HaNsiN Zgłoś #1 Napisano 24 Lutego 2009 Witam wszystkich, kupiłem ostatnio auto od znajomego <oczywiście Passata > 1.9 TDI, dzisiaj wymieniałem w nim olej w silniku i wszystkie filtry. Po zdjęciu obudowy silnika mechanik spytał się czemu jest odpięty wężyk od EGR, a ja nie wiem czemu bo auto mam krótko. Pytał się czy kopci i czy jest zmulone, ale wiem że nie kopci i ma odejście pomimo 101 konnego silnika <wiem bo jeżdzę> Pytał się czy spadła mu moc, ale nie odpowiem bo nie wiem, jeżdżę krótko, ale z tego co odczuwam w czasie jazdy mocy mu nie brakuje, silnik ładnie pracuje, wszystko jest jak powinno być. W serwisie VW mówili znajomemu, że ten wężyk może być odpięty. Proszę powiedzieć czy może sie stać coś złego mojemu samochodzikowi jak będę jeździł z odpiętym wężykiem EGR? Proszę spójrzcie na zdjęcie o co mi chodzi i wypowiedzcie się na ten temat http://img3.imageshack.us/img3/6695/dsc01779.jpg p.s.przepraszam , że zdjęcie jest jakie jest, zapomniałem wyłączyć efekty, ale chyba widać o co mi chodzi. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
darek 45 Zgłoś #2 Napisano 24 Lutego 2009 masz odpiętego EGR .jeśli komputer nie wywala błędu. to śmigaj spokojnie i nie myśl o tym. a pasior ma cały czas czyste powietrze . pozdrawiam i bezawaryjności . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
szefomaciek22 Zgłoś #3 Napisano 24 Lutego 2009 Witam W PD nie zalecane jest zaślepienia egra , Natomiast dużo ludzi zaślepia wężyk i jeżdżą tak wiele km Decyzja należny do Ciebie Jest spor postów na temat EGR-a, możesz poczytać pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HaNsiN Zgłoś #4 Napisano 24 Lutego 2009 wszystko działa, komputer nie pokazuje żadnych błędów, auto ładnie ciągnie...czytałem trochę o EGR, ale sam nie wiem co robić. Niektórzy celowo odłączają i jeżdża, inni znowu są tego typu praktykom przeciwni. znajomy miał odłączony jak kupił passka. Przejechał nim 50tys km no i teraz ja jeżdżę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal.Enter Zgłoś #5 Napisano 24 Lutego 2009 Wnioskuje ze ktos czyscił EGR (inne opaski) i nie załozył tego węzyka. Powinien byc załozony bo to on steruje EGR`em. Ja bym załozył go na miejsce ale to twój wóz... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
byry007 Zgłoś #6 Napisano 24 Lutego 2009 A odnośnie czyszczenia EGR te wszystkie uszczelki które trzeba wymienic przy czyszczeniu EGR to można kupic w sklepie czy lepiej w serwisie ?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kasfalt Zgłoś #7 Napisano 24 Lutego 2009 kolego w serwisie kupujesz ja do swojego kupowałem normalnie w salonie vw tam wyszło łącznie ze 12 zeta masz oring jeden gumowy na połączenie egr z kolekorem i druga uszczelka juz twarda na to cos co idzie w dół silnika;p jak byś chciał to podam Ci numery części bo jeszcze mam opakowanka pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bobasek73 Zgłoś #8 Napisano 25 Lutego 2009 kolego w serwisie kupujeszja do swojego kupowałem normalnie w salonie vw tam wyszło łącznie ze 12 zeta masz oring jeden gumowy na połączenie egr z kolekorem i druga uszczelka juz twarda na to cos co idzie w dół silnika;p jak byś chciał to podam Ci numery części bo jeszcze mam opakowanka pozdro czesc. Jak możesz to podaj, będę tez czyścił w sobote. W serwisie będę bardziej kumaty. Tylko nie wiem czy do mojego modelu jest tak samo pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kasfalt Zgłoś #9 Napisano 25 Lutego 2009 nr katalogowy: 069 131 547 D i to się po prostu nazywa uszczelka N 905 216 01 pierścień uszczelniający ja rozbieram wszystko jutro i mam nadzieję na piątek złożyć pisz jak tam poszło pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal.Enter Zgłoś #10 Napisano 25 Lutego 2009 Uszczelka dolna to takie cos jak uszczelka pod głowicą. Taka twarda z elementali metalowymi. Nr do AVB z 2002 roku : 069 131 547 D (ta od spalin) a ta druga od rury dolotu (o ring) to N 905 216 01. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość DawidTSI Zgłoś #11 Napisano 25 Lutego 2009 Skoro producent umieścił EGR to po to,żeby był podłączony. A że ktoś sobie odłączył i auto jeździ to wcale nie znaczy,że jest dobrze Jeżeli EGR jest: OFF – zawór zamknięty, silnik pracuje na powietrzu; ON – zawór otwarty, silnik pracuje na mieszance powietrza i spalin A tu pozwolę sobie umieścić linki do ciekawej lektury dotyczącej tematu: http://community.dieselschrauber.de/contenttopic.php?t=3095 http://tdiclub.com/TDIFAQ/TDiFAQ-1.html#e Osobiście dobrowadziłbym to stanu tak jak powinno być Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość bobasek73 Zgłoś #12 Napisano 25 Lutego 2009 dzięki koledzy za te nr. katalogowe. jutro zamawiam. Dam znac jakie były efekty czyszcznia + foto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Enrique Zgłoś #13 Napisano 25 Lutego 2009 miałem fiata tipo i tam egr zamulało tylko silnik i dużo ludzi usuwało je... ja tez miałem usunąć ale pozbyłem się go wcześniej;) tylko może tam służyło do czego innego? bodajże ze silnik lepiej przepala i oczyszcza spaliny?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HaNsiN Zgłoś #14 Napisano 26 Lutego 2009 podejrzewam, że u mnie EGR jest mocno zabrudzone sadzą i tymi innymi świństwami, dlatego jest odłączone. Kupie sobie uszczelki do EGR i zobaczę co z nim faktycznie jest. p.s. Na innym forum wyczytałem, że w TDI odpinają EGR'y właśnie wtedy kiedy są bardzo zabrudzone <auto traci troche na mocy, nierówno pracuje i takie tam> , ale niektórzy odpinają bo chcą mieć odpięty. Jakiś mechanik powiedział, że odłączony EGR nic nie popsuje, silnik nie dostaje z powrotem tego co wytworzył <spaliny, troche sadzy itd> Jeżeli komputer nie wyrzuca błędów i nie przechodzi w tryb awaryjny to wszystko jest ok. U mnie nie ma żadnych błędów, auto śmiga jak trzeba, nie kopci. Ogólnie jest dobrze Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
irek30 Zgłoś #15 Napisano 26 Lutego 2009 HaNsiN Jeżeli ktoś przed Tobą odłączył specjalnie ten wężyk to powinien go zaślepić. Jeżeli nie jest zaślepiony to może po prostu zsunął się przez przypadek lub podczas czyszczenia egra poprzedni właściciel zapomniał go założyć. Czy w ogóle spróbowałeś go podłączyć? Jeżeli nie to go załóż i zobacz czy egr nie hałasuje i czy wszystko jest OK. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kasfalt Zgłoś #16 Napisano 26 Lutego 2009 ja wlasnie skonczylem czyścić swojego EGR-a zalozony nowy oring i uszczelka wszystko zmontowane silnik odpalony i zonk: kompletnie nie ma ochoty wkręcać się na obroty;/ jade zaraz podpiąć się po kompa zobaczyc o co kaman... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
HaNsiN Zgłoś #17 Napisano 26 Lutego 2009 wężyk jest zaślepiony, ten wylot <co nakłada się na niego wężyk> też jest zaślepiony bodajrze. Poprzedni właściciel mówił, że podpinał wężyk i auto jeździło tak jak jeździ teraz <czyli normalnie> , ale przy skręcaniu słychać było takie jakby cmokanie i go odłączył z powrotem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
irek30 Zgłoś #18 Napisano 26 Lutego 2009 (edytowane) Czyli zrobił tak jak ja kiedyś tylko że u mnie cmokanie było cały czas. Rada 1: najpierw porządne czyszczenie i podpięcie egra, jeżeli bedzie cmokał dalej to 2: jeśli masz kase kup nowy 3: jeżeli 1 i 2 nie pasuje wróć do stanu jaki masz teraz powodzenia kasfalt sprawdz wszystkie wężyki podciśnienia, daje sobie ..... pociąć w talary że któryś się zsunął Edytowane 26 Lutego 2009 przez irek30 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kasfalt Zgłoś #19 Napisano 26 Lutego 2009 no wlasnie Panowie dziwna sprawa otóż wszystkie wężyki przy egr były dobrze podłączone przy tej gumowej kształtce przed egr-em jest taki czarny przewód gumowy który ciągnie się na drugą stronę silnika aż przechodzi do komory akumulatora i serwa hamulców a od niego wychodzi jakiś mały podciśnieniowy wężyk u mnie jest tam jeszcze kilka tych wężyków przejdę do sedna... jak pasek złamapł zamułe do zaraz do kumpla pojechałem co sie troche na tym zna popatrzył połączył te przedowy podcisnieniowe co mi się rozpięły niechcący (w okolicach zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego silnik) jeden z nich zatkał i kurcze jak ręką odjął.... zielonego pojęcia nie mam o co kaman zeby od takiego małego gówienka taka zmuła była usterki praktycznie nie było bo jedynie rozpięły sie te podciśnieniowe przewody ale zdziwiło mnie nieźle jak zobaczyłem co sie dzieje kiedy nie są prawidłowo podłączone.... dziwna sprawa ale pasek już śmiga i zdrowo asfalt zwija Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
irek30 Zgłoś #20 Napisano 26 Lutego 2009 no wlasnie Panowie dziwna sprawaotóż wszystkie wężyki przy egr były dobrze podłączone przy tej gumowej kształtce przed egr-em jest taki czarny przewód gumowy który ciągnie się na drugą stronę silnika aż przechodzi do komory akumulatora i serwa hamulców a od niego wychodzi jakiś mały podciśnieniowy wężyk u mnie jest tam jeszcze kilka tych wężyków przejdę do sedna... jak pasek złamapł zamułe do zaraz do kumpla pojechałem co sie troche na tym zna popatrzył połączył te przedowy podcisnieniowe co mi się rozpięły niechcący (w okolicach zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego silnik) jeden z nich zatkał i kurcze jak ręką odjął.... zielonego pojęcia nie mam o co kaman zeby od takiego małego gówienka taka zmuła była usterki praktycznie nie było bo jedynie rozpięły sie te podciśnieniowe przewody ale zdziwiło mnie nieźle jak zobaczyłem co sie dzieje kiedy nie są prawidłowo podłączone.... dziwna sprawa ale pasek już śmiga i zdrowo asfalt zwija Czyli tak jak mówiłem - wężyki podciśnienia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach