bartek.w Zgłoś #1 Napisano 7 Listopada 2006 Witam! Ostatnio dostałem w firmie Passata B5, 1.8T z 1998 roku, który ma już trochę przejechane (260k km). Niestety pierwsze co zauważyłem to straszny brak mocy jak na auto z silnikiem 150KM - brak przyspieszenia, wolno narastające obroty itp. Zdaję sobie sprawę, że trochę z tych koników zdążyło już uciec spod maski ale żeby aż tyle (moim punktem odniesienia jest 206'tka z silnikiem 1.4, 75KM, któa w porównaniu z Passatem rwie aż miło)? Po przeczytaniu tematów na forum ( np. tu: http://www.forum.vw-passat.pl/viewtopic.php?t=1433 ) widzę, że może być to wina przepływomierza. I tutaj pojawia się moje pytanie: Czy w ASO po podpięciu autka do kompa taka usterka im "wyskoczy" na komputerze czy lepiej coś napomknąć, żeby to sprawdzili? Dwa razy mówiłem im, że auto nie ma mocy, ale oni na to, że podpieli i pokazało, że wszystko jest OK, a hamowni nie mają, że może turbina ale do końca nie są pewni... Pozdrawiam, Bartek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #2 Napisano 7 Listopada 2006 Może być też czujnik halla (oprócz przepływomierza), skoro masz mułowate auto. Ja miałem tak na początku, że pomimo ciskania do dechy, to owszem - wchodził na pełne obroty, ale dopiero po jakims czasie i w taki sposób, jakbym 30-letnim dieslem jechał. I moze to prozaiczne pytanie, ale czy te turbo to ci w ogóle działa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartek.w Zgłoś #3 Napisano 7 Listopada 2006 Odpowiem tak - gdy wchodzi na obroty (3 - 6k) to słyszę "gwizdanie". Poza tym gdyby turbina była uwalona to chyba serwis jako pierwszy by to zgłosił, że "trzeba robić". A Twoje porównanie do diesla idealnie pasuje do mojego auta - gaz w dechę a obroty idą w górę z opóźnieniem i to jeszcze wolno - nie da się wystraszyć pieszego, który przechodzi na czerwonym, przygazowaniem za plecami, bo silnik rozkręca się powolutku Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danek75 Zgłoś #4 Napisano 7 Listopada 2006 No to jeśli masz tak jak piszę, to będzie ten czujnik halla. To jest czujnik obrotów wału.... Choć po takich objawach to większość zawsze o sławnej "przepływce" mówi. ja jednak sadze, ze to będzie TO co mówię. Ponadto sprawdź z przodu przy pasku rozrządu wtyczke, czy jest cała i należycie siedzi (TYLKO JEJ NIE ŚCIĄGAJ!!!!!) - to jest drugi czujnik, poprzez który też moze auto świriwać. To czujnik położenia wałka rozrządu . Najlepiej jedź do jakiegos znajomego elektryka i za 50 zeta (a nie tak jak w serwisie za 100) - powie ci, co boli twojego "pasia", skoro goście z twojej firmy to olewaja. Czasami warto wyłożyć troche ze swojej kieszeni, pomimo tego, ze ma się firmowy samochód. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marek Zgłoś #5 Napisano 7 Listopada 2006 Powiem tak: Może być naprawdę kupę różnych rzeczy - pełna diagnostyka pomiary wszystkich bloków silnika. Błędów może nie być ale mogą być świece wtryskiwacze ciśnienie paliwa zapchane filtry lub nie szczelne przewody podciśnienia (może nie podpięty jest wężyk od strowania regulacji ciśnienia turbo - taki cienki idzie pod kolektor dolotowy). Tu już się przydaje wiedza i doświadczenie VAG wszystkiego nie pokaże w postaci błędów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartek.w Zgłoś #6 Napisano 7 Listopada 2006 Tu już się przydaje wiedza i doświadczenie VAG wszystkiego nie pokaże w postaci błędów. No właśnie o to mi chodziło. O ile pierwsze dwie rzeczy pracownicy ASO powinni mieć, o tyle chęci do pracy pewnie im brakuje... Nic tylko "zdejmijcie go już, bo następne auta czekają w kolejce na stanowisko". Dzięki i pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
radas Zgłoś #7 Napisano 10 Września 2008 ...Ponadto sprawdź z przodu przy pasku rozrządu wtyczke, czy jest cała i należycie siedzi (TYLKO JEJ NIE ŚCIĄGAJ!!!!!)... a dlaczego nie wolno sciągać ? coś sie może stać ? Właśnie przymierzałem się do tej roboty http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=14453&page=3 i już całkiem zgłupiałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach