Nie można wrzucić biegu passat 1998r.

[voodziak]

Witam posiadam poassata 1998r. TDI 90km wczoraj podczas postoju na skrzyzowaniu nie moglem wrzuciuc jedynki . Po wielkich bólach udalo mi sie wrzucić trojke i jakos dojechalem do domu. Po głebszym obadaniu okazuje sie ze zaden bieg nie wchodzi. Można jednynie wrzucic go na siłę ale rowniez nie jest to zbyt łatwe dodatkowo wbijaniu biegu towarzysza drgania silnika oraz jakieś zgrzyty. Kiedy juz uda mi się wrzucić bieg podczas puszcania sprzęgła slychać jakieś stukanie z okolic silnika. Sytuacja występuje zarówno na zgaszonym jak i na odpalonym silniku chociaz na zgaszonym mysle ze czesciej wchodza biegi. Wcześniej od czasu do czasu czuc bylo lekkie drgniecie podczas wrzucania jedynki, ale teraz to juz nic nie mzona zrobic nawet wsteczy nie dziala. Z tego co czytalem to usterka kola dwumasowego objawia sie inaczej ale moge sie mylic prosze o pomoc

[Slay]

sprzęgło się posypało prawdopodobnie... zwalisz skrzynię to się dowiesz

[czasi]

Nie wysprzęgla, możliwe że linka sprzęgła się poluzowała i nie wysprzęgla do końca i stąd problemy z wbiciem biegów

Innym problemem może być też zacierające się łożysko w wale korbowym, w który wchodzi wałek skrzyni biegów.

Wbij jedynke i spróbój na rozruszniku, jak będzie ciągnął to tarcza powinna być dobra, a może go katowałeś od skrzyżowania do skrzyżowania i się zapiekła.

[Slay]

możliwe że linka sprzęgła się poluzowała i nie wysprzęgla

 

jak już to wysprzęglik..

[czasi]

jak już to wysprzęglik..

 

jak już to może być równie wybierak...

[voodziak]

nie katowalem go na pewno a rzecz stala sie podczas normalnej miejskiej jazdy, zastanawia mnie jednak fakt ze nawet jak juz bieg wejdzie to podczas puszczania sprzegla slychac niezbyt przyjemne dzwieki. Od kilku dni mialem wrazenie ze auto nie idzie tak jak powinno i jest ogolnie mowiac "zamulone". zastanawiam sie czy próbować jezdzić czy udać sie jak najszybciej do kogos kto to zrobi, a nie ukrywam jest to spory klopot gdyz codziennie dojezdzam do pracy...

[marecek]

...jechać jak najszybciej, bo będziesz musiał jutro szukać rozkładu jazdy PKSu. Jeśli padło Ci "tylko" łożysko, to nie wbijesz biegu i będzie słychać jazgot podczas próby wbicia biegu (sprężyna docisku trze o łapę sprzęgła/zmiażdżone łożysko) -ale pojedziesz jeśli umiesz zmieniać biegi bez sprzęgła.

 

Jeśli zdarłeś tarczę do końca, to już pozamiatane, bo nawet jak zepniesz napęd na sprzęgle, to tarcza będzie się ślizgać o docisk...

[voodziak]

Wiem ze bez rozbierania skrzyni cięzko na 100% wyczuć co jest nie tak. Czyli obstawiacie sprzęgło? bo ja zastanawialem sie jeszcze nad kolem dwumasowym, ale z tego co wyczytałem to objawy są nieco inne no i przede wszystkim cenowo to inaczej wygląda tarcza + docisk Sachs 500zł a komplet czyli koło + sprzęgło 1300zl, mam nadzieje ze to tylko sprzęgło. A z rozkładem jazdy PKS-u i tak musze sie zapoznać ;]

[Roddy]

Ja miałem takie problemy w Peugeocie, jak się okazało uciekł cały olej ze skrzyni.

Lepiej sprawdź ilość oleju i kondycję zanim spróbujesz dalej jeździć.

Pozdrawiam.

[pogromca]

Miałem identyczne objawy, a padło łożysko.

Najpierw ciężko było wbić bieg i przy tym wydobywał się metaliczny dźwięk ze skrzyni. Później już w ogóle nie dało się wrzucić biegu a gdy na wyłączonym silniku wrzuciłem jedynkę, sprzęgło i odpaliłem to i tak ciągnął na biegu czyli nie wysprzęglał. Wg mnie to łożysko, w każdym razie skrzynię trzeba zdjąć.

[voodziak]

dzis odpalilem i przejechalem sie kawalek i sytuacja wyglada nastepująco: wciskam sprzęgło bieg nie wchodzi lub wchodzi bardzo bardzo ciężko dodatkowo wrzucaniu biegu towarzyszy drganie aż cała buda sie trzęsie wcisne za 2-3 razem sprzegło bieg wchodzi prawie normalnie chociaż i tak nieco ciężej (tak mi sie wydaje), kiedy juz wskoczy slysze tak jak by pisk(czyżby tarcza sie ślizgała?) po czym jeździ się normalnie więc ogólnie aby jezdzić trzeba się troche nagimnastykować oczywiście dalej jeździł nie będę ale w sumie to potwierdzało by ze może tylko sprzęgło do wymiany oby nie koło dwumasowe bo wtedy masakra...

[marecek]

to potwierdzało by ze może tylko sprzęgło do wymiany oby nie koło dwumasowe bo wtedy masakra...

 

ok, ale to są objawy padniętego łożyska, a nie sprzęgła. Jakbyś miał sprzęgło do wymiany, to szarpania - szarpaniami - nie dałoby się normalnie jeździć, wierz mi widziałbyś tylko jak wskazówka obrotomierza ucieka w okolice czerwonego pola, a auto nie chce się turlać...

 

A dwumasę zaleca się wymienić. Zobacz sobie

jak wyglądało moje koło dwumasowe na tydzień przed wymianą (nie hałasowało, nie tłukło, nie szarpało - zaczęło 500km później...). Koniec końców, musiałem tydzień później skrzynię zdejmować raz jeszcze

[voodziak]

witam posypało się jednak łożysko igiełkowe dlatego nie można było wbić biegu dwumasa w dobrym stanie ale do wymiany także tarcza bo juz jest cienka więc czeka mnie zakup kompletnego sprzęgła te łożysko jest w komplecie? czy dokupuje sie odzielnie? pozdrawiam

[PASEK?????]

Kolego przerabiałem to parę dni temu identyczna sytuacja nie można było wbić żadnego biegu na zapalonym silniku, z tym łożyskiem to znaczy z resztą łożyska miałem straszny problem go wyciągnąć bo trzeba mieć jakiś specjalny przyrząd ja sobie poradziłem za łożysko dałem 18 zł ale przy okazji wymieniłem tarcze i łożysko wyciskowe,i teraz mam dużo elastyczniejsze sprzęgiełko.Powodzenia pozdrawiam.

[marecek]

jeśli docisk jest w dobrym stanie, to dlaczego nie oddać tarczy do regeneracji (jeśli nitami z tarczy nie darliśmy docisku, to wystarczy wymienić okładziny w tarczy - przy okazji przetoczyć docisk). Koszt takiej operacji zamyka się w 200zł przy założeniu okładzin sportowych i mamy sprzęgło jak nowe...

[voodziak]

u mnie zaczynal juz lekko drgac jak wrzucalem bieg wiec zdecydowalem sie na wymiane tarczy i docisku, ale po dluzyszm przemysleniu doszedlem do wniosku ze bede jeszcze jezdzil autem 3lata minimum zdecydowalem sie na zakup dwumasy czy dobrze zrobilem nie wiem ale ja szedlem w tym kierunku ze jezeli lozysko sie przytarlo a tarcza jest zjechana docisk lekko drży podczas zmany biegów to i kolo dwumasowe nie jest w zbyt dobrej kondycji, a jak bym zlozyl i okazalo się ze po 20tys dwumasa padla to zalamka totalna. Dodam tylko ze zaczał drgać pedał sprzegła na postoju ale czy to był objaw zatartego lozyska czy koła dwumasowego nie mam pojecia moze wy pomozecie. Ciagle waham sie czy nie odsprzedac tej dwumasy zawsze to 900zl w kieszeniu ale czy wart sam juz nie wiem...

Edytowane 20 Czerwca 2009 przez voodziak