Skocz do zawartości
Gość jorgus7

turbina raz działa raz nie działa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość jorgus7

witam,

 

Panowie, ojciec kupił miecha temu passka 2004 1.9 tdi nie wiem jakie oznaczenie silnika w kazdym razie ma 1 literke czerwoną oraz 130 km. dzis mowił że jak jechał do pracy turbina w ogole nie pracowała. auto było słabe itp. zajechał pod sklep za 5 min wyszedł odpalił autko i turbina działała... co moze byc przyczyną? turbina pada czy cos poprostu moze nie łaczyc? przebieg na liczniku to 170 tys. czy ori to nie wiem

 

z gory dzieki za wszelkie inf

pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pradopodobnie zapieczone kierowniczki w turbinie ale trzeba sprawdzić na VAGU , i ewentualnie przeczyścić turbine

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jorgus7

a co znaczy przeczyscic turbine? prosze o lotpatologiczne odp bo sam jezdze benzyniakiem od zawsze i od silnikach tdi nie mam pojecia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytaj to - http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=4086 - najbardziej prawdopodobna przyczyna.

 

Szukaj na forum "tryb awaryjny", "przeładowanie", "n75", "zapieczone kierownice". Pod tymi hasłami kryje się bardzo dużo wiedzy. Przeczytaj je koniecznie zanim pojedziesz do mechanika, który wyciągnie z Ciebie grube pieniędzy czy to przez nie wiedzę czy też z pazerności.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!!

Jeśli następnym razem twój pasek straci moc to podczas jazdy wyłącz zapłoni ponownie go uruchom jesli po ponownym uruchomieniu wszystko wróci do normy to znaczy że komputer łapie tryb awaryjny.

po odpaleniu silnika zobacz czy grucha turba działa t.z.n po odpaleniu powinna podciagać kierownicę lub przy wyłączonym silniku zdejm przewód podciśnienia z gruchy i spróbuj ręcznie ją podciągnąć jeśli bedzie duży opór to na 100% masz zamulone kierowniczki no to będziesz musiał zdemontowaćturbo i gorącą część rozebrać i wypiaskować lub pogonić autko na autostradce przez jakieś 20km grubo ponad 100km/h morze ją przepali ale nie bardzo w to wierzę ja swoją musiałem wypiaskować

POZDRAWIAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

turbina przeładowuje i komputer ja przeprowadza w stan tak jaknby uspienia zeby jej nie poturbowalo. po zgaszeniu i odpaleniu znowu dziala-standart,

sciagnij przewod ktoryidzie od turbiny do intercoolera i zobatrz czy nie puszcza oleju.przyczyn moze byc wiele zawor egr recyrkulacji spalin zapieczone kierownice przebieg dziura w przewodzie od turbiny do intercooleraitd.jedno jest pewne pociagnie troche i padnie.jedz na kompuer i zobatrz czy nie przeladowuje i zobatrz jaki kod bledu jest zapisny.Na bank nieruwne cisnienie w kolektorze(lub przewodzie) dolotowym.

POZDRAWIAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Turboedek

Witam. Kilkia slow na temat turbin w vw, audi. Oczywicie sprawa dotyczy turbo ze zmienna geometria. Wiekszosc problemow to historie zwiazane z tzw. przeladowaniem. Jedziemy sobie jakies 100-120 i nagle auto traci moc. Ta sama sytuacja zdarza sie tez przy wyprzedzaniu(bardzo niebezpieczna sytuacja). Zapala sie czek na desce ale nie musi. Gasimy autko, odpalamy ponownie i moc wraca. Typowy objaw zacierajacej sie zmiennej geometrii w turbinie. Zazwyczaj pierwsze takie objawy wystepuja po 150tys chociaz zdazaja sie tez przypadki ze kucaja przy 50tys. Zmienna geometria jest konstrukcja bardzo precyzyjna gdzie odkladajaca sie sadza z niedopalonego paliwa(lejace wtryski, zlej jakosci paliwo, nieprawidlowa eksploatacja, niesprawny termostat, zbyt rzadka wymiana filtra powietrza, nieprawidlowe dzialanie ukladu recylkulacji spalin, liche cisnienie na tlokach)powoduje zacieranie sie wspolpracujacych elementow(odleglosci rzedu 0.05mm czuli ciasno:).

Samo wyczyszczenie zmiennej geometrii moze nie pomoc, a jak pomoze to na krótko, zreszta bez wymiany tulejek dystansowych szkoda pracy.

Trzeba rowniez pamietac, ze praca turbiny jest zalezna od:

przeplywomierza, czujnika cisnienia doladowania, podcisnienia sterowania z vacum pompy, EGR(rec.spalin), intercoolera, katalizatora i calego osprzetu sterujacego(komputer, elektrozawory)

Gdybyscie chcieli dowiedzec sie czegos wiecej smialo dzwonic

500818509 Rafal Turbo-Tech

Zapraszam na bezplatne ogledziny turbo, Giewont 18 LODZ kompleksowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. A po czym mozna poznac (bez VAG) ze turbo padlo??? czy to prawda ze auto bedzie wtedy strasznie kopcic? a moze jeszcze jakies inne objawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli turbina faktycznie "padła" na amen, tzn rozleciał się wirnik, to zobaczysz to od razu, bo samochód wyrzyga olej z rury wydechowej i będzie kupa dymu a auto momentalnie straci moc, a wręcz zupełnie się zatrzyma, ale to ekstremalna sytuacja i może czasem wystąpić bez ostrzeżenia w postaci stanów awaryjnych.

Edytowane przez Desper

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak jak koledzy wyżej zapieczone kierowniczki ale,może być winą i przepływka miałem te same objawy, i w moim przypadku winą był przepływomierz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli u mnie turbo nie padlo bo wcale nie widac dymu nawet przy depnieciu-co nie zmienia faktu ze auto jezdzi jak zwykly diesel.:( Tak do 2000 obr. jakos jeszcze przyspiesza(choc wczesniej zwijal asfalt) ale pozniej to juz tylko zwieksza sie chalas silnika... pod gorke to gora 100km bo pedal w podlodze a on nie idzie. Wiec jak myslicie co to moze byc??? moze przeplywowka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podbijam do tematu, dokładnie to samo mam od wczoraj...auto nie kopci itd... olejem nie żyga po śilniku.... Mechanior mówił że musze turbo dać do regeneracji... jesli tak to gdzie dobrze to zrobić ? wie ktoś czy w Bydgoszczy jest ktos kto potrafi to dobrze zrobic ??? jesli nie to gdzie wyslac ? gdzie dobrze zrobią ?? mam Passka, 2000 rok, 115 km...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jaki to mechanik ;) Sprawdzenie przepływomierza jest bardzo proste. Wystarczy miernik i trochę pojęcia (lub schemat) i mierzymy wynik między masą, a przewodem sygnałowym. Zasilanie ok. 5V, sygnał jeżeli dochodzi do 4,5V to bardzo dobrze. Jeżeli jest, np. 2V no to śmietnik lub mycie (czasem pomaga). Wygodnie to zrobić z drugą osobą, która na komendę przegazuje do oporu, a my będziemy widzieli co się dzieje na mierniku.

 

Jeżeli samochód nie jedzie to sprawdzenie przepływki to jedna z pierwszych rzeczy, które powinno się robić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maras86,

przeszukaj dział twojego woj. na forum, popytaj sąsiadów - czy ktoś z vag-iem nie zrobi z tobą logów dynamicznych.

Jest tu masa ludzie chętnych bezinteresownie pomóc (czy nawet za przysłowiową flaszunie)

Potem wkleisz wyniki na forum i będziesz wszystko wiedział.

mechanior sprawdził chociaż czy się sztanga w turbince rusza?

jeśli turbawka potrzebuje regeneracji, to najczęściej przez dłuższy czas męczą człowieka stany awaryjne (nagły spadek mocy) po przekroczeni pewnych obrotów, jeśli u ciebie poprostu samochód 'siadł' z dnia na dzień i nie przyspiesza porządnie nawet po uruchomieniu silnika, to masz duże szanse, że siadło coś w stylu n75, przepływomierz, bądź masz pęknięty jakiś wężyk pod ciśnieniowy.

nie ufaj bezgranicznie mechaniorowi, bo wywalisz z 800pln na regenerację i się dowiesz że "paaaanie tu jeszcze i to i tamto do roboty jest..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie a co jeszcze może być nie tak z turbiną bo u znajomego co prawda w golfie IV 1,9tdi ale to te same silniki co w paskach mogło by się dziać że jedzie wsio jest ok a nagle siły nie ma a po zgaszeniu i ponownym odpaleniu jest ok na chwilę a dodam że gość był już u mechaniora czyścili mu turbinę(po otwarciu wcale nie była zapchana sadzą), wymieniali zaworki ponoć wszystkie jakie są, na kompie też byl i po tych zabiegach miał spokój na miesiąc i wszystko mu wróciło. Najpierw miał te napady braku siły raz w miesiącu później coraz częściej a teraz to cały czas.Podpowiedzcie co jeszcze szukać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wpada w tryb awaryjny

przestawiony kąt wtrysku lub rozrząd ewentualnie sprawdź przepływomierz i przeszukaj forum dużo jest o tym

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego szukałem i to dużo i wszystkie możliwe porady zostały już zastosowane i sprawdzone i wszystko jest ok.póki co wyciągnę turbinę jeszcze raz i zobaczę jak teraz po czyszczeniu miesiąc temu wygląda i czy coś w niej się nie rozsypało ale zaworki wszystkie wymienione na nowe oryginalne węże też ok i dalej to samo a kąt wtrysku rozrząd tez sprawdzony i ok.Mechanior który go robił rozkłada ręce bo już nie wie co jest grane a wiadomo że robi wszystko teraz już za 0zł. Wydaje mi się że załozenie nowej turbiny też nie pomoże bo sama turbina działa dobrze tylko coś co nią steruje nawala

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

logi dynamiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takie pytanie, jakie konsekwencje dla silnika może mieć niezregerowanie turbiny, tylko jazda z "zapchaną" chodzi o to, że jeżeli nie przekroczę 3000 obrotów, to samochód się buja, po 3000 turbinka przechodzi w stan awaryjny.Mogę tak jeździć jeżeli mi to nie przeszkadza?? czy muszę regenerować lub czyścić, co już pewnie sie nie opłaci bo turbinka była 3 miesiące temu czyszczona i zrobiłem na niej jakieś 10 000 km i znowu przechodzi w stan awaryjny, więc pewnie została regeneracja:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów sytuacja przedstawia się tak wchodzi mi w tryb awaryjny tzn max obrotów 3000 i maxymalna prędkość 120. Byłem na kompie i jest błąd:

Address 01: Engine

Controller: 038 906 018 FE

Component: 1,9l R4 EDC G010SG 2149

Coding: 00002

Shop #: WSC 05311

1 Fault Found:

17958 - Charge Pressure: Control Deviation

P1550 - 35-00 - -

Readiness: N/A

 

Co z tym zrobić?? dodam że bardzo rzadko wchodzi mi w tryb awaryjny ale przypuszczam że będzie to z czasem coraz częściej........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności