komin14 Zgłoś #1 Napisano 19 Grudnia 2008 Dzisiaj podczas podróży w deszczu mój paszkwil dostał dziwnej przypadłości. Zaczął głośno pracować, szczególnie jest to zauważalne jak puszczam gaz i zaczynam hamowować silnikiem, przy 90-100km/h, bardzo dobrze zagłusza to mojego głośno nastawione radio. Do tego na wolnych obrotach 900obr/min cała buda mi się trzęsie. Co się dzieje?? Dodam, że dzisiaj od pojawienia się tego zrobiłem prawie 300km:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #2 Napisano 20 Grudnia 2008 Jak radio Ci dobrze zagłusza to czym się martwić A na wolnych obrotach masz darmowy subwoofer Poczytaj o poduszkach silnika,skrzyni i dwumasówce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
komin14 Zgłoś #3 Napisano 20 Grudnia 2008 Właśnie poczytałem troche o dwumasie i objawy się troche pokrywają Pytanie jest inne, czy można z tym jeździć? Bo okres przedświąteczny to nie jest najlepszy czas,przynajmniej dla mnie na wyrzyganie 2tys złoty na samochód. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krembul Zgłoś #4 Napisano 20 Grudnia 2008 Witajcie! U mnie od jakiegoś czasu też coś drżało i sprawiało, że w samochodzie było głośno gdy stałem "na światłach". Czytałem o kole dwumasowym i objawy się również częściowo pokrywały. Akurat starałem się uporać z piszczeniem pasków przy niskich temperaturach i przy okazji pozbyłem się drgań i hałasu. Okazało się, że po zdjęciu paska napędzającego klimę drgania ustały. (piski ustały po wymianie paska wielorowkowego na oryginalny). Czy wiecie jak klima mogła powodować takie drgania? Przed sezonem klimatyzacyjnym, w marcu, zrobiłem przegląd klimatyzacji. Wymieniłem freon, olej, była sprawdzona szczelność i przeprowadzone odgrzybianie ozonem. Wszystko było OK. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
komin14 Zgłoś #5 Napisano 20 Grudnia 2008 Dziś jadać zauważyłem, że drgania na wolnych obrotach mam od razu od odpalenia silnika, a to dziwne buczenie pojawiło się dopiero po przejechaniu jakiś 20-30km.Dziwne... W poniedziałek odstawie go na warsztat i może coś chłopaki poradzą. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
guciu04 Zgłoś #6 Napisano 20 Grudnia 2008 A u mnie było tak. wymieniałem uszczelkę miski olejowej, mechanik nie dokręcił jednej śruby, śruba wsparła się na belce i właśnie na wolnych obrotach wystąpiły drgania aż czuć je było pod nogami, hamowanie silnikiem drgania,wolne obroty drgania, zmiana biegu drgania po dokręceniu nastąpił błogi spokój. Ale u ciebie może być tak jak koledzy tutaj opisują Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
komin14 Zgłoś #7 Napisano 21 Grudnia 2008 U mnie to się stało, "samo z siebie", ostatnio nic nie naprawialem, ani nie grzebałem przy samochodzie więc raczej to koło dwumasowe. Pytanie czy mogę na razie z tym jeździć? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Deiw Zgłoś #8 Napisano 21 Grudnia 2008 (edytowane) Właśnie poczytałem troche o dwumasie i objawy się troche pokrywają Pytanie jest inne, czy można z tym jeździć? Bo okres przedświąteczny to nie jest najlepszy czas,przynajmniej dla mnie na wyrzyganie 2tys złoty na samochód. Z tą dwumasą w tym silniku to chyba pomyłka , o ile mi wiadomo to koło zamachowe jest zwykłe. No chyba że sie mylę. Edytowane 21 Grudnia 2008 przez Deiw Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
komin14 Zgłoś #9 Napisano 22 Grudnia 2008 Teraz to ja już zgłupiałem... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Slay Zgłoś #10 Napisano 22 Grudnia 2008 Z tą dwumasą w tym silniku to chyba pomyłka , o ile mi wiadomo to koło zamachowe jest zwykłe. No chyba że sie mylę. Mylisz się. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wicher123 Zgłoś #11 Napisano 22 Grudnia 2008 Z tą dwumasą w tym silniku to chyba pomyłka , o ile mi wiadomo to koło zamachowe jest zwykłe. No chyba że sie mylę. Właśnie,różni ludzie różnie piszą,jedni,że nie ma inni że jest ja sam zgłupiałem.Mam drgania ale nie wiem czy to Dwumas czy nie.Wiele osób mówi mi,że w AHU 90KM nie ma koła Dwumasy.Sam już zgłupiałem.Czytając nawet Forum można przekonać się,że są różne sprzeczne informacje jeśli chodzi o ten temat.To samo jest na Forum vw golf.Tam mówią że na bank w AHU nie ma Dwumasy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #12 Napisano 22 Grudnia 2008 U siebie wymieniałem dwumasówkę i też mam podobny problem (pomogło,ale dalej mam buczenie,lecz nie bolące w uszach jeżeli mogę to tak nazwać ).Kiedy zimny cały samochód (najbardziej przód) drży.Za choinkę nie potrafię tego zlokalizować ,bo tak jakby wszystko drżało.Swoją buczenie przy 2,2-3,2 obrotach o których nie wspomne i też nie potrafię zlokalizować skąd ,jak i gdzie,bo wszystko juz robiłem i jedynie pomaga podniesienie silnika z poduszkami przednimi od łap przednich silnika.Poduszki wymienione.Nie były one z serwisu,ale z IC jedne z droższych(niby zamiennik dobry).Zresztą po wymianie ze starych na nowe nie wiele mniej usłyszałem przydźwięku.Najgorsze jest to,że wkurza w czasie jazdy przy 90-120km\h,bo jadąc z 20min człowieka szlak trafia Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wicher123 Zgłoś #13 Napisano 22 Grudnia 2008 U siebie wymieniałem dwumasówkę i też mam podobny problem (pomogło,ale dalej mam buczenie,lecz nie bolące w uszach jeżeli mogę to tak nazwać ).Kiedy zimny cały samochód (najbardziej przód) drży.Za choinkę nie potrafię tego zlokalizować ,bo tak jakby wszystko drżało.Swoją buczenie przy 2,2-3,2 obrotach o których nie wspomne i też nie potrafię zlokalizować skąd ,jak i gdzie,bo wszystko juz robiłem i jedynie pomaga podniesienie silnika z poduszkami przednimi od łap przednich silnika.Poduszki wymienione.Nie były one z serwisu,ale z IC jedne z droższych(niby zamiennik dobry).Zresztą po wymianie ze starych na nowe nie wiele mniej usłyszałem przydźwięku.Najgorsze jest to,że wkurza w czasie jazdy przy 90-120km\h,bo jadąc z 20min człowieka szlak trafia No i właśnie,większość na Forum radzi by wymieniać dwumasówke,mój mechanik też tak stawia a może to nie do końca tak jest??Wielu po wymianie Dwumasówki też nadal mają drgania Więc kij wie... a szkoda wywalać 2tyś na coś co nie do końca jest pewnym Sam stoję przed takim dylematem i nie wiem co zrobić.Poduszki wymienione(na dobre zamienniki) i drży jak cholera.U mnie jednak tylko na luzie,jak delikatnie musnę gaz to jest cisza.Nie zrywa przy ruszaniu,nie szarpie.Lewarek od skrzyni biegów drgań nie ma,najgorzej wali tłumik,drgania są przenoszone na tył.Niby trzyma się dobrze ale mechanik stwierdził,że to Dwumas za mocno pracuje i dlatego ten tłumik takie drgania przenosi na tył.sam już nie wiem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #14 Napisano 22 Grudnia 2008 (edytowane) że to Dwumas za mocno pracuje i dlatego ten tłumik takie drgania przenosi na tył.sam już nie wiem Wiele czytałem też na temat wydechu.Większość pisze o łącznikach elastycznych i gumach zawieszających tłumiki. Już wiele prób robiłem z wydechem m.in ściągnąłem z wieszaków wydech,okręciłem mocowanie łącznika elastycznego od podwozia,rozczepiłem wydech w różnych miejscach(posiadam łączniki rur) i zawsze drgania były identyczne lub ciutke większe spowodowane np urwaną rurą z początku auta;) Z drugiej strony gdyby silnik miał drgania sam od siebie czy poduszki od silnika nie powinny wytłumić tak dobrze,żeby nic się nie przenosiło ?(poduszki skrzyni też ściągałem i efekt ten sam) Może inaczej : Przez które element(oprócz poduszek skrzyni,silnika,wydechu i półosiek) drgania mogą przechodzić na podwozie,pedał gazu itp ??? Edytowane 22 Grudnia 2008 przez dlugiiii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzes 71 Zgłoś #15 Napisano 22 Grudnia 2008 (edytowane) Witam koło dwumasowe może wprowadzać silnik w wibracje tylko po rozgrzaniu się.Dlatego że jego budowa na to pozwala wtedy tylko jak już jest wybite i nie tłumi drgań skrętnych i płaszczyzna środkowa nie powraca do pozycji [0].Można sprawdzić w następujący sposób.Kiedy silnik drga na wolnych obrotach można wrzucić bieg i delikatnie popuścić pedał sprzęgła i jak ustąpi objaw to jest to niestety dwumasa. Spróbować na 1 jak i R. Tez przy pojazdach na światłach często są wyczuwane drgania.A jeszcze jedno sprzęgła tzw,dwumasowe wymienia się w komplecie bo one są wyważane razem.Chyba że w trakcie jazdy na przykład 100km/h jednostajnie czuć dalej drgania to jast inna bajka. Edytowane 22 Grudnia 2008 przez grzes 71 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #16 Napisano 22 Grudnia 2008 U mnie na wolnych obrotach delikatnie czuć drgania,ale powiedzmy jest w porządku.Jak dostaje obrotów to zaczyna wchodzić mrowienie w podłogę,pedały gazu ,hamulca ,siedzenia i lewarka.Może przez lewarek to wszystko przechodzi ? :633: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzes 71 Zgłoś #17 Napisano 22 Grudnia 2008 (edytowane) Długiiiia sprawdziłeś ustawienie poduszki czołowej silnika.Kaseta biegów nie przenosi mrowienia na podłogę.Poduszka silnika jest koło koła pasowego rozrządu. --- scalone --- A jeszcze jedno.Mechanicy to jest 99% z nich w trakcie demontażu skrzyni biegów.Nie podpiera silnika i wtedy silnik [wisi na poduszkach bocznych i czołowej która potrafi się przestawić. Czy to w trakcie demontażu czy montażu skrzyni biegów. Edytowane 22 Grudnia 2008 przez grzes 71 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dlugiiii Zgłoś #18 Napisano 22 Grudnia 2008 (edytowane) To niestety też sprawdzone,nawet wymieniłem na nową,bo kiedy była popękana.Nic to nie dało nawet przy wyciągnięciu jej jak silnik nie opierał się wogóle z przodu.Według mnie to jest tylko taki jest stabilizator podczas ruszania(może hamowania),żeby silnika nie wydarło Mile widziane jeszcze jakieś pomysły Według mnie wszystko sprawdziłem ,wymieniłem i zostają dwie rzeczy: nieoryginalne poduszki pod silnikiem albo aż takie drgania są w silniku (pytanie czego) ,że to się przenosi po podłodze.Silnik nie chodzi cichutko jak oryginał i czuć trzymając pas przedni drgania,mrowienia jakby całe błotniki ze zderzakiem drżały.Po części przesadzam z tym drżeniem,bo nie jest źle ,ale porównując z innym silnikiem 1.8 w B5 to u mnie czuć to mocno,a Vectra A chyba z 92-94 r ciszej chodzi przy 80-120km\h niż mój(powyżej 140km\h słychać u mnie tylko szum powietrza) Edytowane 22 Grudnia 2008 przez dlugiiii Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzes 71 Zgłoś #19 Napisano 22 Grudnia 2008 To fakt służy ona do blokowania silnika przy mocnym ruszaniu i hamowaniu silnikiem.:595: To może być jeszcze któraś z poduszek zamocowania kołyski silnika. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
komin14 Zgłoś #20 Napisano 22 Grudnia 2008 Mi tam drgania, aż tak bardzo nie przeszkadzają, bo one pojawiają się tylko na wolnych obrotach. Najgorzej wkurza mnie, to swego rodzaju wycie, po przejechaniu kilku kilometrów:/ Ponawiam pytanie, czy z uszkodzony dwumasem można jeździć?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach