinasz rozrząd, wyjmujesz wałek. Potem kręcąc kołem zębatym ustawiasz kolejno tłoki pod pary zaworów, ściągasz sprężyny ( bez specjalistycznego narzędzia nie wyobrażam sobie tego) i podmieniasz gumki. Potem wszystko po kolei składasz do kupy, ustawiasz rozrząd, podpinasz czujnik położenia wału ( przy montażu i demontażu czujnika uważaj bo się rozsypują) i jeszcze vagiem rozrząd ustawiasz. Potem czas na kręcenie rozrusznikiem, aż popychacze się napełnią. Może to trochę potrwać - nie zrażaj się pikaniem i kontrolką ciśnienia oleju. Uszczelniacz kosztuje 1,80 zł, a pieprzenia się ze 4 godziny łącznie z ustawianiem rozrządu. Na jakim oleju latasz kolego? Ja śmigałem na syntetyku 5w50 mobila i po wymianie uszczelniaczy większych różnic nie było. Jak zalałem półsyntetyk 10w40 Mobila to oleju bierze 2 razy mniej tzn. ok 1 l na 4000 km. ( a brał litr na 2000) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
autozibi Zgłoś #5 Napisano 2 Sierpnia 2009 Tylko zamiast wtłaczać powietrze kręcisz wałkiem ustawiając pod każdą parę zaworów kolejno tłok - żeby nie wpadły do komory spalania. jeżeli praca zakończona sukcesem to technika tez taka może być. Z powietrzem jest o tyle lepiej,że zawór nie przesuwa się w dół i łatwiej spiąć sprężynę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazik12311 Zgłoś #6 Napisano 6 Maja 2011 witam mam ten sam problem z mym autem tyle ze na 2 tys km bierze mi pol litra oleju a jezdze na mobil 10w40 czy robic glowice czy zalac gestszy olej a moze jakies wynalazki typu moto doktor??? co radzicie koledzy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wojta Zgłoś #7 Napisano 6 Maja 2011 zmien na mineralny 15w 40 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xxpasek2.5tdi Zgłoś #8 Napisano 7 Maja 2011 Żaden mineralny.Wlej Motula 10w40,bo Mobil to szajs.Większość to potwierdza.Sam znam kilka osób,które wlały Mobila i nie mogły dać rady ze spalaniem oleju.Od astry do accorda 6.Sam miałem to samo.Zakupiłem Motula u Kmalinka i pasek przejechał 2kkm.Na bagnecie ubyło może 2mm.Rozmawiałem z jakimś kolesiem w serwisie,który twierdzi że w Mobilu jest za dużo wody,która odparowuje i stąd to zużycie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomazo72 Zgłoś #9 Napisano 7 Maja 2011 Miałem też kiedyś taki problem z AHL-em . 1litr na 1000 km. Wymieniłem same uszczelniacze - nic nie pomogło . Zalałem go jakimś drogim olejem Long Life - nic nie pomogło. Wreszcie zdjąłem głowicę kolejny raz , i wymieniłem pierścienie . Okazało się, że te olejowe były tak zapieczone, że nie można ich było wyjąć z tłoka. Po wymianie, nalałem olej Mobil 10W40 , i przez kolejne 10 tyś. km ubyło na bagnecie 2 mm . Tak więc tylko taką metodę mogę polecić. Szkoda naszych nerwów i kasy na połowiczne naprawy . Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xxpasek2.5tdi Zgłoś #10 Napisano 7 Maja 2011 Własnie mobil kiedyś,a mobil dzisiaj... Przed naprawą silnika bym go przepłukał.Gdzieś na forum było,że płukanie odblokowało zapieczone pierścienie w corsie.W każdym razie u mnie zmiana na Motula pomogła. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #11 Napisano 13 Września 2011 Koledzy potrzebuje pomocy i to pinie gdyż mój passior został rozebrany ponieważ łykał olej i to nie w małych ilościach . Ja obliczyłem go na 2-3 L /1000km tak że był mało ekonomycznym pojazdem jeżeli chodzi o olej . Dzisiaj rozebrałem silnik i ku mojemu zdziwieniu na każdym tłoku pobierał niezłą ilość oleju gdyż każdy tłok był osmolony z oleju . Teraz moje pytanie czy wymieniać pierścienie olejowe bo auto miało ok 15bar na tłoku kompresji a mój problem głownie pojawił się po wlaniu jakiegoś syfskiego oleju . Jeżeli tak to proszę o podanie jakiej firmy pierścienie zamontować i czy można kupić same pierścienie olejowe . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ksin2 Zgłoś #12 Napisano 14 Września 2011 .... a ja jak kupiłem swojego passka to miał zalany jakiś dziadoski olej z BP, więc od razu wymieniłem na Castrola. Zauważyłem, że autko pożera ok. 1,5l oleju na 1000km. Znajomy mechanik wymienił mi uszczelniacze oczywiście bez ściągania głowicy i powiedział że w 90% powinno pomóc. Niestety jest rozczarowanie. Olej znika tak jak znikał i jest załamka. Na 3 cylindrze ucieka mi kompresja to wiem, ale żeby aż takie były objawy??/ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bond29 Zgłoś #13 Napisano 15 Września 2011 No jak kolego kupiłem auto i miała 275 tyś przejechane i coś mu tam dolewałem(0,5 1000km ) bo była wywalona uszczelka chłodniczki oleju . Przyszła zima ja tego nie zrobiłem i czas zatarłem motor kupiłem drugi niby 160tyś niby kompresja lepsza ale ilości oleju pobiera 3 razy większe a dzisiaj właśnie wyjechałem z silnikiem i będę patrzył na pierścienie na pewno olejowe do wymiany a co z resztą to się okaże bo boję się że coś może być nie tak gdy bym wymienił wszystkie . Chodzi mi opanewki czy wytrzymają . No ale jaki widać na forum trzeba zakładać co chwilę nowe posty i wtedy pomogą bo do starego posta nikt nie zajrzy żeby pomóc . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ariaspe Zgłoś #14 Napisano 15 Sierpnia 2014 Witam.Mam ten sam problem tzn. znikający olej...A więc i ja wypowiem się w tym temacie...Kiedy zakupiłem mojego passka miał coś około 265 tys. przebiegu (zalany jakiś olej którego niestety nazwy nie pamiętam) Po jakimś 1kkm zapaliła się kontrolka od oleju...Niestety nie mogłem takiego oleju nigdzie dostać i mechanik doradził mi zmianę na GM 10W-40.Niestety olej znika w zastraszającym tempie i po 1kkm muszę dolewać po 2-3 litry oleju:(( Planuję oddać moje autko do znajomego mechanika celem usunięcia problemu z braniem oleju. Dodam tylko że jeden z mechaników naśmiewając się trochę z tego że mój silnik ma duży apetyt na olej mówił że w moim autku jest jak w komarku mieszanka 0,5l paliwa i 0,5 l oleju Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach