Skocz do zawartości
dockers

Kłopoty z diagnostyką - problem z obrotami silnika i z pompą ABSu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, nie znam się na samochodach, dlatego więcej czytam na forum niż piszę. Posiadam B5 z 1998r z silnikiem 1.6 AHL. O samochód staram się dbać także wszystkie płyny, paski, filtry są na bieżąco. Samochód ma przejechane 110000 i niebawem zbliża się wymiana paska rozrządu. Tym bardziej, że przy 60000 nie wymieniłem pompy wody. (nikt nie powiedział, że to powinno się zrobić). Do wymiany jest też komplet sprzęgła (o wiele za wysoko bierze).

Przejdę do konkretów. Pierwszym objawem, jaki zaobserwowałem to podczas jazdy przy 50 km/h coś się stało i poczułem inną pracę silnika niż zwykle. Puściłem nogę z gazu i włączyłem luz, a obroty pozostały niezmiennie na 2500 - nie spadały. Silnikiem wyhamowałem do 1000. Jednak, kiedy dodawałem gazu na biegu jałowym obroty rosły i kiedy puszczałem nogę z gazu obroty pozostawały niezmienione. Trudno jeździ się w takich warunkach, więc nie umiem powiedzieć czy samochód stracił na mocy czy nie. Wydaje mi się, że trochę tak. Podjechałem na stację. Zgasiłem motor. Włączyłem zapłon - nie ma żadnej kontrolki ostrzegawczej ani napisu czy sygnału dźwiękowego. Uruchomiłem silnik ten sam objaw, co przed chwilą. (tak jakby tryb serwisowy ?) Poczekałem samochód ostygł. Włączyłem zapłon - żadnych błędów. Uruchomiłem silnik. Samochód pracuje normalnie 800 obr. Po wciśnięciu gazu obroty normalnie reagują.

Przejechałem tak kawałek samochód nagrzał się do 90C i z powrotem to samo. Zatrzymałem się zgasiłem silnik. Po 5min włączyłem zapłon - brak ostrzeżeń, próbowałem uruchomić motor. Nie udało się. Rozrusznik kręci, a motor nie wstaje. Poprosiłem znajomego, który b. dobrze ma opanowaną teorię samochodową - szkolił ekipy serwisowe między innymi u VW Szewczyka czy Mercedes Benz. Miał mi pomóc scholować auto. Przyjechał popatrzył i na pierwszy rzut oka wszystko wyglądało normalnie.

Poczekaliśmy 45m samochód ostygł i bez problemu odpalił w normalnym trybie. Nadal brak jakichkolwiek ostrzeżeń ze strony deski rozdzielczej.

Następnego dnia samochód zapalił ładnie ssanie się włączyło i wszystko wyglądało normalnie. Pojechałem w jedno miejsce i tu niespodzianka - czerwony wykrzyknik na desce rozdzielczej zaczął migać i trzy krotny sygnał dźwiękowy. Nie było żadnej dodatkowej kontrolki. Zgasiłem silnik.

Odczekałem chwilę, jak ostygł kontrolka już nie świeciła. Silnik uruchomił się normalnie. Po zagrzaniu to samo kontrolka zaczęła migać a dodatkowo zaczęła świecić się na stałe kontrolka ABS. Tak przejechałem łącznie z tymi usterkami 60 km. Dzisiaj podjechałem do warsztatu Mercedesa gdzie został podłączony VAG serii 15 coś tam (taka skrzynka).

Na początku nie można było skontaktować się ani ze sterownikiem silnika, ani ABS. Samochód zabrano na stanowisko i zaczęto diagnozować.

Po dwóch godzinach dowiedziałem się, że jak ostygnie moduł ABS to kontrolka gaśnie, ale i tak nie ma kontaktu ze sterownikiem. Podobno udało się połączyć ze sterownikiem silnika i ten nie wykazał błędów. Tak jak pozostałe moduły - brak błędów. (Nie wiem ile jest w tym prawdy, ponieważ kiedyś w serwisie WV przy sprawdzaniu komputerem stwierdzono sporadyczne błędy przy otwieraniu i zamykaniu szyb, nie naprawiałem tego, więc błąd powinien chyba pozostać ?) Czy w ogóle udało im się nawiązać komunikację ze wszystkimi sterownikami ?

 

Natomiast co do obrotów to powiedziano mi, że przeczyścili przepustnicę i coś z silniczkiem krokowym. Nie wiem czy takie zachowanie mogło być spowodowane zabrudzoną przepustnicą ? Samochód do serwisu oddałem, gdy świeciła się kontrolka ABS i migał czerwony wykrzyknik. Z obrotami odkąd deska wyświetla ten stan rzeczy nie zaobserwowałem problemów, które miałem wcześniej.

 

Obawiam się, że czyszczenie przepustnicy nie rozwiązuję problemu, jaki był z obrotami, ponieważ na chwilę obecną ich nie było. Jednak mogą przepuszczalnie się pojawić. Aha przepustnicę czyściłem zapobiegawczo przy 65000 km.

Jeszcze jedna rzecz mnie niepokoi. Od jakiegoś czasu z przodu silnika słychać i teraz coraz głośniej takie wycie (może łożyska) na wolnych obrotach, a przy stopniowym dodawaniu gazu słychać je jeszcze wyraźniej. Praca silnika jest stabilna (nie rzuca, obroty nie falują)

A jednak gdzieś w okolicy paska rozrządu i alternatora słychać taki dźwięk

 

Serwis napisał takie uwagi „brak niepokojących dźwięków z układu i podzespołów silnika. Na biegu brak objawów do pkt 1 zlecenia (chodzi o obroty). Kontrolka ABS zapala się po nagrzaniu modułu ABS, jeśli ostudzimy moduł ABS (nawet przy gorącym silniku) to kontrolka nie zaświeca się. Błędów nie można odczytać, ponieważ gdy moduł się rozgrzeje występuje brak komunikacji.”

 

Proszę o jakąś radę, co najpierw powinienem zrobić. Proszę też o informację gdzie mogą i potrafią rozwiązać mój problem. W serwisie, w którym byłem chcieli wymieniać całą pompę ABSu. Ja jednak przeczuwam, że coś się święci - jednak nie wiem, co.

 

 

Wydruk z VAG:

 

3B0907557 1,6L R4/2V SIMOS HS DO5

Codierung 04001 WSC 00028

 

Kein Fehler erkannt

 

 

 

 

1J0909607 A AIRBAG VW3 S V04

Codierung 00065 WSC 52205

 

Kein Fehler erkannt

 

 

 

 

Bitte Adresse 17 eingeben

 

 

 

1J0959799F 0A Zentral-SG Komf. 0001

Codierung 00257 WSC 00028

 

 

 

1J1959801B 0A Thrsteuerger. FS0022

 

 

 

1J1959802C 0A Thrsteuerger. BF0022

 

1 Fehler erkant

 

01358 027

Schalter f. Innenverrieg., Fahrers. –E150

Unplausibles Signal

Sporadisch aufgetretener Fehler

 

 

 

3B0919861B B5-KOMBI I NSTR. VDO V04

Codierung 04142 WSC 00000

 

 

 

IMMO-IDENTNR: VWZ7Z0V0123809

 

1 Fehler erkant

00771 030

 

Geber fur Kraftstoffvorratsanzeeige-G

Unterbrechung/Kurzschluss nach Plus

Sporadisch aufgetretener Fehler

 

Dziękuję i przepraszam za tak długi wątek.

 

Dockers

Edytowane przez dockers
Zmiana tematu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, jeden problem rozwiązany. Otóż usterka, którą sygnalizował trzykrotny sygnał dźwiękowy i obie kontrolki tzn. od ABS i wykrzyknik spowodowana była elektroniką sterownika pompy ABS. Okazało się, że w sterowniku padły dwa kondensatory. Znalazłem na Allegro kolesia z Łodzi, który takie rzeczy naprawia. Zdiagnozował i naprawił. Kosztowało mnie to 250zł (plus dojazd)

ponieważ wolę wiedzieć, kto naprawia mi samochód. Oczywiście można mu wysłać sam sterownik po wcześniejszym wykręceniu, jednak ja wolałem się do tego nie zabierać. Jemu zdemontowanie sterownika zajęło jakieś półtorej minuty - mnie zajęłoby to pół dnia. Generalnie bardzo jestem zadowolony z usługi i z tego, że to nie była aż tak poważna usterka. Koleszka przykleja stiker i daje rok gwarancji.

 

Jak na razie problemy z obrotami nie ujawniają się. We wtorek jadę do warsztatu Pana Darka pod Warszawą. Zobaczymy czy będzie wiadomo coś na temat dziwnych dźwięków w okolicy paska rozrządu czy to pokrywy zaworów, (jeśli dobrze napisałem - chodzi mi o to miejsce gdzie wlewa się olej silnikowy).

 

Są różne przepuszczenia - jedni mówią, że to łożysko pompy wody, inni, że za mocno naciągnięty pasek. Hałas jest jednak najlepiej słyszalny, gdy silnik złapie temperaturę 90C - jakby takie wycie (nie świst) na wolnych obrotach i zwiększające się przy dodawaniu gazu. W sumie to nie wiem jak określić ten dźwięk. Pasek z rolką wymieniałem 60000tyś km temu, napinacz też, pasek wielorowkowy również. Pompy wcale nie wymieniałem od 111000 tyś.

 

Zastanawiam się, od czego mechanik powinien zacząć ?

Od zdjęcia rozrządu i oględzin ?

Martwi mnie tylko, że Pan Darek mówił coś o kole na wale korbowym - nie za bardzo chciałbym rozkręcać silnik. Co Wy na to ?

 

Poza tym mam jeszcze parę problemów między innymi z łożyskiem i sprzęgłem które za wysoko bierze - ale to na później

 

Dziękuję i pozdrawiam.

Edytowane przez dockers

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to najwyzszy czas wymienic rozrzad i drugi problem znikinie

a ten dziwek to od napinacza pewnie albo łozyskowanie wałka rozrzadu sie odzywa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, wymieniłem kompletny rozrząd tj. pasek +pasek wielo-rowkowy, rolka i pompa wody. Okazało się, że pompa wody daje taki dziwny odgłos "wycia" czy też "chrobotanie" przy lekkim dodaniu gazu.

Problem z obrotami też wyeliminowaliśmy. Samoczynnie wzrastające obroty silnika np.: stoję na światłach a obroty podnoszą się same do góry tak na 1600 - 1800. Można było wcisnąć któryś bieg i zdławić go do 1000, jednak po dotknięciu gazu obroty same wędrowały do góry. Kiedy miało to miejsce po zgaszeniu motoru nie można było uruchomić go ponownie aż do ostygnięcia (zwykle jakaś godzina).

Obroty rosły też, kiedy zmieniałem bieg w czasie jazdy np. z 2 na 3-ci przy wciśniętym sprzęgle zamiast spadać w dół wchodziły jeszcze na wyższe.

Problemem okazał się czujnik temperatury silnika. W czasie, kiedy sytuacja miała miejsce VAG pokazywał temperaturę 15C gdzie na desce rozdzielczej widniało cały czas 90C. W czasie, kiedy silnik pracował normalnie bez podwyższonych obrotów temperatura, którą wskazuje VAG wynosiła 85-90C

Najlepiej jest podpiąć komputer w czasie dolegliwości, ponieważ u mnie w czasie niewystępowania problemu komputer nie pokazywał żadnych błędów. Szkoda, że nic nie zapisywał w pamięci, ułatwiłoby to odnalezienie usterki.

Problem z uruchomieniem występował ze względu zbyt dużej ilości podawanego paliwa tym samym zalewając silnik.

No to na tyle, może komuś się przydadzą moje spostrzeżenia. Starałem się je opisać jak najdokładniej umiałem.

Teraz zostało mi do wymiany elastyczny łącznik wydechowy - podobno można kupić oryginał, jednak mi w ASO powiedziano, że ta część występuje z katalizatorem. Może ktoś wie gdzie indziej mogę kupić tą część lub dobry zamiennik ?

A i jeszcze łożysko alternatora, bo słyszę takie chrobotanie właśnie koło alternatora.

PS. szukam elektryka w Warszawie bądź okolicy, który może mi to zrobić.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Wystarczy jak podjedziesz do tłumikarzy oni Ci dopasują konkretny zamiennik i wspawają go. Robiłem tą operacje 2 lata temu, płaciłem 150 zł.

Nic strasznego, polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności