Skocz do zawartości
Stochastic

Przebieg na wahaczach - Paski 3b i 3bg.

Rekomendowane odpowiedzi

Temat ten został założony po to by dzielić się danymi na temat ilości przejechanych kilometrów na zawieszeniu wielowahaczowym, które w naszych Paskach występuje.

Jak wiadomo, wymiana jego to nie jest najprzyjemniejsza rzecz dla portfela, ale co zrobić.

 

Interesuje mnie fakt jaki przebieg zrobiliście na oryginalnym zawieszeniu lub, jeśli nie macie samochodu od nowości, to ile przejechaliście kilometrów od ostatniej wymiany zawieszenia lub wymiany któregoś z wahaczy.

 

 

 

U mnie jest cały czas oryginalne zawieszenie z przodu, nic nie puka, nie stuka, wszystko sztywno siedzi. Auto jeździ zdecydowaną większość swojego życia po mieście, w którym dziur nie brakuje, ale jazda jest uważna, tzw. slalom by w dziurę nie wpaść.

 

Aktualnie przebieg to 85 tysięcy km. Oby wytrzymało drugi raz tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wahacz górny przedni z prawej strony, został wymieniony przy przebiegu 242 307 km. Na wahaczu była wybita data, wahacz oryginalny, rok produkcji 98. Wymieniłem parami, dwa górne z prawej strony na Kagera i na razie śmiga. Pasek sprowadzony do Polski przy przebiegu 234 xxx km. Obecnie ma 250 xxx km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy 140 tys. komplet oryginałów wymieniony na Febi ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 186 kkm i wydaje się, że na wiosnę (a może już teraz - muszę pojechać na jakąś kontrolę) będzie wymiana kilku jeśli nie wszystkich (zestaw od nowości ten sam).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie wymienilem przed zima przy przebiegu 198 tys caly komplet na "lemforder"(czy jakos tak to sie pisze) teraz jest 212 i juz puka.. A wczesniej byly orginalne z roku 2004 ale nie wiem przy jakim przebiegu byly wymieniane..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Aktualnie przebieg to 85 tysięcy km. Oby wytrzymało drugi raz tyle

Ja mam 182 000 km i zawias raczej ori (pewności nie ma bo nie mam go od nowości), jak na razie brak luzów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy 180tyś wymiana kompletu nie na orginał (najtańsze na allegro) jazda w większości w mieście, aktualnie 210tys i nic a wiem że w Bytomiu mozna zregenerować jeszcze taniej (info od taksówkarza)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy 173 tys. sprowadzony do PL, przy 185 tys. luz na przednim dolnym lewym, wymieniony na master sport i o dziwo 230 tys. jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy 146 000[tak sądze] wymieniony prawy dolny i tyle reszta ok. Teraz 166 000 i jeszcze nic nie stuka. Zobaczę na przeglądzie. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy 230tys wymieniony prawy przedni górny, wstawiony Lem, reszta siedzi ori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

156 tys na seryjnym i cały czas cisza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprowadzony do Polski przy przebiegu 230 tyś zawiecha raczej ori ale elementy gumowe w wachaczach juz troche sparciałe ale na razie nic nie stuka nic nie puka obecnie 247 tyś :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=46140

tu macie temat jako przestrogę przed wymianą na tandetę...

 

 

przy 140 kkm wymieniłem komplet na LMO. Wahacze po zdjęciu wyglądały jak nowe poza jednym... Miałem zerwany największy wahacz prawy-dolny-przedni. Po wymianie wszystkiego okazało się, że to nie wahacz stukał, tylko zawór upustowy dotykał wzmocnienia.... Zawieszenie pracuje teraz o wiele ciszej na nierównościach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie 217 000tys. na ori przynajmniej nic w książce nie odnotowane ja używam w Polsce od 180 000tys i narazie cisza oby jak najdłużej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy około 170.000 wymieniony komplet na MasterSport, po około 15.000 wymieniany prawy górny przedni wahacz (zaliczona dziura). Teraz 207.000 i jak na razie OK.

 

Aktualizacja1:

Po ostatniej wizycie na warsztacie przy przebiegu 208000: dolne gumy wahaczy wybite po obu stronach, luzy w zawieszeniu wahacz górny przedni i tylni po lewej stronie - decyzja - wymiana kompletu - znowu MasterSport (wahacze 555PLN + 150PLN wymiana + zbieżność (jeszcze nie wiem ile), zobaczymy ile tym razem wytrzyma. :) - narazie w moim przypadku 30-40tys km większość w trasie Kg-Wawa.

 

Aktualizacja2:

Przebieg 238000: diagnoza - dolne wahacze do wymiany (auto myszkuje po drodze) - tym razem ponownie MasterSport (666PLN z wysyłką) - wymieniam komplet wahaczy, przy okazji amortyzatory, zabezpieczenie antykorozyjne + końcówki drążka (oryginalne LMO niby bez luzów - ale śruba pozioma zabezpieczająca drążek wygięta w banana i starta)

Drobna uwaga: amortyzatory na stacji diagnostycznej sprawność 72% - po rozebraniu widać, że amor do śmietnika (mozna go ścisnać małym palcem od ręki i tak trzymać bez najmniejszego wysiłku) - te badania amorków na stacjach to jakaś ściema :)

 

Podsumowanie - potwierdza się to co pisałem wyżej - MasterSporty wytrzymują mi około 30-40tysięcy, myślę, że po wymianie amortyzatorów przejadę więcej - no ale to już życie zweryfikuje. :)

Edytowane przez blackpirate

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

mój pasek miał wymianę wahaczy przy 130tys( dane z aso )

Zdecydowałem się na kupno paska z PL żeby mieć pewny przebieg itp....

Dzwoniłem je jednego sprzedającego który deklarował ze pasek ma 120tys przebiegu (auto salon polska - czyli zakładamy ze prawdziwy)

I na moje pytanko w jakim stanie są wahacze facet odpowiada :

Jeszcze nie pukają i nie były wymieniane od nowości !!!

Czytałem inne wypowiedzi ludzi którzy użytkują wielowahaczowe zawieszenia za naszymi granicami i mówią ze orginał wytrzymuje około 160-180tys

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po przyjeździe do kraju, koło 1 rok temu wszystkie wahacze, łaczniki, końcówki drążka, przeguby - wymienione na zamienniki. Przejechane od tego czasu zaledwie 50 tyś i już stuka.

 

Na wiosnę wymiana wszystkiego na oryginał - przeczytałem odpowiedni temat na forum zbyt późno, teraz już jestem mądrzejszy o doświadczenia.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

145 tyś. - zawieszenie ori i jak na razie ZERO stuków i oby tak dalej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niby ponad 200k km ale na serio jakies + 100k km pewnie ... Przy kupnie - 170 k km z hakiem lewe gorne ... i prawy lacznik. Byly jeszcze ori - 97 :D. Reszta tez ori. Zregenerowałem w Malborku i śmiga ;). Ale delikatnie dalej popukiwalo mimo, że wymieniłem to co na przeglądzie kazali.Przy wymianie amorkow górne były ok (wtedy mialem nalatane na regenrowanych ok 30 k km) W końcu rozczepił sie sworzeń w bananie ...(koło dotykało prawie zderzaka) Założyłem zregenerowany i śmigam. Uważam, że bardzo dużo zależy od kierowcy i jego jazdy po polskich drogach ... Jak znajdę fotki na kompie tego rozwalonego wahacza to wrzuce :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

170 000 km i nadal ori. Nic nie stuka nic nie puka....oby tak dalej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności