VALDI Zgłoś #1 Napisano 19 Marca 2009 (edytowane) Hello, Panowie co sądzicie o wymyciu silnika? Mam taki kaprys żeby zrobić z silnika "nówkę" - jest sens? tzn. czy jest jakies ryzyko? - bo jeżeli tak to pomysł odpada! Wkurza mnie ze oslona silnika jest taka brudna i pomyslalem - czy nie podjechac na myjke i dac do wymycia silnika ... i tej osłony Widziałem podobny temat na forum ... Tylko czy to ma jakis wplyw na rodzaj silnika? Podobno ten 2.0tdi jest jakis podatny / delikatny ... albo to tylko mity ... Dzięki za opinie. Edytowane 19 Marca 2009 przez VALDI Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stiepa Zgłoś #2 Napisano 19 Marca 2009 Poczekałbym aż silnik wystygnie (chodzi głównie o alternator - żeby nie pękła nagrzana obudowa) i delikatnie można umyć (okolo 20-30cm), nie kierować dyszy bezpośrednio na eletryczne połączenia (komputer kostki itd) w przypadku benzyniaków problemem były cewki zapłonowe w przypadku diesla nie powinno byc większych problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #3 Napisano 20 Marca 2009 no i kurcze mam obawe ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darekj61 Zgłoś #4 Napisano 20 Marca 2009 Głównie to trzeba uważać przy przewodach gumowych jak się myje ciśnieniowo aby ich nie przeciąć. Z grubsza możesz umyć karcherem. Resztę spryskać preparatem do mycia silników (moim zdaniem preparaty w aerozolu są leprze od tych rozpylanych) i spłukać z węża ogrodowego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ekurek Zgłoś #5 Napisano 20 Marca 2009 ja myłem Plackiem takim z cpn-ów z przeznaczeniem tylko do mycia silników bardzo polecam (11zł) . Ja myłem małym ciśnieniem bo ten środek jest naprawdę dobry w swoim AFN myłem po ostudzeniu się silnika i lałem gdzie popadło ( bez hłodnic i IC) nie patrzyłem na nic potem poczekałem 0,5godz i odpaliłęm i wszystko ok Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #6 Napisano 20 Marca 2009 co to tem "placek"? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ekurek Zgłoś #7 Napisano 20 Marca 2009 (edytowane) co to tem "placek"? Plak chyba się tak pisze dam linka zaraz jakiegos takie coś jak to tylko do mycia silnika u mnie w okolicy dostępne na każdym Orlenie http://www.bazarek.pl/produkt/18915/203508/plak-czyste-felgi-750ml-spray.html Edytowane 20 Marca 2009 przez ekurek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #8 Napisano 20 Marca 2009 aa ok juz kumam plak to firma dzieki - lecz jeszcze sie zastanawiam ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ekurek Zgłoś #9 Napisano 20 Marca 2009 aa ok juz kumam plak to firma dzieki - lecz jeszcze sie zastanawiam ... dokładnie ok pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ramirez1 Zgłoś #10 Napisano 20 Marca 2009 Valdi mam ten sam dylemat,jedni odradzaja a drudzy nie widza problemu,serwis w Szczecinie odradzal a Niemcy w Zinnowitz za 25 euro nie widza problemu,chce by ktos wymyl mi silnik porzadnie i bez usterek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Scoti Zgłoś #11 Napisano 20 Marca 2009 Lepiej nie myć. Gdy silnik jest brudny łatwiej jest sprzedać autko. Zawsze byłem przeciwnikiem pucowania silnika. Gdybym zobaczył wyplakowany silniczek w passacie raczej bym go nie kupił. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #12 Napisano 20 Marca 2009 ramirez1, to ja mam pomysl umyj i zdaj relacje czy wszystko ok a nastepnie ja umyję hehe Tak na marginesie to dalbym i te 25EUR tylko zeby to bylo super zrobione Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rojasek Zgłoś #13 Napisano 20 Marca 2009 nie lepiej isc wieczorkiem do garazu poswiecic godzinkę wziąść szmatke jakis preparat i czyścić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ramirez1 Zgłoś #14 Napisano 21 Marca 2009 hehe Valdi,moze jednak Ty pierwszy spróbuj:)Ja chyba skusze sie na to mycie w Zinnowitz w VW,nie mam zamiaru sprzedawac auta w najblizszym czasie,chce miec czysty silnik dla siebie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #15 Napisano 21 Marca 2009 Wszystkie połączenia elektryczne ( kostki ) jak i alternator owijamy folią/reklamówkami z biedronki/dilpakami. Kupujemy płyn np firmy K2 do mycia silników ( polecam ) i pryskamy ile wlezie oczywiście na wystudzonym silniku. Stosujemy się do instrukcji ( trochę musi pożreć ten płyn ) I spłukujemy karscherem. Po zakończonym myciu zdejmujemy zabezpieczenie z kostek i je rozłączamy i dodatkowo przedmuchujemy sprężonym powietrzem lub sprayem do mycia elektroniki ( kontakt ) Ja tak robiłem w Benzynie i problemów nie było Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
stiepa Zgłoś #16 Napisano 21 Marca 2009 Z izolacją elektroniki folią to jest dobry temat, ale już nie musi nic kupować , aktywna piana na myjniach + gorąca woda bardzo ładnie usuwa oleje, smary i inny tłuszcz i kurz potem wystarczy to spłukać - sprawdzone w praktyce. Ja co prawda niczym nie owijałem tylko poczekałem trochę dłużej, aż woda z alternatora odparowała przed uruchomieniem silnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lysy78_03 Zgłoś #17 Napisano 21 Marca 2009 generalnie to wszystkie zlaczki sa zabezpieczone przed wilgocia. nie jestem fanem czystych silnikow ,ale jak juz to robie to jedynym zabezpieczeniem jakie stosuje to jakikolwiek tlusty spray(nie wd40), pozniej srodek do mycia (nawet nie wiem jak sie nazywa, bo stoi w bance 30 ltr) beltam go z woda i spryskuje wszystko. daje 10 min i wszystko traktuje goraca woda z myjki cisnieniowej. oczywiscie unikam bezposredniego walenia woda na zlaczki, ale bez przesady. pozniej odpalam silnik i daje mu pochodzic z godzinke. temperatura z silnika i chlodnicy wysuszy silnik. nigdy nie mialem zadnego problemu. pozdro. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
VALDI Zgłoś #18 Napisano 26 Czerwca 2010 odswieze temat ... ramirez1 udalo sie moze umyc ten silnik? hm? czy nie ruszales ja juz zbieram sie przeszlo rok ale chyba czas - bo jak dzis otworzylem maske to tragedia! sam kurz i pyl ... pelno piasku - i teraz pytanei cyz lepiej zostawic tak jak jest czy lepiej myc ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marcinrz7463 Zgłoś #19 Napisano 26 Czerwca 2010 sa firmy co pucuja auta typu smart repit ochrona lakieri i zymol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mwilk71 Zgłoś #20 Napisano 26 Czerwca 2010 Powiem tak - dobra firma myjąca karoserię - jak powiesz , że chcesz umyć B6 to od razu umywa ale ręce. Niestety zbyt dużo elektroniki. Umyja jak chcesz na twoje ryzyko. Pozostają spraye i inne środki dostępne w sklepie. Chyba , że jakieś firmy rekomendowane np przez Zymol. Ciekawy jestem ceny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach