Skocz do zawartości
Remek

Wymiana nagrzewnicy w 35I – How To by Remek ;)

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety przytrafiła mi się konieczność wymiany nagrzewnicy. Delikatnie ciekła już od jakiegoś czasu, a po wymianie chłodnicy i wypłukaniu obiegu niestety jazda stała się niemal niemożliwa. Pora jesienna, a każde włączenie ogrzewania kończyło się momentalnym zaparowaniem wszystkich szyb. A jako że w układzie płyn zimowy, to na szybach osiadał glikol i nie dało się tego badziewia przetrzeć.

Także jeżeli komuś zaczyna cieknąć nagrzewnica (nikomu tego nie życzę) to zabierajcie się za nią od razu. Postanowiłem porobić trochę fotek i potomnym ;) pomóc trochę w wymianie nagrzewnicy.

Naturalnie zacząć musimy od kupienia nowej nagrzewnicy. Na allegro jest dużo aukcji z nagrzewnicami do naszych autek. We wszystkich wersjach silnikowych, niezależnie czy jest klima czy nie mamy jeden rodzaj nagrzewnicy. Zresztą ta nagrzewnica występuje w wielu autach koncernu. W większości sklepów motoryzacyjnych powinniśmy też bez problemu ją dostać.

PB070112.JPG

Następnie musimy załatwić sobie jakąś miejscówkę i kogoś do pomocy (nie polecam tego robić na parkingu pod blokiem, bo roboty jest naprawdę dużo). Do wymiany będzie nam ponadto potrzeba:

PB080002.JPG

A jakby tego było mało to jeszcze:

PB080004.JPG

 

A teraz trochę konkretów:

Klucz nasadowy 24 z przedłużką do odkręcenia kierownicy

Klucze nasadowe 8 i 10 (odsadzone oczkowo – płaskie też powinny się nadać)

Wkrętaki płaskie i krzyżakowe

Jakieś szczypce do opasek zaciskowych na wężach

Płyn do uzupełnienia układu (litr w zupełności wystarczy)

Ponadto mogą nam się przydać: klej szybkoschnący (rodzaju kropelki lub poxipolu), plastikowe opaski zaciskowe, uszczelki na metry (coś w rodzaju uszczelek do drzwi czy okien), cienka gąbka (np. jak pod panele) oraz klej do niej, piankowe otuliny na rury (około fi 10) i taśma do nich, spray silikonowy do plastików oraz mnóóóstwo cierpliwości ...

 

Jak już mamy wszystko przygotowane, to możemy otworzyć pierwszego browara i zabrać się do roboty. Zaczynamy od zdjęcia kierownicy. W wersji bez poduszki po prostu z wyczuciem pociągamy do siebie przycisk klaksonu, odpinamy przewód, pociągamy te plastikowe i metalowe przekładki które są pod spodem i odpinamy drugi przewód. Teraz używając klucza nasadowego 24 odkręcamy i zdejmujemy kierownicę. Ale przed tym musimy ustawić koła jak do jazdy na wprost, i najlepiej zaznaczyć sobie na wieloklinie ustawienie kierownicy.

Następnie demontujemy dolną część osłony kierownicy – odkręcamy wkrętakiem krzyżakowym dwa wkręty w dolnej części osłony.

Jak już mamy kierownicę zdjętą, możemy zabrać się za demontaż przełączników wycieraczek i kierunków. Płaskim wkrętakiem odkręcamy 3 wkręty

prze%C5%82%C4%85czniki%20kierownicy.jpg

Odpinamy wszystkie wtyczki (w zależności od wyposażenia chyba 4 lub 5)

PB080009.JPG

i zdejmujemy przełączniki.

W tym momencie miejsce przed kierowcą wygląda tak:

PB080007.JPG

Teraz możemy zabrać się za demontaż licznika. W tym celu odkręcamy dwa wkręty w górnej części osłony licznika

licznik.jpg

i wyciągamy ową osłonę. Zdejmujemy też górną część osłony kierownicy.

Licznik jest przykręcony na dwa wkręty w górnej części

licznik%202.jpg

odkręcamy je i pociągamy lekko licznik. Odpinamy wtyczkę, podciśnienie (w wersji zMFA) ( w wersji z napędem za pomocą linki trzeba też jakoś chyba odpiąć linkę) i wyciągamy licznik

PB080027.JPG

Następnie możemy otworzyć kolejnego browara i zabrać się za demontaż tunelu środkowego. Wyciągamy tylną popielniczkę, i odkręcamy dwa wkręty znajdujące się pod nią

tylnia%20popielniczka.jpg

Następnie zdejmujemy (mocno ciągnąc do przodu) uchwyt i osłonę ręcznego. Teraz przesuwamy o jakieś 10 cm. do tyłu cały tunel.

Odkręcamy gałkę od zmiany biegów, zdejmujemy mieszek i plastikowo gumową osłonę pod nim. We wnęce pod spodem odkręcamy dwie plastikowe nakrętki (kluczyk 10) Odpinamy wtyczki od diagnostyki (jeżeli takie posiadamy).

nakr%C4%99tki%20pod%20mieszkiem.jpg

W dole przy nogach po obu stronach mamy jeszcze po jednym wkręcie do wykręcenia

Odpinamy popielniczkę i możemy wyjąć drugą część tunelu.

PB080015.JPG

Teraz zabieramy się za środkową część deski rozdzielczej. Z wyczuciem pociągamy do siebie osłonę pokręteł nawiewu (wersja bez klimy). Zdejmujemy ją uważając na plastikowe wkładki rozprowadzające światło. Mamy do odkręcenia w sumie 6 wkrętów

pokr%C4%99t%C5%82a.jpg

Odkręcamy wkręt nr 1, wyjmujemy plastik oświetlenia popielniczki i odpinamy wtyczkę. Teraz odkręcamy pozostałe 5 wkrętów i delikatnie trochę wyciągamy cały mechanizm regulacji nawiewów. Przy tym elemencie trzeba być szczególnie ostrożnym, ponieważ w naszych autkach plastik nie ma już swojej pierwotnej wytrzymałości i zaczepy linek bardzo łatwo się łamią.

Teraz możemy wyciągnąć wszystkie przełączniki znajdujące się pod radiem (są montowane na wcisk) i poodpinać je (mają różne wtyczki, więc bez obaw). Demontujemy też radio.

Delikatnie wyciągamy dwie środkowe części nawiewów (podważamy po bokach płaskim wkrętakiem). Odkręcamy dwa wkręty i wyciągamy konsolę środkową.

%C5%9Brodkowe%20nawiewy.jpg

Teraz zabieramy się za lewą konsolę. Wyciągamy przełączniki i wypinamy wtyczki. Wyciągamy kratkę nawiewu

lewa%20konsola.jpg

odkręcamy wkręty i wyciągamy konsolę.

Analogicznie robimy z prawą kratką nawiewu.

prawy%20nawiew.jpg

Teraz możemy wyciągnąć schowek (2 lub 3 wkręty wewnątrz i jeszcze jakieś pod spodem)

schowek.jpg

Oświetlenie schowka zostawiamy w desce.

Następnie demontujemy prawą dolną część deski (chyba 2 wkręty) i piankę która zasłania od spodu wentylator i kanały (zaślepka na wentylatorze i kilka wkrętów)

prawy%20d%C3%B3%C5%82.jpg

Przechodzimy na lewą stronę auta, zdejmujemy zaślepkę skrzynki bezpiecznikowej i po odkręceniu 4 wkrętów demontujemy lewą dolną część deski.

Otwieramy kolejnego browara i możemy zapłakać :rozpacz:

DSC_0256.JPG

jak już ochłoniemy rozpinamy wszystkie spinki którymi są przymocowane przewody do deski rozdzielczej

spinki.jpg

odpinamy głośniki, wszystkie nie poodpinane do tego czasu wtyczki (oświetlenie nawiewów, stop etc.) i przeciągamy wszystkie przewody w miejsce licznika.

PB080037.JPG

Radziłbym sobie poopisywać niektóre wtyczki, bo później może być problem z przypomnieniem sobie gdzie co było włączone ...

W tym momencie naprawdę mocno żałowałem że nie oddałem tej roboty do warsztatu ...

Teraz możemy zająć się demontażem deski. Po obu bokach zdejmujemy po dwie zaślepki i okręcamy kluczem nasadowym po dwie śrubki

bok.jpg

Odkręcamy też dwie śrubki mocujące deskę do nadwozia w konsoli środkowej

dolna%20cz%C4%99%C5%9B%C4%87%20tunelu.jpg

No i teraz możemy wyszarpywać dechę.

W tym momencie nasze auto i jego otoczenie wygląda następująco:

DSC_0224.JPG

DSC_0225.JPG

DSC_0232.JPG

PB080023.JPG

Czeka nas „najzabawniejsza” część demontażu czyli wymontowanie nagrzewnicy. Najpierw udajemy się pod maskę i zdejmujemy dwie opaski zaciskowe na wężach nagrzewnicy i zciągamy węże (mi się udało zdjąć tylko jeden, drugi się rozsypał przy wyciąganiu nagrzewnicy ;) ). Odkręcamy też dwie nakrętki – górna jest widoczna i łatwo dostępna, dolna znajduje się kilkadziesiąt centymetrów poniżej i może być zakryta izolacją/wygłuszeniem.

zdj%C4%99cie%20zpod%20maski.jpg

Wracamy do auta i odkręcamy dwie śrubki trzymające nagrzewnicę oraz całą masę spinek mocujących nagrzewnicę do kanału doprowadzającego powietrze z wentylatora. Odpinamy też na owym kanale linkę sterującą ilością powietrza.

nagrzewnica%20-%20spinki.jpg

1 - Wokół tego łączenia musimy odpiąć chyba 6 spinek.

2 – Tu odczepiamy linkę

DSC_0235.JPG

PB080034.JPG

PB080035.JPG

No i możemy się zabrać za wyszarpywanie całej nagrzewnicy. Jeżeli mieliście już duży problem z nagrzewnicą to polecam wyłożenie podłogi dużą ilością szmat, żeby zawartość obudowy nagrzewnicy nie znalazła się (jak to było w moim przypadku) na podłodze. Ostrzegam że demontaż nagrzewnicy nie jest łatwą i szybką czynnością – trochę się trzeba przy nim nagimnastykować, na pewno w trakcie się okaże ze coś jeszcze trzeba odpiąć/odkręcić.

U mnie po wyjęciu całej obudowy okazało się że jest w środku bagno – liście które dostały się przez wentylator gniły w dużej ilości płynu chłodniczego.

DSC_0237.JPG

czyli następnym krokiem było mycie nagrzewnicy dużą ilością ciepłej wody z płynem

DSC_0241.JPG

oraz suszenie (opalarką :D )

DSC_0246.JPG

Okazało się że gąbka która jest naklejona na klapkach jest w takim tragicznym stanie ze się zwałkowywała w czasie mycia. I tu właśnie przydaje nam się wcześniej przygotowana gąbka i klej do niej. Podczas demontażu połamały się też zaczepy linek w mechanizmie pokręteł. Tutaj z pomocą przychodzą opaski zaciskowe i klej szybkoschnący ;)

poklejone%20pokr%C4%99t%C5%82a.jpg

Polecam też wyczyścić szmatką i wodą z płynem wszystkie dostępne kanały wentylacyjne.

No i w zasadzie mamy połowę roboty za sobą (tak by się mogło wydawać). Teraz jak wiąże klej a nagrzewnica schnie mamy trochę czasu na relax i kolejne browary :D

DSC_0251.JPG

DSC_0252.JPG

Przed przystąpieniem do składania polecałbym jeszcze pozdejmować te otuliny w których idą wiązki kabli (w zasadzie to przy demontażu większość się rozsypała ze starości) i pozakładać nowe wcześniej przygotowane. Wszędzie na łączeniach elementów oraz na podszybiu gdzie były oryginalne uszczelki polecałbym założyć nowe, te kupowane na metry. Zapobiegnie to trzeszczeniu plastików. Ja niestety tego nie zrobiłem, i po wymianie nagrzewnicy poznałem znaczenie określenie „trzeszczące plastiki” :( Dzisiaj wyciągnąłem licznik i radio i przez te otwory wypsikałem obficie sprajem silikonowym. Wszelkie dostępne z zewnątrz łączenia plastików też potraktowałem tym dziadostwem. Pomogło :D

 

No i składamy wszystko do kupy – czytać w odwrotnej kolejności :rotfl:

Niestety nie tak szybko ... Montaż zajmuje więcej czasu niż demolka :/

Kilka moich rad: jak włożycie deskę na miejsce to poprzeciągajcie i popodłączajcie wszystkie możliwe wtyczki, żeby nie trzeba było znów jej odkręcać. Posprawdzajcie czy wszystko Wam działa (światła, stop, podświetlenia). Podczas wykonywania tej roboty można zaliczyć kilka innych – m.in. opisywaną wyżej reaktywację pokręteł, poprawę elektryki, przeciągnięcie nowych przewodów np. do głośników). Jak będziecie ostrożni, to nic nie powinniście uszkodzić. Ja oprócz wyżej wymienionych pokręteł nie zaliczyłem żadnych strat, i po zmontowaniu wszystko działa :ok:

Prawdopodobnie conieco już zapomniałem, pominąłem w opisie kilka śrubek, nie sfotografowałem wszystkiego, ale tyle Wam powinno wystarczyć – resztę dopatrzycie sami :cool:

Cała operacja zajęła nam 8 godzin, przy czym nie spinaliśmy się zbytnio – robiliśmy to lightowo. Jakbym miał drugi raz to robić (oby nie :!: ) to myślę że 4 godzinki by wystarczyły. Na koniec roboty zauważyliśmy wyciek płynu w miejscu łączenia się nagrzewnicy z wężem, ale to już sobie zostawiłem na następny dzień. Pojechałem do garażu żeby go usunąć, i okazało się że ... nic nie cieknie :D Węże się nagrzały i ułożyły same. Zamontowałem sobie dodatkowo filtr przeciwpyłkowy :rotfl: aby na przyszłość zapobiec dostawaniu się do wentylacji ciał obcych

PB100003.JPG

Potrzebne nam do tego: kawałek fizeliny i 2 opaski zaciskowe :D

 

No i to by było na tyle moich wywodów. Jeżeli coś niewystarczająco opisałem lub coś pominąłem to pytajcie – postaram się pomóc :ok:

 

Na koniec chciałbym jeszcze raz podziękować mojemu Szwagrowi robYnowi za udostępnienie garażu i pomoc przy robocie

:padam:

 

Foto by robYn & Remek

Zdjęcia w lepszej jakości oraz kompletna fotorelacja z prac są tutaj

 

Wersja w PDFie przygotowana przez kolegę greypl

Link rapidshere :

https://rapidshare.com/#!download|20...k.pdf|3645|R~0

Link chomikuj :

http://chomikuj.pl/greypl/Wymiana+na...,639298912.pdf

 

:provw:

Edytowane przez Remek
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nice job Remek :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

konkret :)

fajny graż i fajny moherowy filterek :D u mnie jeździ kawałek gazy opatrunkowej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świetny opis, świetna praca, na pewno komuś się przyda.

Proponuje przykleić, albo dać do FAQ.

p.s. mam podoby filtr, u mnie jest rajstopa :D:D

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

świetny opis! roboty jest strasznie duzo, przerabiałem to juz u siebie. Napewno sporej ilosci grzeszników to pomoze :D nice job!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeden z najgorszych patentow panzerwagena to wlasnie wymiana nagrzewnicy i sciaganie dechy. jeszcze troche to by wymyslili koniecznosc wymiany przez rure wydechowa. faq ekstra :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielki Szacunek za wypasiony opis z fotorelacją :594:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niezła robota Remek.

Ile Ci poszło Leżajsków ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szacun za kawał dobrej roboty:padam:

na pewno sie przyda:ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masa roboty świetny opis pracy.:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co pamiętam to u mnie obyło się bez demontażu deski rozdzielczej - nie pamiętam w jaki sposób - ale na pewno trzeba ją odkręcić. Tak czy inaczej wykonałeś kawał dobrej roboty i chwała ci za to. Zdjęcia dają dużo więcej niż suchy opis. Bravo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za słowa uznania :) Instrukcje robiłem przez dwa dni - zajęła mi niewiele mniej czasu niż wymiana ;)

A teraz kilka refleksji po dwóch tygodniach ;)

Nie działało mi radio - tydzień temu się za to wziąłem , i okazało się że jeden kabelek w kostce się rozłączył. Przy okazji jak wyjmowałem licznik, znalazłem za nim luźną wtyczkę :confused:

Wtyczka.JPG

Dzisiaj się do tego dobrałem, i okazało się że jest to wtyczka od oświetlenia pokręteł nawiewu. jako ze jakiś czas temu dorobiłem tam sobie kilka diod to nie zauważyłem...

PB220036.JPG

No i musiałem dzisiaj rozebrać ponownie cały srodkowy panel :/

No i summa summarum - podczas robienia nagrzewnicy wygospodarowałem sobie trochę części zamiennych

PB220040.JPG

:rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, akurat tydzien temu dalem za wymiane nagrzewnicy 250 zl, 40 zl nagrzewnica z allegro. Szkoda ze nie bylo tego opisu wczesniej, ten z ksiazki WKiŁ jakos mnie nie przekonal do samodzielnej roboty tego.

A za filtr tez mam kawalek gazy ze starej apteczki. K1068 filtrona jest jakos drogawy. Tyle ze te gaze trzeba czesto wymieniac (co 1-2 miesiace, czarna sie robi), ale w apteczce jest jeszcze kilka kawalkow ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość luki.l

Też wymieniałem nagrzewnicę w swoim passacie. Najwięcej problemów miałem z wymontowaniem i ponownym włożeniem deski rozdzielczej i podłączeniem nawiewów - przydałaby się druga osoba do pomocy. Łącznie około 4 godziny kręcenia :-).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem problem rozkminić jak rozpołowić te puszke, żeby sie dobrać do nagrzewnicy. A jest to połapane takimi blaszkami, do których od strony ściany grodziowej w ogóle nie ma dostępu. Jakoś je porozczepiałem w końcu, ale już nie zakładałem ich z powrotem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś wymieniłem nagrzewnice w moim Pasku.Zajęło mi to 4 godziny (2osoby). Radze od razu wymienić korek w zbiorniczku wyrównawczym. Częstą przyczyną pęknięcia nagrzewnicy jest właśnie korek który jest niesprawny i "trzyma" ciśnienie. Nagrzewnica jest najsłabszym punktem układu chłodzenia i stąd te problemy. Jeśli się mylę to proszę o korektę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nieszczesne linki nawiewow. tez polamalem ostatnio plastiki i nie moglem ich zapiac, tak wiec rozwiazanie trytyka+klej bylo konieczne :) generalnie zamocowanie linek to najtrudniejsza rzeczy w przypadku rozbierania panelu srodkowego, bo to wlasnie ja wykonywalem. no i demontaz dmuchawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie trzeba odłączać linek nawiewów.Cały zestaw ogrzewania wyciąga się z panelem regulacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak napisałem w opisie. Trzeba odpiąć tylko jedną - tą zaraz za wentylatorem która reguluje ilość powietrza przy wyłączonej dmuchawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nie wymienialem nagrzewnicy, tylko dmuchawa sie zatrzymala. co sie okazalo wystarczylo ja ruszyc palcem i pracowala, ale profilaktycznie zostala wyczyszczona, lacznie z lekkim przetarciem komutatora. pod wirnikiem [niemozliwe na pierwszy rzut oka] zbiera sie ogromna ilosc syfu i potem silnik nie daje rady krecic. na poczatku myslalem, ze to problem kabli i rozebralem panel srodkowy. przy okazji zostaly umyte plastiki majace za zadanie podswietlac panel i wymienione zarowki. przy skladaniu polamaly sie zaczepy mocowania linek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności