Passat 2.0 ADY nie chce jechać...przerywa POMOCY!!!

[Gość Arturc76]

Witam!!!

Jestem właścicielem Passata B4 2.0 ADY rok 95.Ostatnio pojawiają się problemy.Silnik pracuje równo jak traktor na wolnych obrotach, a przyspieszenia niema prawie wogóle.Dodając gwałtownie gazu zaczyna go mulić, odpuszczenie delikatnie to poprawie i wtedy jedzie jakby miał całe 60 KM.Mam instalację gazową sekwencyjną jednak ją na tą chwilę jest odłączona , żeby dojść do ładu z benzyną.Co dziwne to na gazie auto miało o wiele równiejsze obroty i smigało prawie że idealnie.Dopiero po osiągnięciu wyższej temp. i przejechaniu ok 10-15 km też przestawało jechać i gaz się automatycznie wyłączał jakby niebyło paliwa,a po przełączeniu na benzyne znów stawałem się posiadaczem Passata 1.2.Auto było kilka razy na komputerze i odczyt wskazywał czasami tylko jeden błąd "sonda lambda reg max." czy coś takiego.Dodam , że sonda została wymieniona i efekt żaden.Swiece i kable sa nowe .Aparat zapłonowy jest ok.Przepływki miałem już ze 3 szt i zawsze to samo.Efekt jest taki jakby go zalewało.Pali chyba ciut więcej takie mam odczucie.Czy ktoś mam może jakieś pomysły gdzie próbować szukać usterki??

Może ktoś miał podobne objawy.Narazie więkzosć wskazuje mi na komputer, ale niedają 100% pewności.A myślę że kupowanie go w ciemno może się skonczyc tylko wydaniem pieniedzy a efekt żaden.

Jestem tu nowy, ale moze znajdzie się ktoś , kto pomoże mi lub ukierunkuje w stronę usunięcia usterki.

Pozdrawiam wszystkich Artur.

Edytowane 7 Czerwca 2009 przez Arturc76

[Gość robb]

Witam. 6 miesięcy temu kupiłem passata b5 2.0. Przez zimę wszystko było w porządku. Niestety kiedy zrobiło sie cieplej pojawiły się u mnie te same obiawy co u ciebie. Przeczyściłem przepływomierz powietrza na którym nie mam pojęcia skąd się wzioł olej, oraz przepustnicę. Nic nie pomagało. Pomogło wykasowanie błędów w klimatroniku "4fr". Na jakiś czas miałem spokuj. Dziś problem się pojawił znów. Ponownie wykasowałem ten sam błąd i samochodzik zaczoł znów pracowac. Może i ty spróbuj tego samego. Powodzenia

[Kuczi]

ale moze znajdzie się ktoś , kto pomoże mi lub ukierunkuje w stronę usunięcia usterki.

 

W jakim stanie katalizator ? Ile auto ma przebiegu ? Jak go jeszcze masz i przebieg ponad 200 tys/km to od razu go wytnij/wymień a poczujesz poprawę

[Gość Arturc76]

U mnie wygląda to tak autko ma przejechane 305 tys... trochę dużo, ale silnik jest w dobrej kondycji mechanicznej, nie bierze oleju dobra kompresja itd.Błędów w komputerze niema żadnych oprócz tego jednego jak pisałem powyżej , który pojawia się sporadycznie.Przepływki miałem w sumie 3 szt , więc to nietego wina napewno.Katalizator został wyciety już przy ok 215 tys. km.To wszystko takie objawy na mój gust choć niejestem mechanikiem jakby go normalnie zalewało...musze jutro jeszcze sprawdzić zapłon...bo ktoś mi podpowiedział , że może też troche się rozjeżdzać...narazie moje typy sa takie:

1.Komputer

2.czujnik temp silnika

3.czujnik położenia wału..chociaż tu myślę , że były by problemy z odpalaniem itd..

4...już sam niewiem co może mieć na to wpływ..a szlak mnie trafia jak niemoge wyprzedzic cinguecento 700.....

[Gość Arturc76]

Dzisiaj montuje czujnik temp silnika i zobaczymy czy to coś pomoże.Pozdrowionka