Skocz do zawartości
bobi220

Wielki problem z tempereatura

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawa wygląda tak; jade sobie autkiem i wszystko gra przejechałem już 250 km tego dnia i ok. Wjechałem do miejscowości, prędkość 60 km/h i na jej końcu wywaliło mi płyn z układu chłodzenia bo sie zagotował na wskaźniku 120stopni. Poczekałem aż ostygnie dolałem to co wyplół i jadę dalej i po 50km znowu to samo. Przyjechałem do domu i zaczełąm grzebać. Wymieniłem termostat, czujnik tem. pompe, przeczyściłem chłodnice,kupiłem nowy korek i nadal po przejechaniu powiedzmy 50km woda portafi sie zagotować w obiegu. Nie mam pękniętej uszczelki pod głowicą bo nie czyję spalin w zbiorniczku wyrównawczym, ukłąd jest bardzo szczelny, trzyma ciśnienie przez wiele godzin. Pytanie brzmi czy układe ten trzeba jakoś specjalnie odpowietrzać przy napałnianiu płynem czy możliwe jest żeby pompa nie była w stanie przepchnać płynu przez chłodnice gdy ta sie tam zagrzeje?? Gdy woda w głowicy sie gotuje chłodnica jest zimne i wyglada to tak jak gdyby pompa nie była w stanie przepchnąc wody przez nią zeby to wszytko schłodzić. Wiatraki sie nie włączają bo nie mają do czego, wszytko dzieje sie jak gdyby na krótkim obiegu a bo termostat odcina dopływ schłodzonego powietrza z chłodnicy bo nie wpływa do niej to gorące. Nie mam już pojecia co jest a auto musi begać i to dużo. Pozdrawiam i pomocy!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W VW nic nie trzeba odpowietrzać po wymianie płynu chłodzącego. Układ sam sie odpowietrza.

U Ciebie może jednak być uszczelka pod głowicą (najlepiej zrobić pomiary ciśnień w cylindrach) lub wyeksploatowana pompa wodna. Może być również zacinający sie termostat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobi pomiar ciśnienia w cylindrach, pompa jak pisałem jest nowa, termostet też. Pozostaje wierzyć, że to nadal nic powarznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

bobi220, właściwie wszystko sam wyeliminowałeś.Pozostaje tylko uszczelka pod głowicą :( no chyba że pompa którą założyłeś jest do bani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo nowy termostat sie zawiesza. Wstawiając nowy termostat należy go przedtem kilkakrotnie zagotować i ostudzić by wyeliminować tę usterkę i mieć później święty spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pszemek

Może i tak być.W każdym razie przed zdjęciem głowicy trzeba wyeliminować wszystkie możliwe przyczyny usterki.Można też w ogóle wyjąć termostat i zobaczyć co się dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bobi220 jeszcze jeden niby bzdet (ja tak miałem) cienki przewód idący od góry chłodnicy lub od głównego przewodu do zbiorniczka, on moze być zatkany. Jak sie nagrzeje to ciśnienie wzrasta i blokuje obieg. Sprawdź drożność tego przewodu.

Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkręć korek uruchom silnik ogrzewanie na full i niech się zagrzeje aż się włączy wentylator. Powinien się odpowietrzyć jeśli to było przyczyną. Przy okazji daj mocno w pedał gazu i jak się zacznie burzyć płyn w zbiorniczku to masz walniętą uszczelkę pod głowicą. Sprawdzaj też czy chłodnica się nagrzeje przy temp pow 80 st. Sprawdź włącznik wentylatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość golon

Pszemek dobrze radzi, wyjmij termostat i sprawdz czy będzie gorąca chłodnica.Raczej nie ma takiej możliwości żeby pompa nie mogła przepchnąć płynu masz " jakąś " blokadę ktura nie puszcza obiegu przez chłodnicę,uszczelka pod głowicę nie ma wpływu na przepływ płynu przez chłodnicę jedynie na wzrost ciśnienia i wyżucanie płynu z układu.Czasami nieumiejętne stosowanie uszczelniaczy układu w rodzaju "krystalcemant" potrafi zablokować duży obieg , przy okazji sprawdz czy nie ma osadów tego typu preparatu w obudoeie teraostatu i przewodzie obok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam jeżdziłem bez termostatu: chodzi, termostat gotowałem: działa, nie sprawdziłem tego małego wężyka do odpowietrzenia :moze sie zatyka jak sie nagrzeje, wentylatory działaja: sprawdzone na krótko. Wydaje mi sie ze ten układ sam sie nie odpowetrza i musze zan\leżć najwyższy punkt zeby zrobić to samemu, sensownie wydaje sie byś zalanie całości przez wąż doprowadzający wode do nagrzewnicy poniewarz wydaje mi sie ze tam mam najwyższy punkt wody. Zobacze jeszcze co to bedzie ale chyba skonczy cie na mechaniku bo fortune wydam ma płyny. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest na obwodzie termostatu taka mała dziurka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u znajomego po wymianie uszcelki pod glowica olej byl w chlodnicy i tez sie grzalo ostro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uporałem sie z problemem, wymieniłem wszystkie czesci układu chłodzenia ktore mogły szwankować :zalamany: , i stawiam ze problem tkwił w chłodnicy, która swoje juz przejechała w tym samochodzie,dodatkowao zatykajacy sie odpowietrznik w tym trójniku w którym siedzi czójnik temperatury. Wziąłem poprostu gróbszy drut i przepchnełem go do otworu około 3mm. Teraz auto trzyma tem. około 88stopni, wacha sie troche np. podczas gwałtownego przyspieszania i wraca do normy. Pozdrawiam wszystkich którzy udzielili mi rad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności