Problem z centralnym zamkiem

[mateusz]

Witam zacznę od początku, od pewnego czasu zaczęła mi bardzo głośno chodzić pompka centralnego zamka znajdująca sie koło koła zapasowego chodzi naprawdę głośno i dziwnie bo działa przez około 30 sekund i potem po chwili znowu sie załącza na około 30 sekund. Po pewnym czasie jazdy w takim stanie bolce w drzwiach kierowcy oraz pasażera za kierowcą zaczęły się nie domykać następnie zamek z prawej strony też odmówił posłuszeństwa także teraz centralny zamek zamyka tylko jedne drzwi chyba że przekręcam kluczykiem a nie pilotem to jeszcze kierowcy sie zamkną a tak muszę wciskać bolce ręcznie potem przekręcić ręcznie zamek kierowcy i uruchomić alarm. Czy to koniec pompki? Czy coś innego proszę o pomoc

[-JaszczomP-]

KOLEGO ! nie używaj pompki bo zaraz ją wykończysz ! sprawdź stan wężyków podciśnieniowych od pompki ,bo zapewne któryś Ci się rozłączył gdzieś, i z tąd głośne chodzenie pompki, a raczej powinieneś słyszeć gdzieś syk.

Sprawdź jak mówiłem, stan wężyków, czy któryś nie jest rozłączony, bądź przecięty, czy naruszony.

Potem sprawdź pompke czy już się nie spaliła, jeśli masz szczęście to obejdzie sie na połączeniu wężyków.

U mnie rozłącz się w prawym schowku w bagażniku, przy rozgałęzieniu klapa - wlew paliwa.

Pozdrawiam.

[mateusz]

Nie wydaje mi sie żeby to była sprawa wężyków skoro wcześniej chodziła równie głośno i domykała wszystkie bolce

[-JaszczomP-]

skoro tak to pewnie w końcu padła, choć to dla mnie dziwne, bo u mnie chodzi cicho, i nie ma znią najmniejszych problemów ale może... jej żywot sie zakończył... ale wężyki proponuje jednak sprawdzić, bo u mnie też tak było że zaczynała chodzić głośno, ale wszystko domneło, ale właśnie wężyki były rozłączone.

[mateusz]

Sprawdziłem wszystkie drzwi zamek w klapie i dociąganie klapki wlewu paliwa wszystkie przewody podłączone tak jak fabryka złożyła zero syczenia pełna szczelność. Także wina nie tkwi w nie szczelności ma ktoś jakąś teorie co może być nie tak?

Edytowane 1 Sierpnia 2009 przez mateusz

[-JaszczomP-]

Uszkodzona pompka, znajdź kogoś kto pożyczy Ci pomke na chwile, przełóż i sprawdź na innej.

Proponuje w regionalnym zapytać, albo podjechać na spota

[SPIDER447]

Witam.Ostatnio też walczyłem z tą pompką,rozebrałem ją i przesmarowałem "kompresor",gdyż się przycinała oraz wyczyściłem wszystkie styki przekaźników i taki mały styk na płytce drukowanej,czujnik ciśnienia i podciśnienia,na razie działa.

[FILIP190]

podepnę się

u mnie central na razie działa ale po zamknięciu słyszę jeszcze jak pompka chodzie co najmniej minute!! kiedyś było tylko kilka sekund a teraz wyje i wyje. Choć otwiera i zamyka jak należy. Niepokoi mnie tylko ten czas....

Mieliście kiedyś coś podobnego???

 

 

 

 

A teraz odpowiedź. Może się ktoś z tym zetknie i mu się przyda.

Otóż przyczyną problemów była pęknięta gumowa uszczelka przy siłowniku od klapki wlewu paliwa.

Wyszło to po zdemontowaniu. Nie wymieniałem całego elementu. Ściągnąłem pękniętą gumową uszczelkę i w jej miejsce założyłem taką samą z siłownika klapki od golfa III.

Siłownik od golfa i passata różni się długością pręta i kątami jego załamania także przełożyć całego się nie da.

Edytowane 29 Marca 2010 przez FILIP190

[RAFAL10]

Przychodzi mi na myśl, że możliwą przyczyną jest jakaś nieszczelność. Pompka pracuje długo, żeby wytworzyć odpowiednie ciśnienie czy podciśnienie. Nieszczelności zwykle pojawiają się przy siłowniku do zamykania klapki wlewu paliwa - tam jest takie uszczelnienie z miękkiego i cienkiego tworzywa co drut wychodzi ze siłownika. Mogą też być w wężykach w tych osłonach gumowych, w których przechodzą te wężyki i przewody ze słupków nadwozia do drzwi. Poszukaj jeszcze na forum, bo były takie tematy.

[morobert]

Witam wszystkich .

Też miałem coś takiego że długo chodziła pompka od centralnego po zamknięciu już wszystkiego . Z czasem praca jej się jeszcze wydłużała . Okazało się że była to wina siłownika od wlewu paliwa , odłączyłem ten siłownik i zatkałem rurkę szczelnie i wszystko było ok, pomogła wymiana tego właśnie siłownika

[dark24]

Witam

Właśnie i mi dzisiaj coś takiego zaczeło się dziać jak otwieram zamek wszystko jest ok.a jak zamykam to wszystko zamyka się szybko,tak jak to normalnie zawsze było,ale po zamknięciu pompka ok.20-30 sekund jeszcze chodzi.Oczywiście odrazu nerwa złapałem o co tu chodzi i zamykam i otwieram i nadal zamykam i dalej to samo

Ale dzięki wam myślę że problem będzie rozwiązany jutro sprawdzam to przy wlewie paliwa,skoro to najczęściej siada a jak nie to czeka mnie szukanie

[marcinps]

przyczyna moze tez byc ze jedno z ciegien ktore ida do pomki wysunelo sie lekko do gory i przez to pomka po chwili pracuje znowu ja mialem tak od kierowcy ze jak zamknolem auto to patrzac na pompke przy zamykaniu lekko po chwili unosila sie do gory i wysowal sie lekko bolec wyregolowalem polaczenie tego drutu z pompka tam gdzie wchodzi w ten zatrzaskiwany pkastik i wszystko jest teraz ok

[dark24]

Jutro jak będzie czas to będę sprawdzał co jest nie tak,oby obyło się bez większego szukania

[Gość tokarz]

Witam,

 

teoretycznie można spróbować wytworzyć podciśnienie / ciśnienie w instalacji sztucznie. Jeśli nie będzie się zmieniało w czasie, to znaczy, że instalacja jest szczelna. Jeśli będzie się zmieniało, to niestety, ale mamy jakiś wyciek.

U mnie też centralny nie domaga, więc będę musiał to sprawdzić. Może zrobię jakąś fotorelację.

 

Pozdrawiam,

 

tokarz

[Scania009]

Witam

To jest wina siłowników te, które ci się nie domykają musisz wymienić. Wyjmij pompkę i zacznij wymieniać sprawdź jeszcze wężyki tak jak któryś kolega wspomniał na pewno masz wypięty, dlatego łamie powietrze i nie domyka i cały czas pompuje najprawdopodobniej odpiął się wężyk, który się znajduje pod plastikami po prawej stronie z tyłu nad tym nadkolem zdejmij plastiki wykładzine na pewno zauważysz a pompka no cóż tez może być walnięta, ale wątpię ale gdybyś miał pytania pisz 1486519

[dark24]

To jest wina siłowników te, które ci się nie domykają musisz wymienić

tylko że u mnie wszystko ładnie po przekręceniu kluczyka się odrazu zamyka łącznie z klapką wlewu paliwa,a pompka po zamknięciu wszystkiego chodzi już dzisiaj dłużej ok.40-50 sekund

Sprawdzałem dzisiaj tą gumkę przy siłowniku wlewu paliwa,jeśli to o nią chodzi (foto 1) to niby wygląda na całą,siłownik normalnie działa zamyka i otwiera.

Ale zauważyłem jeszcze takie coś jeśli zamknę centralny i pompka nadal chodzi a zatkam np.palcem tą dziurkę (foto 2) pompka automatycznie przestaje chodzić.Co to może być czy to jest wina tego siłownika?czy czegoś innego i dalej szukać?Cz odrazu szukać całego siłownika?

Jeśli się zatka tą dziurkę na stałe i wtedy zamyka się kluczykiem to jest wszystko tak jak ma być czyli pompka zamknie i jest cisza ale nie zamyka klapki wlewu.

Edytowane 31 Marca 2010 przez dark24

[Robert_58]

Pierwszy mój wpis - przywitam się więc. Witam Wszystkich Forumowiczów.

Mój problem pewnie nie dotyczy centralnego zamka, ale wyniknął po jego usunięciu, więc zamieszczam go tutaj. Mam B3, w którym do niedawna był centralny zamek. Ponieważ zaczął mi szwankować (potrafił sam z siebie w nocy otworzyć wszystkie dzrzwi), a w zasadzie stwierdziłem, że bez niego też będzie - wymontowałem wszystkie siłowniki. Po ich wymontowaniu stwierdziłem, że po włączeniu silnika coś buczy z tyłu, pomyślałem, że to może być pompka, która nie mając sygnału otwarcia/zamknięcia drzwi chodzi na okrągło. Odszukałem więc pompkę (po lewej stronie we wnęce koła), pięknie opatulona w gumowej wytłoczce - i jako zbędną odpiąłem i wyjąłem. Moje zdziwienie było wielkie, gdy po zapaleniu silnika stwierdziłem, że ten odgłos dochodzi nadal. Może ktoś mi podpowie, co może jeszcze z okolic bagażnika wydawać odgłosy podobne do pracy silniczka elektrycznego. Co to jest za odgłos słyszalny z tyłu przez ok. sekundę po przekręceniu kluczyka stacyjki na I położenie? Czyżby to była pompa paliwa, a jeśli tak, to czy ją powinno być słychać, czy to może świadczyć, że już się kończy. A może po prostu jeszcze czegoś nie wymontowalem z instalacji centralnego zamka i chodzi sobi niepotrzebnie.

Nie jestem przekonany, czy zjawisko nastąpiło po wymontowaniu zamka, może po prostu zbiegło się w czasie, a jedno z drugim nie ma nic wspólnego.

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam, Robert.

Edytowane 9 Kwietnia 2010 przez Robert_58

[huragan020]

mialem taki sam problem z papka ale to nie jest jej wina lecz gdzies masz rozszczelniony uklad<wezyki> papak sie sama zalancza jak jej cisnienie spada

[Robert_58]

Możliwe, że przyczyna tkwiła w spadku ciśnienia, ale teraz to już nieistotne - centralny wymontowany. Interesuje mnie pozostała część pytania.

[dark24]

Szukałem dzisiaj i nadal nic nie znalazłem,niby żadnego przecieku a pompka wyje jak wyła,ale jak zatkam tą dziurkę na foto od siłownika klapki paliwa to odrazu przestaje wyć.Powiedzcie czy ten siłownik do wymiany czy nadal szukać?

Jak myślicie? Wymieniać ten siłownik czy szukać dalej?

Edytowane 16 Kwietnia 2010 przez dark24