Wycieraczki szyby przedniej

[Gość Gawronik]

Witam ,

 

Mam - w obecnym czasie - mocno męczący problem w swoim B5(3B). Odkąd stałem się jego właścicielem zmieniłem już 5 kompletów piór wycieraczek...

Problem zawsze ten sam: skaczą i smużą (zostawiają miejsca niewytarte)...

Pierwsze [1], które były w ogóle z miejsca nadawały się na śmietnik. Kupiłem nowe [2], producent: Alca, bez spoilera. Do ok. 80km/h w miarę OK (choć w 100% dobrze nie było) ale powyżej pióra skakały, piszczały / trzeszczały i nierówno zbierały. Próbowałem podgiąć ramię wycieraczki tak, by gumka pióra lepiej się "przekładała" przy ruchu w dół. Leciutkie podgięcie i w dół było OK, ale w górę skakały... No to leciutka "korekta" i problem w przeciwnym kierunku... Wrrrr

Kupiłem nowy komplet [3]... Tym razem producent Unipoint ze spoilerem. Problem niestety jak wyżej, a nawet gorzej - nie dało się jeździć... Wywaliłem

Kolejny komplet [4] to zawsze dobre i sprawdzone polskie MotGum (bez spoilera) - nigdy mnie nie zawodziły ale tym razem walkę przegrały. Znów w niczym nie pomogło doginanie ramienia ani nic z tych rzeczy...

Mówię sobie "OK, szarpnę się i kupię 'płaskie' Alca-Heyner" [5]... Kupiłem, wydałem 6 dych i [piiiii...!!!]. No, może już i nie skaczą, ale nadal nie zbierają równo, zostają niewytarte miejsca (po stronie kierowcy na ok. 4-6 cm na końcach pióra i po stronie pasażera przy ramie szyby - dobrze chociaż, że nie na wprost oczu jak w poprzednich...).

Powiem wprost: mam dość Może ktoś miał podobny problem i zna rozwiązanie

I żeby nie było - pióra mają dość prawidłową długość: pasażera 50cm a kierowcy 56cm (powinno chyba być 53cm ale to trochę za mało...).

 

Pomocy Plizzz...

[marecek]

Czas na wymianę ramion wycieraczek. Doginanie nic Ci nie daje, bo naciągu sprężyny nie zmieniasz... wg mnie zainteresuj się nowymi ramionami. Koszt w ASO to (słyszałem) 180zł NOWE i masz zajefajny komplet nowych wycieraczek z cyklu AeroTwin. O samej wymianie poczytasz w warsztacie:

 

http://www.vw-passat.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18&Itemid=11

 

sam już prawie dojrzałem do wymiany

[Gość BARANMC]

Gawronik, bez urazy ale kupujesz najgorszy syf jaki jest na rynku. KUp bosha ,valeo,PJ albo jakies banany ktore są najlepsze w passatach !

[kubelt]

Mam ten sam klopot, powyzej 100 km/h piora przestaja prawidlowo zbierac wode. Rowniez zmienialem piora poczawszy od jakis no-name poprzez feu-verty i inne a skonczywszy na 2 parach super hiper Valeo. Na nic to wszystko wiec podjalem decyzje - jak tylko nadejdzie taka pogoda, ze bede mial gwarancje, ze nie bedzie juz lodu na szybie by nie zniszczyc nowych wycieraczek przesiadam sie na AeroTwin.

Ogladalem takowe na naszym spocie i nie dosc, ze wygladaja fajnie to o wiele lepiej spelniaja swoja role. Wymiana nie jest droga.

Wymianie podlegaja ramiona i piora (piora maja inne mocowanie).

[MrWho]

ja tam kupiłem bosha... fakt faktem do puki 2x po lodzie nimi nie przelecialem to zbierały wzorowo... ale teraz tez nie jest najgozej... ogólnie rzecz biorąc to badziewny patent jest w paskach ze jak spryskamy szybe to wycieraczki odrazu ruszaja tak by sie spryskało lodzik by puscił i potem cmok z nim

[Gość Gawronik]

Czas na wymianę ramion wycieraczek. Doginanie nic Ci nie daje, bo naciągu sprężyny nie zmieniasz... wg mnie zainteresuj się nowymi ramionami.

 

Niestety, tego się obawiałem... Ostatnio mam mocno nadszarpnięty budżet i kolejny wydatek wcale nie jest mi po drodze...

BTW - i nie to, żebym się czepiał - ale to mój najmłodszy samochód w karierze kierowcy (a było już ich wcześniej niemal naście) a jednocześnie pierwszy, w którym taką operację będę musiał przeprowadzić... Ani w niemal dwudziestoletniej madzi 323 ani nawet w garbie pod trzydziestkę nie musiałem tego robić...

 

Gawronik, bez urazy ale kupujesz najgorszy syf jaki jest na rynku. KUp bosha ,valeo,PJ albo jakies banany ktore są najlepsze w passatach !

 

Wybacz, ale "polimeryzował bym" To nie jest mój pierwszy samochód i tak się składa, że wycieraczki już wcześniej zdarzyło mi się wymieniać

 

1) IMO wycieraczki bosch (zwykłe, bo nie wiem jak te z serii twinblade, choć mam podejrzenie, że w swoim passku właśnie takie zastałem "na stanie" i od razu wywaliłem je do śmietnika, bo nic nie zbierały...) to jedna z większych kił, z jakim miałem do czynienia, porównywalne wyłącznie z noname typu Toya itp. ... Aczkolwiek, może coś się zmieniło, bo od boscha stronię już od dobrych 4 lat...

2) PJ nie znam...

3) Valeo miałem w poprzednim aucie (nissan sunny N14) i w niczym nie były lepsze od np. MotGumów, a "skończyły" się znacznie wcześniej...

 

 

Tak w ogóle, to ja mam "hopla" na punkcie widoczności, i w życiu już wiele wycieraczek testowałem Przy tym zawsze wkładam pióra dłuższe (maxymalna długość jaka się zmieści na szybie) niż przewiduje producent. I w moim "prywatnym" rankingu (kryterium: stosunek cena do jakość) prym wiedzie polski MotGum, a później Alca. Wg. moich doświadczeń jedne i drugie są lepsze od bosch'a (zwykłe pióra, nie twinblade, bo - prawdopodobnie i j.w. - tych nie znam, bo i cena zdecydowanie odstraszająca ) i w niczym nie ustępują valeo, a są od nich zdecydowanie tańsze. Stąd też i moje zdziwienie, że wielokrotnie sprawdzone i niezawodne MotGumy nawet nie dają rady...

 

Oczywiście każdy ma prawo do własnego zdania, a moje w tej kwestii jest takie, jak wyżej

[RAMA]

... ogólnie rzecz biorąc to badziewny patent jest w paskach ze jak spryskamy szybe to wycieraczki odrazu ruszaja tak by sie spryskało lodzik by puscił i potem cmok z nim

 

 

Wiesz co.... a ja wole jednak wyjść i rano jakims spryskiwaczem podziałać. Jak pomyslę że na trasie, w nocy, spryskał bym szybe i czekał nawet kilka sekund na to jak wycieraczki ruszą to chyba niefajnie bym sie poczuł... :grin:

[Gość BARANMC]

Gawronik, wiesz te firmy znam i sprzedaje wiec jakis pogląd mam na nie . MYsle ze jedynym ratunkiem sa ,,banany,,

[MrWho]

w renowkach chyba tak jest i to dobry patent

[Gość No limits]

Sory ale wedlug mnie tez, kupuje najgorsze wycieraczki jakie sa na rynku

Jak kolega BARANMC polecam Bosh i Valeo, ale twoim problemem nie sa piora tylko ramiona wycieraczek, chyba lepiej raz wydac na nowe ramiona niz caly czas kupowac nowe wycieraczki.

Co do Bosha to moze te co zastales w aucie mialy juz przerobione lata i dlatego byly do d... a co do Valeo to zlego slowa na nie, nie powiem.

[Gość BARANMC]

Musicie pokombinowac ,ja juz sie poddałem z wycieraczkami, na wakacje kupuje BABANY i zgłowy

[Gość UhU]

Widzę że nie padła tutaj nazwa Champion. Nie wiem czy dlatego że uważacie że to syf czy może nie mieliście okazji testować jeszcze Kumpel ojca chwalił je i mówił że tylko takie kupuje bo są lepsze od Boshowskich nawet. Na próbę kupiliśmy i jak do tej pory jesteśmy zadowoleni

Tutaj przykładowe ceny:

http://www.caroil.com.pl/index.php?id=13&fir=26&kat=8

 

No ale jeśli wina leży po stronie ramion to musisz się przygotować na ich wymianę... i przesiadka na AeroTwin :twisted:

[Gość BARANMC]

UhU, nie ze syf !!!!! one są własnie spoczko!!

[Gość doroszpawel]

Kup orginalne co prawda nie są tanie ale rewelacja - lepiej nie można wybrać.

[Marek]

Champion - to obecnie najlepsze pióra na rynku. Ja również miałem ten sam problem - ale już o nim zapomniałem - oczywiście nie są najtańsze, ale zbierają doskonale.

 

Jeśli chodzi o zagadnienie wycierania po zamarzniętej szybie to żadne nie wytrzymają - trzeba mieć to na uwadze.

[Gość BARANMC]

Marek, dobrze prawi , lod zabije kazdą wycieraczke , mozna jeszcze cwiczyc temat spoilerow one lepiej dociskają

[kubelt]

Pamietam championy, to byly bardzo dobre wycieraczki. Niestety poznikaly dziwnym trafem ze sklepow, nigdzie nie moge ich namierzyc.

Przy tym rozmiarze pior bardzo czesto mozna spotkac spoiler (wiecej jest pior z niz bez). Ja kupowalem wszystkie piora ze spoilerem i nic mi to nie pomaga. Moze tyle, ze ped wiatru nie szarpie tak wycieraczka przy wyzszych predkosciach. Na zbieranie wody niestety nie ma to wplywu w moim przypadku

[Gość Gawronik]

Ja kupowalem wszystkie piora ze spoilerem i nic mi to nie pomaga. Moze tyle, ze ped wiatru nie szarpie tak wycieraczka przy wyzszych predkosciach. Na zbieranie wody niestety nie ma to wplywu w moim przypadku

 

Swój problem konsultowałem z pewnym moim b. dobrym znajomym - specem od VAG'ów. No i był mnie "naprostował" w temacie...

Z jego wiedzy i doświadczeń wynika, iż problem skakania, smużenia itd. nie ma przyczyny w zużytych ramionach, lecz w stosowaniu niewłaściwych piór wycieraczek. I nie chodzi tu o ich producenta, lecz kształt. Oryginalne pióra do B5 mają specyficzny kształt metalowego stelażu i nie można założyć pierwszych lepszych (nawet markowych!) piór, tylko dedykowane do B5.

Nie muszą to być oryginalne z ASO, ale muszą być oryginalnie dedykowane do B5. Jeżeli nie można znaleźć "oryginalnych" w sklepie, to kupić jakieś pióra we właściwym rozmiarze (np. Valeo czy nawet MotGumy ew. nawet same gumki) i wymienić gumki piór w oryginalnych...

Myślę, że trzeba będzie spróbować...

[kubelt]

Hmm... jeszcze sie nie spotkalem z tym, by na wycieraczce bylo napisane, ze to konkretnie do B5. Kupujac wycieraczki pomagalem sobie (nie raz) katalogiem producenta i kupilem odpowiednie - niestety skacza. Daj znac, jak ci sie uda cos zwojowac.

[Nol]

Mi się również wydaje, że te oryginalne wycieraczki są jakoś specjalnie wygięte - kiedy poszły się paść oryginalne dokłądnie się im przyjrzałem zanim założyłem nowe. Faktycznie było widać różnice w profilu. Niestety nowe pióra nie są takie dobre jak fabryczne, a tych z kolei nie udało mi się skutecznie wskrzesić nowymi gumkami, więc jeżdzę na zwykłych i klnę zwłaszcza w nocy w trakcie deszczu - zostawiają mi taką mgiełkę na szybie, która znika po kilku sekundach (wygląda to trochę jak para :shock: ), ale do tego momentu światło samochodów z naprzeciwka się na niej rozprasza i słabo widzę .