Skocz do zawartości
Gość tacho

Problem ze świecami żarowymi!!!

Rekomendowane odpowiedzi

Gość tacho

Witam "forumowiczów" uwielbianej przez nas marki VW:)Nadmieniam, że szukałem podobnego problemu w już poruszanym tematach i nic nie znalazłem. Nabyłem niedawno....jakieś 3 miechy temu Passata B5 (1,9 TDI, AFN 110KM) i do dziś nia miałem z nim większych problemów.A mianowicie kiedy rano wstałem...i bynajmniej nie ściemniam zobaczyłem na termometrze -8 stopni...sam w to nie wierzyłem.Autko białe....bez zdrapki nie pojedziemy:)wsiadłem jak zawsze...kontrolki...do zapalenia...i co UCHO(kiedy próbowałem odpalić było już ok. -1 st. - tak pokazał komputer).Kręcił jak szalony...aż zapaliłł...a z tyłu zadymienie jak z komina huty "Katowice". Znalazłem przyczynę - padnięte wszystkie 4 świece żarowe. Kupiłem nowe, założyłem ale nurtuje mnie jeden problem. Po przekręceniu kluczyka wszystkie kontrolki WŁĄCZNIE z kontrolką od świec żarowych gasną...tak jak było rano przy powiedzmy - 1 stopniach a na przewodach do świec nie ma napięcia. Moje pytanie brzmi: Czy za każdym razem kiedy przekręcę kluczyk powinno być napięcie na kablach do świec żarowych a zapalanie się kontrolki na desce to tylko test komputera czy też napięcie pojawia się dopiero przy niskich temp.Dodaję że do przekaźników jeszcze nie zaglądałem bo brak czasu.CZekam na odpowiedź bo jutro pewnie znowu przywali niską temp. a chciałbym ten problem już mieć za sobą. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napięcie świec pojawia sie dopiero przy temp. poniżej +5st.C. A zależy to od temperatury cieczy chlodzącej, to jej temperatura decyduje o złączeniu przekaźnika świec. Przerabiałem to w swoim aucie. Lampka na desce to dzieło kompa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tacho

Dzięki fałwej za odpowiedź. Reasumując: czyli kiedy są spalone świece żarowe przy przekręceniu kluczyka oczywiście poniżej temp. +5st przekaźnik podaje prąd na kable od świec ale kiedy sa one spalone po prostu się wyłącza...czy dobrze rozumuję???A co ma do tego kontrolka na desce.Czy pali się dłużej kiedy przekaźnik poda napięcie na świece i one grzeją???Bo powiem szczerze..miałem kilka diesli wcześniej i zawsze kontrolka grzała a tu jakieś ceregiele ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy spalone też podaje przekaźnik napięcie do świec, kontrolka pali się zawsze niezależnie od temperatury płynu. Nie wiem co steruje czasem świecenia tej kontrolki, na pewno nie przekaźnik świec. Jak kontrolka gaśnie natychmiast odpalać. Tak piszą w instrukcji. Ja stosuje inną metodę, kiedy chłody, czekam jak wyłączy się przekaźnik i wtedy odpalam. Słychać takie pyknięcie, to przekaźnik świec, pod kierownicą na zespole przekaźników.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tacho

Ok. Jutro sprawdzę za nim dobiorę się do przekaźników...bo powiem szczerze żadnych odgłosów przekaźnika pod kierownicą nie słyszę. Pozdrawiam. Jutro to wróce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tacho

Witam. Udałem się rano do autka.Co prawda temp. jaką pokazał komp. w samochodzie to +7,5 stopnia ale po przekręceniu kluczyka słyszałem włączenie się przekaźnika....kontrolka na desce od razu zgasła z innymi kontrolkami a po krótkiej chwili tak jak pisał fałwej słychać było wyłączenie się przekaźnika. No i zapalił bez problemu. Z tym że dodaję, że przy takiej temp. to on zawsze pali bez problemu. Nie pozostaje mi nic innego jak czekać do momentu niższych temperatur...myślę że to już nie długo.Myślę, że problem został usunięty i na pewno dopiszę jak przyjdą niższe temp. :padam: w stronę fachowców :ok: Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszy mnie fakt, ze pojołeś o co biega.

W swoim profilu, ten który wypełniałeś przed rejestracją, w podpisie napisz jaki masz silnik. Ułatwi to rozwiązywanie problemów w następnych twoich postach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ra11

Nie musisz czekać aby temperatura spadła ponizej 5 stopni.Możesz ją zasymulowac. Wystarczy zdjąć złacze z czujnika temperatury cieczy, zdjąc nasadki ze świec żarowych, podłaczyc miernik pomiędzy masę a przewód. I bedziesz miał przez chwile napięcie akumulatora na wskaźniku. Znaczy układ wstępnego podgrzewania działa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tacho

Dzięki jeszcze raz. Ale póki co dziś rano słyszałem jak przekaźnik pracuje.Mam nadzieje że już będzie dobrze. Poczekam do trochę niższych temp. i zobaczę jaki będzie rozwój wydarzeń.Według mnie będzie już dobrze. Świece grzeją po sprawdzałem na krótko.A skoro przekaźnik pracuje to mam nadzieję że podaje napięcie. Ale dzięki za wskazówki. Może w wolnej chwili tak zrobię. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpion31

Witam.

Mam pytanko. W jaki szybki sposob mozna sprawdzic czy swiece zarowe sa sprawne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ra11

Jeśli chcesz zobaczyc czy są sprawne, to wystarczy zdjąć nasadki ze świec i sprawdzić czy maja przejście pomiędzy tą częścią świecy do której podłączasz przewód a masę. Gdy nie masz miernika to żaróweczką z kabelkami, pomiędzy akumulator + a świece. Jeśli swieci to ok, jeśli nie to wiadomo. To tak na szybko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będą miały zwarcie, czyli niesprawne, też będzie żarówka świecić. :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu świece mają się nagrzać do czerwności jak najszybciej - w ciągu kilku sekund. Było o tym w przyklejonym temacie zimowym autorstwa hha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ra11
Jak będą miały zwarcie, czyli niesprawne, też będzie żarówka świecić. :rotfl:

 

No nie zupełnie. Jeśli spojrzysz na budowę swiecy żarowej to zauważysz ze nie ma praktycznie mozliwości aby świeca żarowa miała zwarcie. Zwróć uwage na budowe wewnetrzna zarnika. No a gdyby rzeczywiście jakimś cudem sie zwarcie zdarzyło (no bo wiadomo cuda równiez bywaja) no to nie ma takiego bezpiecznika który by ten eksperyment wytrzymał. No chyba ze chcemy elektrolitem z ako herbatkę zaparzyć. :rotfl:

Niesprawność świecy to nie jest stan zwarcia ale zwykłe przepalenie spirali żarowej

 

Tak ze jeśli na szybko (ze wskazaniem na słowo szybko) to żaróweczka lub miernik. No bo takie było zapytanie autora postu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ra11 napisał No nie zupełnie. Jeśli spojrzysz na budowę swiecy żarowej to zauważysz ze nie ma praktycznie mozliwości aby świeca żarowa miała zwarcie. Zwróć uwage na budowe wewnetrzna zarnika. No a gdyby rzeczywiście jakimś cudem sie zwarcie zdarzyło (no bo wiadomo cuda równiez bywaja) no to nie ma takiego bezpiecznika który by ten eksperyment wytrzymał. No chyba ze chcemy elektrolitem z ako herbatkę zaparzyć. :rotfl:

Niesprawność świecy to nie jest stan zwarcia ale zwykłe przepalenie spirali żarowej.......

 

Dzięki dla ra11 za rozjaśnienie tematu, miałem o świecy inne wyobrażenie. Sprawdziłem w necie jak i co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Skorpion31

Witam.

A jak nie mam żaróweczki  to mogę wziąć przewód podpiąć pod + ściągnąć kapturki i dotknąć nim świec i jak zaiskrzy to znaczy, że dobra jest a jak nie to szmelc??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest dobra metoda :niepewny: , może wprowadzać w błąd. Najpewniejszy jest miernik a zaraz po nim żaróweczka. :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ra11

Równiez jestem podobnego zdania co kolega fałwej. Oczywiscie wszystko jest tak jak piszesz zgodnie z prawami elektromechaniki, ale weź pod uwagę fakt że do "szyny" napięciowej podłaczonych jest wiele odbiorników, w tym komputer, więc wszelkiego rodzaju zakłucenia i przepięcia nie są wskazane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość robcio

Witam. A co jeśli nie słychać przekaźnika nawet przy temp. -5'C.

Może przekaźnik jest uszkodzony. Gdzie on dokładnie jest?.

Czy na obwodzie zasilania cewki przekaźnika jest bezpiecznik?

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tacho

Przekaźnik masz pod kierownicą w zestawie przekaźników.Od świec żarowych jest numer 8.Według mnie jeżeli go nie słychać to jest trafiony.Z obserwacji moich wynika że włącza się nawet wtedy kiedy komputer pokazuje czasami nawet 7-8 stopni. Poniżej 5 zawsze słychać załączanie się przekaźnika.Poczytaj początek postu tam dokładnie koledzy piszą jak powinno działać prawidłowo.U mnie już wszystko ok. po wymianie świec żarowych auto pali od strzała.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności