jak połączyć lakierowaną część tylnego zderzaka z plastikowa wstawką

[jordan]

Witam wszystkich,

 

wczoraj po 23 wracałem od znajomych i pech chciał, że miałem zaparowaną tylnią szybę. wrzuciłem wsteczny i bum. wyszedłem, a za samochodem miałem kwietnik (betonowy). jak dotarłem do domu zobaczyłem co się stało - szkód na lakierze 0, ale jakby wyszła mi część ta kolorowa. na zaznaczonym obrazku gdzie jest kolor czerony to patrząc od góry mam szczeline - widać czarny plastik, a powinna byc gładka powierzchnia (lakierowana część powinna być na równi z czarnym). pojawiły mi się na tym czarnym jakies otworki - chyba z 3-4, które sprawiają wrażenie jakby coś w nie można było wczepić.

Jak tego dokonać, by wszystko było jak wcześniej? za co złapać, by czegoś nie urwać? czy tam są jakies zaczepy? czy trzeba całość zdemontować, złożyć i dopiero zamontować, czy na samochodzie mogę wykonać tę operację?

z góry dzieki za pomoc

 

 

Edytowane 18 Czerwca 2009 przez jordan

[Łysy]

_tytul1

[pimpciak]

Hehe.... poczekam z ciekawoscia na posty bo mam dokladnie to samo a zdejmowac calego zderzaka to mi sie za specjalnie nie chce;p

[k.karol3k]

Pare dni temu przerabiałem to u siebie. Na początku próbowałem bez zdejmowania zderzaka, ale bez efektów, bo wyskakiwało z kolejnych zaczepów:) i postanowiłem ściągnąć zderzak. Potrzeba tylko 30min czasu klucze torx, jeden nasadowy 8 lub 9 do lamp i samochód wygląda jak nowy. Wyciągasz lampy (są zamocowane na 3 nakrętki od wewnątrz), pod lampami masz przykręcony zderzak na dwa mniejsze torxy na strone, od spodu jest przykręcony na trzy duże torxy i chyba trzy małe, oraz w nadkolach po trzy małe torxy na stronę. Odkręcasz to wszystko i zsówasz zderzak do tyłu, bardzo łatwo odchodzi pod warunkiem że wszystko odkręcisz. Jak zdejmiesz to bez problemu wepniesz ręką część która się wypieła w zderzaku. Składasz wszystko w odwrotnej kolejności i gotowe.

Edytowane 18 Czerwca 2009 przez k.karol3k

[jordan]

czyli jednak demontaz

dzieki za pomoc. dobrze, ze weekend nadchodzi, to bedzie mozna na spokojnie go zdemontowac.

pozdrawiam

[zawodnik]

ja w kombiaczu mam to samo u mnie dalo sie bez zdejmwoania wcisnac bo o jest na zaczepie ale znow wyskoczylo i to tylko srodkiem