clone18 Zgłoś #1 Napisano 29 Maja 2009 (edytowane) Witam. Mam następujący problem. Gdy silnik jest zimny i zaciągam mu ssanie strasznie klepie po zaworach mało tego, nie ma mocy pomyślałem sobie, że może pasek przeskoczył i przestawił pompę? Czy dobrze myślę? Teraz najlepsza część. Przejechałem z takim stanem silnika 200km. Mogło pokrzywić zawory? Edytowane 14 Lipca 2009 przez clone18 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #2 Napisano 29 Maja 2009 Jężeli tak się dzieje tylko na wyciagnietym ssaniu to ja bym obstawił źle ustawiony kąt wtrysku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clone18 Zgłoś #3 Napisano 29 Maja 2009 No dzieje się tak na ssaniu ale po wyłączeniu go nie słychać juz takiego mocnego klepania. Czy mogę się spodziewać pokrzywionych zaworów? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
silvarus Zgłoś #4 Napisano 29 Maja 2009 moim zdaniem jak by sie pokrzywily zawory to po wylaczeniu ssania tez by je bylo slychac i generalnie byla by zla praca silnika. Proponuje sie udac na sprawdzenie konta wtrysku i ewentualnie rozrzadu, samo z siebie sie takie cos nie dzieje. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clone18 Zgłoś #5 Napisano 29 Maja 2009 (edytowane) też tak myślę. Musze wymienić pasek rozrządy ponieważ jest naderwany i przypuszczam ze przez to mogło tak się narobić. Pytanko jeszcze jedno. Czy 150zł za zrobienie rozrządu to dużo? to jest bez części. Pozdrawiam Edytowane 29 Maja 2009 przez clone18 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cysiokysio Zgłoś #6 Napisano 29 Maja 2009 (edytowane) to klepanie to efekt spalania mieszanki w nieodpowiednim czasie więc zawory raczej ok. Co innego jakby ci się rozrząd przestawił, wtedy by ci mogły zawory o tłoki wadzić a to już kaplica. U mnie w 1.9D kąt wyrysku reguluje się śrubami przy mocowaniu pompy tzn ustawieniem pompy względem silnika. W TD to niestety nie wiem jak jest. ---------- Post added at 13:06 ---------- Previous post was at 13:03 ---------- Musze wymienić pasek rozrządy ponieważ jest naderwany o fuck... to już woła o pomstę do nieba. Chyba ci się passat znudził skoro jeździsz z naderwanym paskiem rozrządu Edytowane 29 Maja 2009 przez cysiokysio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
silvarus Zgłoś #7 Napisano 29 Maja 2009 ceny sie roznia w zaleznosci od warsztatu, lokalizacji. Ja zaplacilem za robocizne 150 pln za czesci 108 pln, i jestem zadowolony bo wiem ze zaden patalach mi nie spieprzy rozrzadu. Na poczatku jak kupilem paska i wymieniali mi roazad w jakims zapyzialym warsztacie to po miesiacu silnik musialem kupic. Jak to sie mowi: musialem zaplacic frycowe. Szkoda tylko ze 2500 pln poszlo sie walic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mcgregor88 Zgłoś #8 Napisano 29 Maja 2009 w 1.9td luzuje się śruby mocujące pompę wtryskową i przesuwa ją do przodu/do tyłu, czyli podobnie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clone18 Zgłoś #9 Napisano 29 Maja 2009 Myślę ze zajmą się tym specjaliści. Wezmę coś przestawię tam gdzie nie trzeba i będą problemy a w dodatku nie mam nawet garażu Dzięki wielkie za pomoc i jak będzie juz po naprawie to się odezwę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
krzych Zgłoś #10 Napisano 30 Maja 2009 Masz przestawiony kąt wtrysku za wczesny. Wyprzedzenie w twoim to 1,0mm. na czujniku zegarowym. Oczywiście po wymianie rozrządu i zgraniu go. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clone18 Zgłoś #11 Napisano 31 Maja 2009 powiem ci, że jak to będzie to i nie będzie problemów z tłokami to będe najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem narazie czekam do środy na mechanika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clone18 Zgłoś #12 Napisano 4 Czerwca 2009 Witam serdecznie. Po długim czasie oczekiwania na mechanika udało się. Pojechalem, mechanik wymienił pasek i chciał mnie oszukać na 500zł. Może opowiem teraz całą historie. Przyjechałem do mechanika i od wejścia stwierdzi ze silnik głośno pracuje (na ucho sprawdził) i trzeba zrobić remont. Zapytałem czy robili kompresje, żeby rzeczywiście sprawdzić czy są pokrzywione zawory, oczywiście odpowiedział że nie bo jest to nie potrzebne. Zapalił samochód i chodził równo, pociągnąłem za ssanie i też pracował normalnie. Powiedziałem mechanikowi, że biorę samochód na własną odpowiedzialność i spadam stamtąd. Co Wy na to? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r0mek Zgłoś #13 Napisano 4 Czerwca 2009 jak wszystko dobrze, po wymianie paska to nie ma czego szukac Podjedz jeszcze do kogoś niech sprawdzi ci kąt wtrysku tak jak pisali wyzej koledzy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clone18 Zgłoś #14 Napisano 4 Czerwca 2009 A juz wiem dlaczego nie ma mocy turbo juz dostało skrzydełek zaraz czytam na forum co zrobić z nią. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clone18 Zgłoś #15 Napisano 4 Czerwca 2009 I teraz pytanie. Zdjęcie dodałem i zaznaczyłem bo muszę się dowidzieć co to jest. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
r0mek Zgłoś #16 Napisano 4 Czerwca 2009 Zawór EGR Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clone18 Zgłoś #17 Napisano 5 Czerwca 2009 Czy ten element mógłby być przyczyną niedziałającej turbiny? I dlaczego nie można samemu regenerować turba? Co w nim jest takiego, że nie da rady? Jestem strasznie ciekawy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mcgregor88 Zgłoś #18 Napisano 5 Czerwca 2009 BO: -jest wymagana ogromna precyzja -trzeba się na tym znać -szczelność turbiny i dobre uszczelnienia to podstawa -przydałoby się po montażu zrobić test jak to działa, ale nie w aucie (szpece mają takie coś do testowania chyba) -jak coś zepsujesz to możesz mieć pretensje tylko do siebie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
greg1971 Zgłoś #19 Napisano 5 Czerwca 2009 Czy ten element mógłby być przyczyną niedziałającej turbiny? A skąd wiesz, że nie działa Ci turbina? Może np. "dzięki" układowi recyrkulacji spalin masz "zarośnięty" kolektor ssący? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
clone18 Zgłoś #20 Napisano 5 Czerwca 2009 Skąd wiem? Znajomy jest dość dobrze obyty z takim osprzętem i nacisnął na tą gumową rurę i dodał mocno gazu. Chyba wystarczy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach