Kikssonxxx Zgłoś #1 Napisano 10 Stycznia 2009 Witam wszystkich użytkowników. Mam takie pytanie. Czy w Passacie B5 2001r 1,9 TDI 130KM znajduje się fabryczny alarm ? Sprawdzałem ten guziczek na słupku obok fotela kierowcy ale nic takiego tam nie ma a gość od którego było kupowane auto mówił że alarm jest bo udało mu się włączyć ale jak już próbował 2 raz to mu się nie udało bo coś poprzestawiał. Jest jakiś guziczek pod kolumną kierownicy ale jak go przyciskam to nic się nie dzieje. Macie jakieś propozycje żeby sprawdzić czy ten alarm tam jest i czy on działa ? Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dtambor Zgłoś #2 Napisano 10 Stycznia 2009 Nie wiem czemu napisałeś to w dziale B3 -B4 ??. A co do alarmu to zamknij go z pilota i otwórz klapę bagażnika z kluczyka. Nie jestem pewien ale chyba każdy B5 ma ten pseudo-alarm w standardzie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
GURAL Zgłoś #3 Napisano 10 Stycznia 2009 Sprawdzałem ten guziczek na słupku obok fotela kierowcy ale nic takiego tam nie ma a gość od którego było kupowane auto mówił że alarm jest Ten "sławny" guziczek na słupku występuje tylko wtedy jak masz dozór wnętrza (czyt. czujniki ruchu montowane fabrycznie) Jeśli nie masz czujników ruchu to nie ma też guziczka a ten włącznik pod kierownicą to jakaś samoróbka. ale jak już próbował 2 raz to mu się nie udało bo coś poprzestawiał O ile się nie mylę to w fabrycznym alarmie nie da się nic poprzestawiać beż kabelka VAG. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kikssonxxx Zgłoś #4 Napisano 10 Stycznia 2009 (edytowane) Przepraszam pomyliłem się w wybieraniu. Prosze o przeniesienie tematu... Możliwe że samoróbka ponieważ tam żadnego kabelka nie ma do niego ... Rano sprawdzę sposób podany wyżej. // Podany sposób nie działa bo kluczyk " scyzoryk " nie chce wejść do zamka w klapie znacie jakieś inne sposoby ? Edytowane 11 Stycznia 2009 przez Kikssonxxx Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gutek Zgłoś #5 Napisano 13 Października 2011 (edytowane) Witam, Pozwolę sobie na podpięcie się do tematu... Otóż mam taki problem: Wróciłem po pracy do domu, zamknąłem auto (B5 FL z jakimś alarmem dołożonym przez poprzedniego właściciela) pilotem. Po krótkim czasie alarm zaczął wyć. Po chwili sam się wyłączał, lub wyłączałem go pilotem. Zdarzenie to występowało parokrotnie. Podpiąłem VAGa aby zobaczyć jakie błędy wyrzuca. Nic nie pokazał. Po tym zabiegu rozładował mi się akumulator. Przy próbie odpalenia obrócił raz i aku zdechł. Kontrolki przygasły, rozrusznik nie kręci. Co ciekawe alarm zaczął wyć. Po minucie sie wyłącza, migają kierunki oraz coś "pika" w okolicy diody w kabinie (taka dioda/guzik do wł/wył alarmu) i w żaden sposób nie mogę ich wyłączyć. Po odłączeniu aku, proces się powtarza. Wyje, przestaje, migają kierunki. Zamykanie/otwieranie z pilota działa. Przy przekręceniu zapłonu - taka sama sytuacja (wyje, potem kierunki) Do tej pory było tak, że po zamknięciu z fabrycznego pilota alarm się uzbrajał po 20 sekundach. A teraz zonk. Co może być przyczyną takiej sytuacji? Zwarcie na aku? popsuty alarm dołożony? sekwencji do rozbrajania/uzbrajanie alarmu nie znam. nie wiem jaki alarm mam wsadzony. Edytowane 13 Października 2011 przez gutek Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #6 Napisano 13 Października 2011 Witam, Pozwolę sobie na podpięcie się do tematu... Otóż mam taki problem: Wróciłem po pracy do domu, zamknąłem auto (B5 FL z jakimś alarmem dołożonym przez poprzedniego właściciela) pilotem. Po krótkim czasie alarm zaczął wyć. Po chwili sam się wyłączał, lub wyłączałem go pilotem. Zdarzenie to występowało parokrotnie. Podpiąłem VAGa aby zobaczyć jakie błędy wyrzuca. Nic nie pokazał. Po tym zabiegu rozładował mi się akumulator. Przy próbie odpalenia obrócił raz i aku zdechł. Kontrolki przygasły, rozrusznik nie kręci. Co ciekawe alarm zaczął wyć. Po minucie sie wyłącza, migają kierunki oraz coś "pika" w okolicy diody w kabinie (taka dioda/guzik do wł/wył alarmu) i w żaden sposób nie mogę ich wyłączyć. Po odłączeniu aku, proces się powtarza. Wyje, przestaje, migają kierunki. Zamykanie/otwieranie z pilota działa. Przy przekręceniu zapłonu - taka sama sytuacja (wyje, potem kierunki) Do tej pory było tak, że po zamknięciu z fabrycznego pilota alarm się uzbrajał po 20 sekundach. A teraz zonk. Co może być przyczyną takiej sytuacji? Zwarcie na aku? popsuty alarm dołożony? sekwencji do rozbrajania/uzbrajanie alarmu nie znam. nie wiem jaki alarm mam wsadzony. Naładuj(jeśli się da) lub wymień akumulator.Wymiana zalecana-z tego co piszesz aku umarł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gutek Zgłoś #7 Napisano 14 Października 2011 Ładowałem aku calą noc na odpiętych klemach. Po podpięciu bez zmian (wyje+miga) Odpala i gaśnie... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #8 Napisano 14 Października 2011 Co może być przyczyną takiej sytuacji?może sławne przewody w progu/słupku pasażera lub moduł zalany zaśniedziałe wtyczki przewody Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gutek Zgłoś #9 Napisano 14 Października 2011 dookoła modułu suchutko... przewodów po stronie pasażera nie sprawdzałem... zaraz to zrobie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #10 Napisano 14 Października 2011 (edytowane) Ładowałem aku calą noc na odpiętych klemach.Po podpięciu bez zmian (wyje+miga) Odpala i gaśnie... Ładowałem aku calą noc na odpiętych klemach.Po podpięciu bez zmian (wyje+miga) Odpala i gaśnie... W takim wypadku, dokładany alarm jest uszkodzony.W jaki sposób jest sterowany?Dodatkowym pilotem?Jeśli tak,czy pilot działa(kontrolka led na pilocie ),czy jest reakcja alarmu na próbę włączenia i wyłączenia go pilotem? Edytowane 14 Października 2011 przez tomnik Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gutek Zgłoś #11 Napisano 14 Października 2011 sterowany jest fabrycznym scyzorykiem. alarm się nie rozbraja. centralny działa. vag bez błędów Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #12 Napisano 14 Października 2011 sterowany jest fabrycznym scyzorykiemOkSkąd wiesz,że masz jakikolwiek dokładany alarm? Jeśli rzeczywiście masz zainstalowany w aucie dodatkowy system, to jest sterowany impulsami zamka lub po CAN-ie.Sprawdź miejsce połączenia alarmu z przewodami: - na których pojawiają się impulsy sterujące centralny - szyny CAN Sprawdź poprawność działania centralnego,posługując się kluczykiem(manualnie, nie bezprzewodowo),jeśli nie działa prawidłowo (nie otwiera się),musisz zajrzeć do zamka i sprawdzić microswitche i ich połączenia na płytce(zimne luty) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
makeć Zgłoś #13 Napisano 14 Października 2011 sprawdź lampkę w schowku pasażera. pozdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
gutek Zgłoś #14 Napisano 15 Października 2011 a więc tak: poprzez sprzedającego udało mi się skontaktować z firmą, która montowała alarm. Metodą prób i błędów udało mi się rozbroić alarm dwucyfrowym kodem pin. okazało się, iż mój alarm to STER AS20 CAN z funkcją antyporwaniową. I to właśnie ta funkcja (wg montera alarmu) sama się aktywowała poprzez powolne samoczynne rozładowywanie się akumulatora (faktycznie, od jakiegoś czasu, rozrusznik coraz ciężej kręcił, i aku raczej kwalifikuje się do wymiany) Po tym zabiegu wszystko wróciło do normy. Dzięki wszystkim za chęć udzielenia pomocy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karus Zgłoś #15 Napisano 30 Października 2011 Witam to teraz i ja podepnę się pod temat.Mam problem taki.Byłem na weselu i wyszedłem zadzwonić i słyszę alarm jakiś wyje.Myślałem że nie mój bo w moim mrugałyby kierunki i poza tym wyłączałby się po chwili po czym znów by się załączył.Ale idę i to jednak mój wyje i to nonstop i nie mrugają kierunki.Otwieram pilotem nie przestaje wyć otwieram wszystkie drzwi trzaskam nie przestaje.Wsiadam nie mogę odpalić,włączają się kierunki.Przy drugiej próbie udało mi się odpalić auto ale alarm cały czas wyje.W końcu ściągnąłem klemy z aku wyje ale trochę ciszej,dopiero tym małym kluczykoem wyłączyłem syrenę Ale jak tylko próbuję klemy założyć dalej wyje,przy czym normalnie go odpalam,centralny działa też.Co mam zrobić? Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
karus Zgłoś #16 Napisano 1 Listopada 2011 Witam już nie potrzebuję pomocy problem sam się rozwiązał.Okazało się że na płytkę scaloną od alarmu dostała się woda,prawdopodobnie od mycia auta.Trochę to dziwne że się tam dostała no ale cóż przynajmniej znam przyczynę mam wyczyszczone wysuszone i jak na razie po kłopocie.Pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lechu83 Zgłoś #17 Napisano 22 Grudnia 2011 Witam, Może ja też bym się podłaczył pod temat, czytam wasze relacje alarmowe, ale moja jest troche inna:) Załaczam alarm pilotem, cisza, jakies 3 minuty i zaczynaja migac awaryjne, bez dzwieku, auto pali, pilot działa. Otwieram drzwi zdalnie pilotem wszystko gasnie i jest ok. Dziaij w nocy wył jak głupi, dało się wyłaczyć go pilotem, ale po ponownym zamknięciu za jakis czas znowu wył i migał kierunkami, Dzisiaj cały dzień juz nie wyje, ale po zamknięciu drzwi migaja awaryjki jak opisałem wczesniej po jakichs 3 minutach od zamkniecia. Mam ten pstryczek na słupku, klikałem ale bez zmian. Dodam jeszcze tylko że wczesniej podczas zamykania pilotem, alarm wydawał dźwiek (1piknięcie) przy otwieraniu (2pikniecia) teraz jest cisza!!! Co mam robić co sprawdzić? I gdzie jest cała centralka alarmu, aha jakies 5 miesięcy temu w puszce komputera na podszybiu zrobiłem mały otwór na kabel do subwoofera, czy to moze mieć związek, jakaś wilgoc czy coś , ale mysle że dobrze uszczelniłem ten otwór. Mam ziomka co ma Vaga ale on bedzie dopiero za pare dni, a niechialbzm trzymac Passka otwartego pare dni. Pomozcie AHA nie wzorujcie sie na modelu auta z mojego profilu jaki blad, juz go zmieniam. Moj to Passat 1.9 TDi 2004 rok, AWX Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zima18 Zgłoś #18 Napisano 22 Grudnia 2011 Skoro teraz nie wyje, a wcześniej było słychać piknięcia podczas zamykania/otwierania, to zapewne coś się stało z syreną alarmową. A centralką tego alarmu jest moduł komfortu, który się znajduję pod nogami kierowcy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Lechu83 Zgłoś #19 Napisano 22 Grudnia 2011 Powiem tak, wczesniej syrena wyła a piknięć nie było i tak. Przynajmniej wiem, że podszybie nie ma nic wspólnego. Więc co radzicie od czego zacząć? Idę pokopać przy module sprawdze czy tam sucho ,bo widzę że to czeste ta wilgoć z tego co czytam w postach????? ---------- Dodano o 16:48 ---------- Poprzednia wiadomość o 16:37 ---------- Powiem tak!!! Zgłupiałem teraz wyszedłem pogrzebac w module. Wciskam zamykanie otwieranie na pilocie. Pika tak jak wczesniej wygląda jakby wszystko było ok, czekam czy nie zacznie wyć! ---------- Dodano o 17:01 ---------- Poprzednia wiadomość o 16:48 ---------- Mam problem Panowie, moduł pływa, nie mocno ale tu i tam woda, nie zeby utonął, co teraz, co z tym zdziałać?????? Dlatego chyba tak głupieje co ten alarm???? ---------- Dodano o 17:21 ---------- Poprzednia wiadomość o 17:01 ---------- Woda na podłodze i wiązki kabli mokre i wilgotne, pusza modułu i moduł w srodku suche!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
david1881 Zgłoś #20 Napisano 22 Grudnia 2011 Mam problem Panowie, moduł pływa, nie mocno ale tu i tam woda, nie zeby utonął, co teraz, co z tym zdziałać??????Dlatego chyba tak głupieje co ten alarm???? ---------- Dodano o 17:21 ---------- Poprzednia wiadomość o 17:01 ---------- Woda na podłodze i wiązki kabli mokre i wilgotne, pusza modułu i moduł w srodku suche!!! No i sam sobie odpowiedziałeś. Wyciągnąć moduł, dokładnie sprawdzić czy jest suchy, wysuszyć kable i sprawdzić ich izolację, zlokalizować źródło przecieku i wyeliminować je, a później wszystko podłączyć i sprawdzić co się będzie działo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach