Skocz do zawartości
matviey

Jak wymienić łącznik stabilizatora o_O

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć fachowcy.

 

Passat '00 1.9TDI 115PH ATJ

 

Jak wymienić łącznik stabilizatora?

śruby które są w starym łączniku są pod skosem. Nie mogę ich wyjąc. Drugim podnośnikiem podnosiłem zawieszenie i stabilizator i w żaden sposób nie moglem ustawić śrub tak by były one w prostej pozycji do wyciągnięcia.

Nie chciałem ich na sile wybijać bo pewnie bym ich ponownie tam nie wsadził.

Odkręciłem tez stabilizator tam gdzie jest ta gumowa poduszka, ale nic mi to nie dało. W dodatku miałem ogromne problemy z powrotem ta podsuszkę tam przykręcić.

 

Proszę was o rade jak bezproblemowo wymienić łącznik stabilizatora.

Jestem sam i mam dodatkowy podnośnik z peugeota.

 

PS. czy wasze zony tez was tak wkurw..ją jak mnie, gdy naprawiacie auto?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myśle ze przy odpowiednim ustawieniu tak na oko zeby sruba byla rowno nakretke odkrecisz bez problemu ale sproboj moze te srube wykrecac kluczem a gdy nakretki juz nie bedzie lekko moze sprobuj odchylic lacznik stabilizatora ..ja tez podczas wymiany innych wachaczy mam problem zeby sruby stabilizatora wyciagnac i zawsze je wykrecam a z powrotem to juz latwiej jest lewarkiem wyregulowac wysokosci sruba wchodzi gladko ;) pozdro

Edytowane przez LeVy 83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wymieniałem ostatnio cała zawieche i z tego co kojarze to śruby po prostu wykręć jak nie chcą luźno wyjść, a później żeby wkręcić to ja podstawiałem lewarek pod wachacz i bez problemu się otwory zgrywały.

A co do drugiej częśći pytania, nt. żony.... to powiem Ci że nie jesteś jedyny.... moja to mnie mało nie zlinczuje jak wychodze do samochodu i mi się dłużej zejdzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tomcioskinny

u mnie podczas wymiany podłożono lewarek i lekkim wybijaniem wybiło się tę srubeczkę bezproblemu nieuszkadzajać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
PS. czy wasze zony tez was tak wkurw..ją jak mnie, gdy naprawiacie auto?
A co do drugiej częśći pytania, nt. żony.... to powiem Ci że nie jesteś jedyny.... moja to mnie mało nie zlinczuje jak wychodze do samochodu i mi się dłużej zejdzie

Qrna ludzie, żonę trzeba sobie wychować żeby cicho siedziała. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy sruby stabilizatora najlepiej dociagac na opuszczonym aucie czy niema to znaczenia???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Całe zawieszenie w samochodzie skręca się trwale kiedy samochód znajduje się pozycji w której jeździ. Mój mechanik dodatkowo kilka razy "bujnął" przodem przed skręceniem aby wszystko się ułożyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe jak dokręcisz górne wahacze kiedy całość jest już złożona? Chodzi mi o śruby od strony silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie dobre pytanie???bo tam praktycznie wogole nie ma miejsca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak dokręcisz górne wahacze kiedy całość jest już złożona? Chodzi mi o śruby od strony silnika.

 

Dlatego z ze zmianą wahaczy pojechałem do warsztatu.

A jeszcze ciekawiej będzie kiedy skręcisz wachacze i wypcha gumy kiedy postawisz samochód i wahacz znajdzie się w pozycji w której pracuje.

Edytowane przez panther2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak dokręcisz górne wahacze kiedy całość jest już złożona? Chodzi mi o śruby od strony silnika.

 

ja je sam dokrecilem i jakos nie mialem z tym problemow. nie zakladajac kola postawilem auto na kolku i wtedy doklecilem wszystkie sruby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale pan panther w dalszym ciągu nie opisał jak mechanik dokręcał wahacze w aucie stojącym na kołach, bo chyba nie bujał autem na podnośniku? Bardzo mnie to ciekawi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Proszę o poradę przy wymianie łącznika stabilizatora mam problem z jego wyciągnięciem.

Śruby już odkręcone stabilizator jakby miał za mało miejsca i blokuje się o teleskop.

Jest to jeszcze stary stabilizator zespolony czyli śruby są na tych kulkach.

Ne potrafię inaczej opisać .Dzięki za rady

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety będziesz musiał odkręcic mocowanie amortyzatora do wahacza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niestety będziesz musiał odkręcic mocowanie amortyzatora do wahacza.

śruba normalnie wyjdzie od amortyzatora czy trzeba podnosić na jakąś wysokość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zdejm kolo i lewarkiem podnieś tak żebyś mógl ściągnąć koło.Ja przy wymianie własnie dolnych przednich wahaczy zalożenie łączników wraz z ramą stabilizatora zostawiłem sobie na koniec i niestety łącznikow nie mogłem włożyć.Dopiero wyjęcie śruby łączącej amortyzator w wahaczem umożliwiło bezproblemowe założenie łącznika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dałem radę bez odkręcania amora.

przy ściągniętym kole lewarkiem podniosłem wahacz prawie maksymalnie i łącznik wyszedł swobodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mam pytanko,w sklepie mi powiedziano ze stabilizatory sa lewe i prawe,czy to prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze Ci powiedziano!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.Mam pytanko,w sklepie mi powiedziano ze stabilizatory sa lewe i prawe,czy to prawda?

 

Poniżej foto dla przykładu.

??cznik.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności