Skocz do zawartości
Gość miki śrem

dziwna reakcja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość miki śrem

witam mam taki problem a mianowicie rano kiedy odpalam zimny silnik i zaczynam ruszać to przy ostrzejszym dodawaniu gazu silnik jakby sie dusił jakby był zalany nadmiarem paliwa po przejechaniu może z 500m to problem ten znika wiem że na zimnym zaturbionym silniku nie powinienem ostro dodawać gazu ale problem ten ukazuje sie już przy około 2-2,5tys obrotów w zwyż w momencie kiedy silnik jest dostatecznie rozgrzany problemu tego niema ale np gdy ujade autem z 3km i pozostawie je zgaszone na parkinku na około 30minut po tym czasie problem znowu sie pojawia i znowu mam problem z przyśpieszeniem pomimo ze silnik jest juz rozgrzany. niemam pojecia czy to może sie cos z turbiną dziać czy może świece sa do wymiany?? albo cos innego....

Edytowane przez miki śrem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz może gaz?Jeżeli tak to przed zgaszeniem przełącz żeby pochodził na Pb.

Również pompa paliwa może nie trzymać ciśnienia.Zrób tak odpal poczekaj aż wytworzy się ciśnienie w układzie i wtedy ruszaj.

Sprawdź na vagu temperaturę płynu chłodzącego,przed odpaleniem samochodu,jeżeli jest zbliżona do temp. otoczenia znaczy że czujnik temperatury cieczy chłodzącej jest ok.Jeżeli będzie o wiele sie różnił lub wyniesie - 44 st znaczy ze walnięty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim pasku taka ,,dziura" pojawiała się wtedy kiedy silnik był niedogrzane tj. po np przejechaniu 3 km. Odpalał wtedy z trudnością , chmura dymu , palił na jeden potem na wszystkie gary - problem skończył się po wymianie świec i czujnika temperatury cieczy (ten w przewodzie obok głowicy ) Pozdrawiam !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość miki śrem

tzn w moim pasku akurat instalacji gazowej niemam i nigdy z tyłu chmury dymu niemiałem i niemam a pali zawsze na dotyk czy to z rana jak zimny czy też w momencie jak jest rozgrzany. KAROL27 cos mi sie wydaje ze może masz troszke racji bo cos mi sie przypomina że kiedy auto z rana odpale i pochodzi sobie z minutke to wówczas kiedy rusze to tego jakby "dławienia" juz niema musze to jeszcze raz sprawdzić i sie upewnic ale jesli tak bedzie to rozumiem że obstawiasz pompe paliwową??? ja póki co mam nadzieje ze są to tylko świece czy ewentualnie ten czujnik tak jak pisze gregor12311. a wiecie może jak sprawdzić ten czujnik temperatury cieczy??? a jeżeli też wymieniac świece to jakie kupic najlepiej do tego silnika bo w sumie niemam pojecia jesli mozecie to podeslijcie jakiegos linka.

Edytowane przez miki śrem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Sprawdź na vagu temperaturę płynu chłodzącego,przed odpaleniem samochodu,jeżeli jest zbliżona do temp. otoczenia znaczy że czujnik temperatury cieczy chłodzącej jest ok.Jeżeli będzie o wiele sie różnił lub wyniesie - 44 st znaczy ze walnięty.

Przeciez napisałem.A świeczki platynki NGK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość miki śrem

ok sprawdze ten czujnik ale najpierw jednak wymienie te świece ile kosztują takie świece??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok 40-45 zł za szt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do Twojego problemu , czujnik jak mi padł , to w czasie jazdy wskażnik ,,falował"

nigdy nie pokazał 90-ciu stopni (wahał się w granicach połowy skali) Kolega po podłączeniu VAG-a stwierdził że komp pokładowy dostawał od niego sygnał że na zewnątrz jest -45 st. dlatego walił pełną dawkę paliwa. Z tego powodu zalewało go i pojawiał się problem z odpaleniem.Co do świec polecam NGK są naprawdę w porządku- pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

_tytul1

I popracuj nad interpunkcją - oczopląsu można dostać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności