Wymiana przodu - samemu czy warsztat?

[tcyzio]

Witam.

Zaliczyłem niestety wczoraj lekką stłuczkę. Zagapiłem się i w transita uderzyłem.

Autem jeżdżę normalnie ale oberwane są zaczepy zderzaka, lamp, zakrzywiona maska połamany grill.

W środku widzę, że odbite są wentylatory na chłodnicy wody i z przodu na chłodnicy klimy też.

Płyn nie ucieka.

 

W ubezpieczalni mogę to naprawić w ASO VW lub wziąć kasę do i robić to na własną rękę.

 

Pytanie jest takie:

Czy brać kasę i kupić cały przód na allegro lub złomie i wymieniać to samemu czy oddać auto do ASO?

Pytam bo jak to zrobię sam to pewnie z tego ubezpieczenia sporo by mi zostało.

 

Czy wymiana pasa przedniego jest skomplikowana zakładając, że będę miał dobre części na wymianę?

Myślałem, żeby kupić przód już w kolorze mojego auta więc odpadło by malowanie a nawet jeśli trzeba malować to tylko zderzak i maskę.

 

Jak myślicie opłaca się?

[tcyzio]

Oczywiście spodziewam się wymiany chłodnic wszelkich elementów pasa przedniego i zderzaka czyli belki wzmacniającej, pasa przedniego i paru innych plastików, lamp, grilla... hmm tam chyba więcej nic nie ma

Do tego nabicie klimy, wymiana płynu chłodzącego itp.

 

Patrzyłem w Etzoldzie i w ETCE i jeśli nie mam pokrzywionych elementów przy podłużnicach to powinno się to udać

 

Liczę się z tym, że coś po drodze jeszcze dojdzie. Pytanie jak mi to wycenią w ubezpieczalni. Jeśli kwota będzie dwukrotnie przewyższać wartość całego przodu używanego to gra jest warta świeczki

Przód kompletny z lampami i chłodnicami na allegro to ok. 3000zł. doliczając, że trzeba malować maskę i zderzak to ok 1000zł plus jakieś pierdoły 500 to mam 1500 w kieszeni

 

Pytam szczególnie tych, którzy to demontowali i montowali przód czy w praktyce jest to skomplikowane.

Może ktoś ma doświadczenie blacharskie i coś podpowie?

[Mr. X]

ja wymieniałem przedni pas, belkę zderzaka, zderzak, grill, intercooler, błotnik, reflektor i trochę plastików

najpierw niech rzeczoznawca dokładnie obejży auto, jak na pierwszych oględzinach nie zobaczy wszystkiego to zawsze możesz go zaprosić na kolejne po rozebraniu przodu auta

wymiana pasa, chłodnicy silnika (nie wiem jak jest z chłodnicą klimy) nie jest problematyczna i w jeden dzień spokojnie dasz radę tylko najpierw zaopatrz się w komplet kluczy typu torx bo bez nich ani rusz

po poskładaniu wszystkiego do kupy oddaj auto do blacharza - lakiernika by weregulował wszystkie szpary i polakierował auto (na Twoim miejscu nie bawił bym się w naprawę maski tylko szukał używki najlepiej w kolorze Twojego auta)

[tcyzio]

Klucze torx głównie te wkładane jak imbus do środka śruby czy nasadowe?

 

A chłodnicę od klimy można samemu wymienić?

Podobno są na szybkozłączki i na gwinty. Jakie są w passacie?

Czytałem, że jak się samemu to robi to można sobie poodmrażać ręce. Prawda to?

[Mr. X]

Klucze torx głównie te wkładane jak imbus do środka śruby czy nasadowe?

 

są jak imbusy do wewnątrz śruby

 

A chłodnicę od klimy można samemu wymienić?

Podobno są na szybkozłączki i na gwinty. Jakie są w passacie?

Czytałem, że jak się samemu to robi to można sobie poodmrażać ręce. Prawda to?

 

pewnie że można ale jakie są w passacie tego nie wiem, jak i również odnosnie tego czy można poodmrażać sobie ręce

[p@tryk]

A chłodnicę od klimy można samemu wymienić?

Podobno są na szybkozłączki i na gwinty. Jakie są w passacie?

Czytałem, że jak się samemu to robi to można sobie poodmrażać ręce. Prawda to?

 

Ja wczoraj wymieniałem chłodnice (tu miało być sprężarkę) klimy. Najpierw jedziesz do firmy która spuści z klimy czynnik (zapłacisz mniej jak będą napełniali Twoim czynnikiem). Wystarczy kanał od spodu jest w miarę dobre dojście po odkręceniu plastiku spod podwozia, odkręcasz cztery śruby (klucz 10), węże metalowe i właściwie to przykręcasz nową sprężarkę, podłączasz rurki i jedziesz napełnić czynnik.

 

ps. zapomniałem o napinaczu ale w dwie osoby powinieneś poradzić

 

pzdr, p@tryk

 

edit: przy Twoim silniku możesz mieć rury dochodzące do sprężarki przykręcone na imbusy (u mnie są zwykłe nakrętki)

Edytowane 1 Marca 2009 przez p@tryk

[tcyzio]

muszę odkręcać sprężarkę do wymiany chłodnicy?

 

Czy czynnik chłodzący mogę spuścić sam, jeśli i tak chcę go wymienić?

 

Niestety nie będę miał dostępu do kanału ale będę wymieniał cały przedni pas więc chyba będzie dobry dostęp do wszystkich elementów.

Jak dużo czasu zajęła koledze wymiana samej chłodnicy klimy?

[p@tryk]

Sorry nieporozumienie, ja pisałem o wymianie sprężarki, bo jakoś nie skojarzyłem, że chodzi o chłodnice Nie doczytałem, albo nie wiem

[tcyzio]

aaa jeszcze prośba:

Czy któryś z kolegów mógłby zmierzyć u siebie odległość między błotnikami?

Nie wiem czy mi się trochę błotniki nie rozeszły na boki..

proszę o rozmiar od "czubka" błotnika do górnej części nad światłem

Dziękuję

[tcyzio]

aaa jeszcze prośba:

Czy któryś z kolegów mógłby zmierzyć u siebie odległość między błotnikami?

Nie wiem czy mi się trochę błotniki nie rozeszły na boki..

proszę o rozmiar od "czubka" błotnika do górnej części nad światłem

Dziękuję

[coffin80]

witam kolego tcyzio,ja wymieniałem chłodnice klimy,jak już będziesz miał sciągnięty przedni pas to nie będzie problemu żeby wymienić chłodnice,ja miałem ją na gwincie a nie na szybkozłączki,i był problem żeby ruszyć te nakrętki,to są aluminiowe,sporo mnie kosztowało to roboty żeby to odkręcić,chłodnica była nie ruszana od nowosci pozdrawiam