Skocz do zawartości
TrojkaT

Ładowanie akumulatora passat b6

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Niestet dzis lekko przesadzilem i rozladowalem akumulator, i auto niechce odpalic ( ahh te grile ).

Chcem podlaczyc prostownik i podladowac, odlaczyc najlkepiej kable "+", "-" razem i wtedy ladowac czy wystarczy tylko "-" ?

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zadnego nie odlaczam jak laduje i nic sie nie dzieje, potwierdzone setki razy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej

Podladowalem prostownikiem autko, odpalilo, tylko ze teraz cos jest nie tak bo pali sie kontrola od ESP i kierwonicy ?? WTF ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kontrolki same zgasną. Przejedź autem kilka metrów i powinny zgasnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...lub poddaj ESP próbie, żeby zadziałało i wtedy kontrolki zgasną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przejedz pare metrow bedzie ok. normalne to jest po odlaczeniu aku, albo jak aku bylo za slabe

Edytowane przez Wazzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No macie racje 10-20m i zgasly :) dzieki za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chcem podlaczyc prostownik i podladowac, odlaczyc najlkepiej kable "+", "-" razem i wtedy ladowac czy wystarczy tylko "-" ?

serwis VW w Poznaniu zaleca ładowanie na podłączonym akumulatorze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
serwis VW w Poznaniu zaleca ładowanie na podłączonym akumulatorze

 

Mozesz to objasnic bardziej ,dlaczego tak zalecaja ?

Maja jakies inne wskazowki jeszcze ?

Tylko chyba lepiej ladowac w cieple, nie na mrozie ?

No i chyba trzeba pilnowac by podany prad nie przekraczal 14.5V ,tak dla elektroniki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ładowałem swoj akumulator przez pare godzin i prawie caly czas kreciłem rozrusznikiem aż sie z niego dymiło :) Prostownik o bardzo dużej mocy działał w skali 8 na 9 możliwych i nic nie nie stało więc sugeruje abyś ładował jak chcesz bo niczym to nie grozi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic się nie dzieje? Dlaczego? Dzisiejsze samochody są zabezpieczone systemami awaryjnymi i jeśli płynie za mały prąd czyli aku jest za słabe, lampki na desce przygasają w momencie odpalania to normalka po włożeniu nowego aku wystarczy przejechać kilkaset metrów i wszystko wraca co normy, w wypadku gdy płynie za duży prąd sterowniki odnotowują ten błąd i tu czasami "choinka " na desce może zostać, błędy trzeba wtedy wykasować, ale to nie zawsze konieczność. Wiec z ładowaniem na podłączonych kablach bym delikatnie uważał, bo zakup nowego steru to nie tani interes.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a sytuacja odpalania na kable rozruchowe, czy zaszkodzi passatowi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak inaczej chcesz auto odpalić? Jeżeli jest podłączone z drugiego auta to nie płynie prąd (lądowania) tak wielki by mógł cokolwiek uszkodzić, nawet używając prostowników ze specjalna funkcja startowa (rozruchowa) auta mu nie zaszkodzi. Sam używam takiego http://www.karba.eu/p/pl/15807551/prostownik+z+funkcja+rozruchu+leader+400+start.html bardzo dobry prostownik za przestępna cenę według mnie. Grzebanie przy elektronice w samochodzie powinno zawsze być zabezpieczone przed spadkami napięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeżeli jest podłączone z drugiego auta to nie płynie prąd (lądowania) tak wielki by mógł cokolwiek uszkodzić, nawet używając prostowników ze specjalna funkcja startowa (rozruchowa) auta mu nie zaszkodzi.

 

Tak ale podobno po podpieciu i kiedy chodza obydwa ,moze szlak trafic regulator napiecia .

Lepiej podpiac inne auto ,niech pochodzi ,odpiac i wtedy odpalac wlasne .

Moge sie mylic oczywiscie ,ale tak slyszalem .

 

---------- Post added at 21:27 ---------- Previous post was at 21:25 ----------

 

a sytuacja odpalania na kable rozruchowe, czy zaszkodzi passatowi

 

Ma znaczenie podpinanie kabli /kolejnosc , ale jaka jest poprawna to nie bede zmyslal .

 

---------- Post added at 21:32 ---------- Previous post was at 21:27 ----------

 

Nic się nie dzieje? Dlaczego? Dzisiejsze samochody są zabezpieczone systemami awaryjnymi i jeśli płynie za mały prąd czyli aku jest za słabe, lampki na desce przygasają w momencie odpalania to normalka po włożeniu nowego aku wystarczy przejechać kilkaset metrów i wszystko wraca co normy, w wypadku gdy płynie za duży prąd sterowniki odnotowują ten błąd i tu czasami "choinka " na desce może zostać, błędy trzeba wtedy wykasować, ale to nie zawsze konieczność. Wiec z ładowaniem na podłączonych kablach bym delikatnie uważał, bo zakup nowego steru to nie tani interes

 

Tez mi sie wydaje ze lepiej wywalic aku i ladowac .

Obecnie jak auto postoii przez noc i kolejnego dnia wieczorem sprawdzam 12.46V . Odpalam i na sekunde zapala sie lampka ABS , ESP i Czerwona kierownicy ,nastepnie gasnie . Wychodzi ze aku slabnie w oczach i przy odpalaniu jest za maly prad . W garazu jest -3 /-5.

 

Chyba juz czas ladowac moze jeszcze polata ,albo wymiana .

 

---------- Post added at 21:33 ---------- Previous post was at 21:32 ----------

 

przez pare godzin i prawie caly czas kreciłem rozrusznikiem aż sie z niego dymiło

 

Ty to masz nerwy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy a ja mam takie pytanie, co by sie mogło stać jesli aku ladował by się za długo??

 

mam też drugie pytanie, ile wytrzyma akumulator naładowany na full bez odpalania auta, czy da rade 3 tyg?? ( na mrozie)

Edytowane przez pienio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
koledzy a ja mam takie pytanie, co by sie mogło stać jesli aku ladował by się za długo??

 

Raczej nic bo wmiare jak aku bardziej naladowany ,to prostownik zmniejsza prad podawany na aku az zejdzie prawie do zera . I raczej to norma wsrod prostownikow .

 

Chyba sie mylilem prostownik zmniejsza Ampery ale Volty rosna .

 

---------- Post added at 22:05 ---------- Previous post was at 22:04 ----------

 

mam też drugie pytanie, ile wytrzyma akumulator naładowany na full bez odpalania auta, czy da rade 3 tyg?? ( na mrozie)

 

Raczej nie .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy da rade 3 tyg?? ( na mrozie)

 

jak jest w miarę nowy to pewnie :)

Mamy volvo V50 które przez rok zrobiło 3kkm - odpala na tych mrozach całkiem dobrze, mimo, że odpalane jest raz na miesiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a czy można wyjąć aku i później zamknąć i otworzyć auto bez prądu? i czy nic się nie stanie, pytam dlatego ze będzie stał 3 tyg nie ruszany i boję się go zostawić z akumulatorem w srodku. a tu gdzie pracuje - 20 to standard.

Edytowane przez pienio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności