Skocz do zawartości
Gość dominik_skorka

VW Passat 1.6l i przegrany wyścig z żółwiem

Rekomendowane odpowiedzi

Gość dominik_skorka

Witam.

 

Od lutego 2002 (stan licznika: 146 tyś. km) jestem posiadaczem: VW Passat Kombi 1999r, 1.6l benzyna (nie ma instalacji gazowej).

 

Mimo, że silnik nie jest mocarny to byłem zadowolony z tych 100 KM. Fakt, że chcąc jeździć "dynamicznie" należało go trzymać w okolicach 3 tyś obrotów, ale pogodziłem się z tym. Czemu piszę w czasie przeszłym? Ponieważ od około roku już nie jestem zadowolony.

 

Obecnie Passat jest cieniem auta z przed roku. Sumując to irytuje mnie kiepska (wooolna) reakcja na wciśnięcie gazu. Kiedyś mając wbitą dwójkę przy 2,5 tyś obrotów, czy trójkę w okolicach 3 tyś auto ładnie rwało do przodu. To samo pamiętam jadąc na czwórce przy około 100 Km/h - gaz i odczuwalne przyspieszenie.

 

Obecnie słyszę jedynie warczenie silnika przy wchodzeniu na obroty i ślamazarne przyspieszenie. Najbardziej jest to odczuwalne przy starcie spod świateł. O jeździe latem z włączoną klimatyzacją i różnicą temperatur (na zewnątrz i w kabinie) rzędu 5 stopni... nie wspomnę. Ruszenie z miejsca bez wciśnięcia gazu jest niemożliwe.

 

Co jeszcze zaobserwowałem.

 

a) Startuję spod świateł, wbijam dwójkę i ciągnę do 4 tyś. W tym momencie czuję szarpnięcie (jakby czkawkę) i samochód ciągnie dalej. Zakładam, że nie jest to boksowanie kół (brak sygnalizacji ESP).

 

b) Czasem podczas jazdy (raczej bez różnicy jest prędkość, czy bieg) delikatne wciśnięcie gazu skutkuje natychmiastowym słabnięciem (jabmym wcisnął hamulec). Wciskam mocniej gaz i auto zaczyna się poprawnie zbierać.

 

c) Czas osiągnięcia 100 Km/h ze stoperem w ręku to...hmmm...około 18 sekund.

 

Co do tej pory zostało zrobione:

a) Od razu zostały wymienione: świece, kable, wszystkie filtry (paliwa, oleju, kabinowy, pyłkowy, powietrza).

b) Wymienione zostało sprzęgło.

c) wyczyszczona przepustnica.

d) Wymieniona sonda lambda.

e) Wymieniony płyn w przekładni na rzadszy (lepiej wchodzą biegi).

 

Filtry + płyny regularnie wymieniam w/g zaleceń. Tankuję głównie na Shell'u oraz BP. Diagnostyka nic ciekawego nie pokazała (oprócz martwej sondy lambda).

 

Pytania do Was są następujące:

a) Co mogę jeszcze sensownego zrobić, aby wykryć powód "mulenia"? Może skupić się na kultowym przepływomierzu?

b) Czy komputerowi może coś umknąć (np. dogorywający przepływomierz)?

c) Czy uszkodzony element układu klimatyzacji mógłby być potencjalnym powodem mulenia? W sumie to i tak planuję przegląd.

d) Czy w okolicach Wrocławia możecie polecić diagnostę, który podejmie wyzwanie?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrowienia,

Dominik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co mogę jeszcze sensownego zrobić, aby wykryć powód "mulenia"? Może skupić się na kultowym przepływomierzu?

 

Przerpływomierz, sonda, i po czyszczeniu adaptacja przepustnicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zerdzian

Dla dominik_skórka.

Startuję spod świateł, wbijam dwójkę i ciągnę do 4 tyś. W tym momencie czuję szarpnięcie (jakby czkawkę) i samochód ciągnie dalej. Zakładam, że nie jest to boksowanie kół (brak sygnalizacji ESP).

 

Odnośnie tego powyżej to sprawdzałeś może na VAGu czy nie wykazuje Tobie błędu 513 lub G28?? Jest to czujnik obrotów wału.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stawiam na przepływomierz, miesiąc temu wymieniałm i jak ręką odjąć.

Czujnik G28 też już wymieniałem ale objawy były inne - ciężko zapalał.

Edytowane przez Alexx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dominik_skorka

Panowie, dzięki za podpowiedzi!

 

W końcu udało mi się oddać auto do diagnosty. Wyszły dwie rzeczy:

a) Przepływomierz, którego wskazania od czasu do czasu wychodzą poza normę;

b) Dogorywający nastawnik przepustnicy;

 

Przy okazji nastawy (cokolwiek to znaczy) zostały skorygowane i auto rzeczywiście trochę lepiej się zbiera, ale nadal to nie jest to. A może to efekt placebo oko.gif

 

Powiedziano mi, że niby wymiana (a) i (b) nie powinna wpłynąć znacząco na osiągi. To jak to w końcu jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod ten wątek.Passat z takim samym silnikiem,czyli 1.6 AHL, u mnie jest troszkę inaczej.Raz auto jeździ naprawdę ok,a raz to faktycznie normalny żółw.Oczywiście ta różnica jest na jednym paliwie (jedno tankowanie).Co może być przyczyną takiej zmienności osiągów tego autka? VAG nie wykazuje żadnych błędów związanych z silnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim 1.8T AWT mam podobny problem. Auto po wepnięciu gazu najpierw reaguje zmuleniem, dopiero po ok sekundzie zaczyna wchodzić na obroty. Np. po zrobieniu "przygazówki", czyli podczas postoju wdepnięciu gazu i puszczeniu, dopiero po odjęciu nogi z pedału gazu silnik wchodzi na obroty.

 

Słyszałem kilka opinii (m. in. od mechaników), ze to ciężkie auto i benzyniaki z turbo są dość słabe w dolnym zakresie obrotów, ale bez przesady. Mój poprzedni samochód o podobnych gabarytach z silnikiem TD 90KM lepiej się zbierał.

 

Zanim jednak zaczne coś majstrować w tym temacie (wymiana przepływomierza), zamierzam porobić logi dynamiczne i poprosić bardziej doświadczonych kolegów o wypowiedź. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zanim jednak zaczne coś majstrować w tym temacie (wymiana przepływomierza), zamierzam porobić logi dynamiczne i poprosić bardziej doświadczonych kolegów o wypowiedź. Pozdrawiam.

zobacz sobie ABC logowania przepływomierza w dziale Diagnostyka i porównaj z Twoimi wartościami - muszą być zbliżone, inaczej będziesz miał potencjalnego winowajcę...

 

co do poprzednich postów - tak - przepływomierz informujący sterownik o zbyt dużej ilości powietrza odwdzięczy się wydłuzeniem czasu wtrysków, czyli efektywnie zalaniem komory spalania (i ciut większym spalaniem), a przez to efektem muuuuła...

 

---------- Post added at 20:20 ---------- Previous post was at 20:19 ----------

 

...a w ramach testów (w silniku wolnossącym!) możecie spróbować wypiąć kostkę od przepływomierza (jesli macie dostęp do komputera, żeby później usunać błąd, który na bank się wywali). Auto odżyje jeśli faktycznie przepływomierz był uszkodzony i zawyżał/zaniżał wartości realne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...a w ramach testów (w silniku wolnossącym!) możecie spróbować wypiąć kostkę od przepływomierza (jesli macie dostęp do komputera, żeby później usunać błąd, który na bank się wywali). Auto odżyje jeśli faktycznie przepływomierz był uszkodzony i zawyżał/zaniżał wartości realne...

 

A czy mogę przeprowadzić taki test na silniku doładownym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czy mogę przeprowadzić taki test na silniku doładownym?

w doladowanym silniku ilosc powietrza zalezy od akutalnego wysterowania turbiny (stany przejsciowe wynikajace z tego, ze turbina potrzebuje okreslonego czasu na rozpędzenie się). Jak odepniesz przepływomierz to po chwili jazdy sterownik odetnie doładowanie w ogóle - do czasu ponownego podpięcia i usunięcia błędu - i tyle po testach będzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdjąłem logi z mojego paska, kanał 002 (przeplyw) i 118 (wysterowanie turbiny).

 

attachment.php?attachmentid=9981&stc=1&d=1238447632

 

attachment.php?attachmentid=9982&stc=1&d=1238448139

 

Za wartości referencyjne przepływu powietrza wziąłem te sporządzone przez marecka: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=29757. Zauważyłem, że w zdrowym AWT (wg. wykresu z powyższego posta) wartości przepływomierza dochodzą do 120 g/s na 3cim biegu. U siebie logi zdejmowałem również na 3cim biegu, przy czym u mnie maksymalne wartości rejestrowane przez przepływomierz to okolice 95 g/s.

 

Druga kwestia to wartości boost duty cycle. Zakładam, że wartości te powinny rozpinać się w zakresie 0 - 100%, przy wzrastających obrotach i obciążeniu silnika powinny rosnąć (poprawcie mnie jeśli się mylę). U mnie wartości te oscylują w okolicach 17% przy rosnących obrotach (od 3000rpm w górę).

 

Pierwsze założenie, zabrudzony bądź uszkodzony przepływomierz. W święta przeczyszczę go, zobaczę czy będzie jakaś poprawa.

Co do wysterowania turbiny - tutaj prośba do Was, drodzy forumowicze. Czy wartości na wykresie są niepoprawne, jeśli tak, to gdzie szukać przyczyny.

 

I jeszcze przy okazji... Otóż zdjąłem też loga z kanału 005. Pokazane są tam wartości aktualnego stanu przepustnicy. M. in. wartość Overrun (podczas gwałtownego schodzenia z obrotów). Co oznacza ten stan? A co pozostałe: Part Throttle, Enrich (wzbogacona mieszanka), Idle (bieg jałowy). Kiedy przepustnica wchodzi w dany stan?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności