Skocz do zawartości
Gość mchal

Koło zamachowe (dwumasowe) ADR 125KM AUTOMAT - czy w ogóle jest?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mchal

Witam kolegów,

 

Ponieważ jestem laikiem, jeśli chodzi o samochody, chciałem zasięgnąć Waszej porady. Mam passata B5 z 97 (jak w opisie) z automatyczną skrzynią biegów. Od dwóch dni coś niemiłosiernie stuka w komorze silnika. Stojąc przodem do samochodu z lewej strony, pod silnikiem trochę z tyłu. Tłumiony dźwięk metaliczny, nie dzwonienie. Dźwięk jest znikomy na biegu jałowym, przy załączonej klimie, albo wrzuconym programie D na skrzyni, kiedy obroty silnika nieznacznie wzrastają, hałas jest niedozniesienia, jakby silnik miał się za chwilę rozpaść. Przy wykręceniu na około 1500 obr do ok. 2000 obr hałas znika, po wykręceniu silnika na obroty wyższe, powstaje taki metaliczny rezonans. Silnik pracuje normalnie, nie szarpie przy ruszaniu, ani zrzucaniu biegów (no może trochę, ale tak już szarpie nie od dziś i jest to delikatne dosyć). Ma przyspieszenie, tylko ten hałas.

Odwiedziłem dzisiaj ASO, pan po osłuchaniu powiedział mi, że to koło dwumasowe, po czym okazało się, że w automatach dwumasy nie ma, jest jedynie coś podobnego, co się nazywa kołem zbieraka/zabieraka, koszt naprawy wycenili na 2000zł robocizny i 1200zł za część.

 

Mój mechanik, który do tej pory zajmował się autem, jestem z nim umówiony na jutro, stwierdził, że to raczej nie to, bo czułbym uwalone koło zamachowe podczas jazdy i powiedział, że przyczyny będzie szukła gdzieś indziej. Teraz pytanie do Was - jak to rzeczywiście jest z tymi automatami? Jakie tam są koła zamachowe, które mogłby dać opisane przeze mnie objawy. Kompletnie nie znam się na konstrukcji silnika i napędu, a nie chciałbym, żeby wcisnęli mi kit, a i chciałbym wiedziec, na jaką kasę się przygotować.

 

Pozdrowienia z Trójmiasta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Odwiedziłem dzisiaj ASO, pan po osłuchaniu powiedział mi, że to koło dwumasowe, po czym okazało się, że w automatach dwumasy nie ma, jest jedynie coś podobnego, co się nazywa kołem zbieraka/zabieraka,

 

Normalnie mistrz świata !

 

Zgadza się, przy automatach nie ma koła zamachowego ani tym bardziej dwumasowego. Rolę sprzęgła pełni konwerter, czyli sprzęgło hydrokinetyczne. Jest to zamknięta konstrukcja, teoretycznie nierozbieralna, ale wiadomo, polak potrafi. Są firmy które regenerują konwertery np. "Samko" . http://www.samko.pl/content/view/74/37/lang,pl/

 

Moim zdaniem, nie będzie raczej takiej potrzeby w Twoim przypadku - uszkodzenie wewnętrzne dające odgłosy = brak ciągu. Raczej coś na zewnątrz. Odkręcona śruba? Może rozrusznik nie odbija? A może w silniku panewka na wale, albo sworzeń tłoka? Trochę gdybania jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tłumiony dźwięk metaliczny, nie dzwonienie. Dźwięk jest znikomy na biegu jałowym, przy załączonej klimie

 

A jak wyłączysz klime to jest ten dźwięk ? Może kompresor pada ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mchal

Tak, jak wyłącze klimę, to też hałasuje, tylko mniej. Jak zrzucę skrzynie na N, to praktycznie hałas ustępuje. Podczas jazdy przy 1500obr tego dźwięku w ogóle nie słychać. Odzywa się dopiero przy np. hamowaniu silnikiem. Wygląda tak, jakby dźwięk wzbudzał się przy bardziej wytężonej pracy silnika. Teraz wpadłem na pomysł, że to może pompa wody, ale to chyba mało prawdopodbne, ze względu na umiejscowienie (wg. mnie) hałasu. Bo jak mówiłem, to raczej z tyłu silnika dobiega, niż z przodu.

 

Może rzeczywiście to jakaś śruba luźna, bo ten dźwięk już pojawiał się od jakiegoś czasu, tylko był znacznie cichszy i jak stałem w korku, to go ignorowałem, myślałem, że coś sobie po prostu delikatnie tryka, ledwo wyczuwalne to było wewnątrz samochodu. Teraz napier... jakby silnik miał wypaść. :D A zmieniałem przeguby, bo poprzednie były już zupełnie dobite. Może jak przeniesienie napędu stało się bardziej sztywne po wymianie przegubów, to drgania przeniosły się na ten niewiadomy element. Mam tylko nadzieje, że to nic w skrzyni biegów, ani w silniku, bo ostatnio wpakowałem na sezonowe rzeczy w auto ponad 3,5 tysiąca. Jakbym miał teraz popłynąć za remont silnika, albo skrzyni automatycznej, to niedługo będę miał drugiego passata. :/ Dlatego pytam licząc na jakieś krzepiące podpowiedzi. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź połączenie silnika ze skrzynią, jest tam koło zamachowe które przykręcone jest do konwertera... jeśli jest dobrze przykręcone... to wejdź pod samochód i w tym samym miejscu posłuchaj czy to przypadkiem nie konwerter się kończy... inna sprawa to olej w skrzyni sprawdzałeś i jego poziom jest ok....

 

 

łącznik elastyczny i poduszki posprawdzane....??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mchal

Łącznik elastyczny wymieniany był 3 tygodnie temu i to brzmiało inaczej i dochodziło bardziej spod samochodu. Teraz hałas umiejscowiony jest gdzie indziej. Poduszki niesprawdzone, chociaż mechanik stwierdził, że to nie brzmi jak poduszki. Jeśli chcecie, to mogę wam to nagrać i zamieścić gdzieś w necie. Ha, co do oleju w skrzyni, to ponieważ do 2007 roku auto jeździło sobie po Berlinie i w książce serwisowej nigdzie nie widziałem zapisku o zmianie oleju w skrzyni, auto ma już nabite 196 tyś km i tak naprawdę nie wiem, jaki poziom jest oleju. Jeśli jutro mechanik nie zdiagnozuje źródła stukotu, to pojadę do serwisu skrzyń automatycznych (może potraficie polecić jakiś sprawdzony w Gdańsku najlepiej). Poza tym skrzynia pracuje normalnie, bez problemów wrzuca i zrzuca biegi, nie szarpie (czasem jej się zdarza, ale rzadko i robiła tak już przed tym hałaśliwym defektem).

 

edit: dołączam nagranie ze wskazaniem miejsca, skąd najbardziej słychać klekot

 

Dodam jeszcze, że między połączeniem silnika i skrzyni jest ponoć jakiś drobny wyciek oleju. Mechanicy, którzy to oglądali mieli podzielone zdania. Jedni mówili, że to z silnika, inni że ze skrzyni. Faktem jest, że silnik w ogóle nie bierze mi oleju. Ostatnio zauważyłem za to, że ubyło mi trochę płynu chłodzącego z układu chłodzenia, natomiast żadnych kałuży pod samochodem po nocy nie zauważyłem, a jak jest ciepło, to klima się poci i kapie z niej woda po lewej stronie stojąc przodem do auta. Ale to chyba nie ma znaczenia w tym przypadku.

 

edit2:

 

Po krótkich oględzinach ustaliłem, że stukanie nie pochodzi od skrzyni biegów, tylko zaczyna się gdzieś wcześniej. Jest natomiast wyciek na łączeniu skrzyni biegów z silnikiem i jest to na pewno olej silnikowy, bo ten wymieniałem 3 tygodnie temu i widać, że jest to olej świeży, nieprzepracowany.

Edytowane przez mchal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest natomiast wyciek na łączeniu skrzyni biegów z silnikiem i jest to na pewno olej silnikowy, bo ten wymieniałem 3 tygodnie temu i widać, że jest to olej świeży, nieprzepracowany.

 

To musisz potwierdzić na 100%... bo ze skrzyni będzie też wyglądał jak świeży... jak nie to obserwuj poziom oleju, oraz możesz sprawdzić poziom w skrzyni.

 

Co do odgłosu to trudno tak stwierdzić...

Edytowane przez kujon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mchal

No więc okazało się - luźny konwerter, ponoć palcem śrubkę można było odkręcić normalnie. Po dokręceniu stuki ustały, tylko teraz zastanawiam się, skąd się te luzy mogły wziąć - czy po prostu po 12 latach i przejechaniu 200tyś km miało prawo się poluzować i samo dokręcenie na jakiś czas wystarczy, czy przyczyna leży głębiej i trzeba się przygotowywać na większą naprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekba2

Miałem dokładnie takie same objawy w passacie 97 rok 1,9 tdi automat. Nie ma tam koła dwumasowego. Po oddzieleniu silnika od skrzyni biegów okazało się, że lużne jest koło zamachowe. Koszt naprawy (robocizna + części) razem z wymianą tylnego uszczelniacza wału oraz wymianą oleju silnikowego wyniósł 720 zł. Od tej pory silnik pracuje cichutko i jest OK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności