Skocz do zawartości
Gość bartek72

elektryczne siłowniki a drzwi kierowcy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bartek72

Przede wszystkim chciałbym, jako nowy użytkownik b6 i -przede wszystkim - forumowicz , serdecznie wszystkich pozdrowić. Muszę przyznać, że od jakiegoś już czasu przeglądam forum i jest ono dla mnie źródłem wielu ciekawych informacji dotyczących passata. Hej wszystkim !

 

Wczoraj odebrałem moje nowe "dziecko" i muszę przyznać, że jestem z pierwszych jazd niezmiernie zadowolony. Jako czytelnik forum obawiałem się najgorszego; co najmniej skrzypień, trzasków, klekotów, a może nawet awarii już podczas pierwszej trasy do domu ;)

Na szczęscie do domku dojechałem, choć niestety po drodze spadł deszcz i auto nie jest już takie śliczne jak w salonie:( W każdym razie - co najważniejsze - zero trzeszczenia czy klekotów.

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że takie obserwacje przy całkiem nowym samochodzie są niewiele warte w dłuższej perspektywie. Swoją drogą przy okazji mogę pochwalić się bardzo profesjonalnie i niedrogo założonymi już w salonie światłami do jazdy dziennej Hella Ledayline:).

 

No i właśnie - mam już pierwsze pytanie. Auto trochę przeraża mnie ilością elektroniki, jak narazie niewiele rozumiem z tego, co się w nim dzieje :)

Na przykład, i tutaj proszę miłosierną duszę o poradę, przy otwieraniu drzwi kierowcy słyszę przez chwilę slinik elektryczny. Przy otwieraniu innych drzwi tego nie ma. Coś jakby pompa paliwa (?)

Wsiadam sobie tylko po to, by nacieszyć się zapachem nowości, a tu BZZZZ:).

Czy to normalne ? Co to jest/ czy można to wyłączyć ?

 

Z innych spraw słyszę elektryczny silnik wspomagania kierownicy i też nie wiem, czy tak ma być, bo dotąd jeździłem wyłącznie autami z hydraulicznym wspomaganiem ( fiaty i toyoty ).

 

Jeszcze raz witam wszystkich i z góry dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że pompa paliwa sie uruchamia na chwile po otwarciu drzwi kierowcy jet jak najbardziej normalne, a co do tej elektrycznej pompy wspomogania to sprecyzuj pytanie, także ja słychać, ale nie na postoju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bartek72

Z pompą paliwa jestem zaskoczony - w żadnym z moich dotychczasowych aut tego nie było. Oczywiście pompa "robi ciśnienie" ale zazwyczaj w momencie przekręcenia kluczyka w stacyjce, jeszcze przed uruchomieniem silnika, a nie w momencie otwierania dzwi. Skąd mój pasek wie, że będę uruchamiał silnik ? może po prostu wsiadam posłuchać CD .. Wydaje mi się, że to strata energii i niepotrzebne zuzycie pompy.

W moim B6, jak mówiłem, wystarczy samo otwarcie drzwi kierowcy, ale co dziwne - jak wcisnę kluczyk to - jeszcze przed zapaleniem silnika- ponownie słychać elektryczne silniki, zupełnie jakby pompa aktywowała się dwa razy.

 

Co do silnika elektrycznego wspomagania kierownicy - na postoju oczywiście nic nie słychać, także przy zapalonym silniku. Słychać wyraźnie natomiast przy szybkim kręceniu kierownicą gdy auto stoi. Taki dźwięk trochę jak ddr-owska kolejka elektryczna.

Zatem mówisz, że to normalne ?

 

ps. Może to normalne w egzemplarzach z byłego NRD ( zwickau ):):)

 

a całkiem serio dzięki za wszelkie odpowiedzi i sugestie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i jest to strata energii ale we wszystkich samochodach grupy wolkswagena wyprodukowanych po 2002 roku z silnikiem benzynowym takie coś jest jak najbardziej normalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zakupu co do pompy paliwa ( dzisiaj się dowiedziałem że o to chodzi w tym warczeniu przy otwarciu drzwi:D )to u mnie też tak jest. Słysze też pompę wspomagania. Z trzaskami nie przesadzaj, poczekaj chociaż tydzień to się odezwą. :D. Oczywiście żartuję nie jest tak źle, chociaż na kiepskich (czytaj znakomitej większości polskich) dróg coś tam się czasami odzywa. Ciesz sie autem, ciszą w nim panująca (póki co), świetnym silnikiem i za dużo nie słuchaj, jak już to dobrej muzyki. Do elektroniki się przyzwyczaisz.Jak coś wysiądzie (pewnie tak się stanie bo to passat) zostaniesz o tym przez Twój samochód poinformowany w sposób bardziej lub mniej subtelny. Życzę dużo radości z zakupu i bezproblemowej eksploatacji.Pozdrawiam:)

PS A coś bliżej na temat świateł do jazdy dziennej

Edytowane przez 07mk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bartek72

Temat trzasków tapicerki i nadwozia jest dla mnie prawdziwym (i trudnym) testem poczucia humoru :)

Prawie w każdym aucie z tym walczę, zazwyczaj skutecznie, choć czasem auto potrafi odpłacić z nawiązką za niemiłe dla niego rozkręcanie tablicy rozdzielczej i te wszystkie silikony czy smarowanie uszczelek świecami. Kiedyś mój fiat bravo ( nota bene bardzo udany samochód ) w dniu, w którym wyeliminowałem ostatniego świerszcza, postanowił spotkać się w bliskim uścisku z seicento i razem z nim udać się na wieczny spoczynek:). Co do paska - opukać - jak na razie jest idealnie. No i silnik ...

To prawdziwe marzenie ! Cichutki, dynamiczny jak GTI, elastyczny jak diesel. Jeszcze nigdy nie prowadziłem auta z tak udanym silnikiem. Polecam go wszystkim. Passata kupiłem tylko dla tego silnika. Wystarczyło mi kilkaset metrów jazdy próbnej i już wiedziałem, że jest po mnie ( a w zasadzie po moim portfelu:605:).

Swiatła dzienne założyłem, bo dość mam przepalających się co chwile żarówek, szczególnie w tablicy rozdzielczej. Poza tym nie lubie bezsensownego marnowania energii ( światła mijania w sumie 200 w które przecież trzeba uzyskać z paliwa - nie ma cudów ). To marnowanie szczególnie boli w korkach, w których spędzamy większość czasu. Sposobem są diodowe światła do jazdy dziennej, które "biorą" ledwie 7w energii. Zresztą prawdopodobnie od 2011 w całej Unii światła dzienne ( podkreślam - nie mijania ) będą obowiązkowe. I to ma sens - i bepieczniej (choć i to jest dyskusyjne ) i przynajmniej bez strat energii.

W moim Pasku światła te zamontowane są obok przeciwmgielnych, są w sumie troche podobne do tych z Audi. Swiecą się cały czas, wyłączają się same gdy włączę światła mijania. I byłoby pewnie wszystko super, gdyby nie absurdalny polski przepis ( jeseśmy niestety egzotycznym krajem ), że razem z dziennymi powinny palić się też tylne pozycyjne! Po co, do diabła :mad:! Tylko gorzej widać światła hamowania ( szczególnie jak auto nie ma trzeciego stopu) !

Od dawna mówi się o zmianie tego przepisu ale na razie ani słychu ani widu.

Tak czy inaczej tylne narazie mam nieaktywne - 2 elektryków tłumaczyło mi, że tylnych świateł raczej nie da się podłączyć do instalacji świateł dziennych. Mają jeszcze pomyśleć - może coś wymyślą, a może jakimś cudem wreszcie przepisy u nas dostosują w tym zakresie do unijnych.

 

ja też pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach


Temat trzasków tapicerki i nadwozia jest dla mnie prawdziwym (i trudnym) testem poczucia humoru

 

Dla mnie niestety też. W passacie jest to tym bardzie dojmujace, że praktycznie nie słychać silnika jak już to wydobywa się piękny pomruk. Nie pasują do niego żadne trzaski. W moim poprzednim samochodzie Vectra c takiego problemu nie było, natomiast w dawnych czasach miałem Renault 19 , które skrzypialo jak potępieniec. Myślę że deski lepiej nie dotykać, po wymianie kontrolki w którymś z poprzednich samochodów nie mogłem z nią dojść do ładu. Interesujące jest to co piszesz na temat świateł jazdy dziennej.

Jak w serwisie dojdą do ładu z tylnymi światłami proszę napisz a i jeszcze jeśli to możliwe prosze podaj ile to kosztuje. Faktycznie to bzdura z koniecznością używania tylnych świateł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bartek72

Jedyne auto całkowicie wolne od trzasków ( i to po 10 latach i 150.000 km) to moja "codzienna" toyota corolla. Ale za to prowadzenie, osiągi ( silnik 1.4) i przede wszystkim "wyjące" brzmienie silnika są nie do przyjęcia nawet w aucie compact. Pamiętam, że jak przesiadłem się do niej z Bravo, to przez kilka dni czułem się jak w solidnym, ale jednak co najwyżej trabancie. Nie ma więc aut idealnych. Sam jestem ciekaw jak wygląda to w nowym mondeo, bo warto zauważyć, że jakość plastików jest w nim znacznie gorsza niż w Passacie. Dobrze będzie pewnie w Hondzie Accord ale za to cena jest abstrakcyjna.

Wracając do świateł dziennych - poprzez stronę Hella i rozmowę z konsultantem namierzyłem importera w Poznaniu, zamówiłem i kupiłem za ok. 600 zł. W zestawie przekaźniki, okablowanie, właściwie wszystko do podłączenia wg. unijnych przepisów. Jest też niezbędny schemat. O tylnych lampach nie ma mowy, bo i nigdzie na świecie nie ma o tym mowy:mad:. Światłą są pięciodiodowe, płaskie o nazwie LedayLine. Montaż w serwisie vw 250 zł. To akurat umiarkowana cena, w Toyocie za to samo zapłaciłem 400zł.

Co do tylnych świateł jest pomysł, aby rozdzielić wiązkę przewodów i część diod puścić na dzienne, na tyle mało, żeby komputer się nie zorientował. Nie bardzo chcą to robić, bo to robota "głupiego".

Cóż, na razie pozostają mi przednie światła w słoneczne dni, a przecież jak jest szaro to i tak włączam mijania. W razie kontroli drogowej może nie zauważą jak będzie słońce, a jeśli zauważą, to obym trafił na Policjanta o odpowiednim IQ ...

Temat świateł wnerwia mnie szczególnie dlatego, że zawodowo zajmuję się analizą przepisów ruchu drogowego i od lat zwracam uwagę na oczywiste błędy, jednak chyba komuś zależy, aby takich głosów nie słyszeć ( no choćby absurdalna likwidacja metalowych zielonych strzałek na skrzyżowaniach ).

PS. Mijają kolejne godziny mojego "obcowania" z Paskiem i pojawiło się kolejne pytanie:

czy dramatycznie słaba jakość dźwieku z odtwarzacza z nawigacją RNS 300 to kwestia samego RNS 300 czy może tandetnych głośników? Dzisiaj siedziałem w nowym Bravo i tam fabryczne radio jest duuużo lepsze. Pocieszające jest jedynie to, że w mondeo podstawowe radio jest równie kiepskie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Światła do jazdy dziennej można aktywować w sterowniku wiązki (Bordnetz). Świaiło może być realizowane na dwa sposoby:

1. Poprzez światła mijania (można regulować moc świecenia)

2. Poprzez światła p.mgilene (można regulować moc świecenia)

Do wyboru są dwa warianty: tzw. skandynwaski lub amerykański (włączenie po spuszczeniu ręcznego)

Po aktywacji po przekręceniu kluczyka palą się pozycyjne przód i tył plus lampy jak wyżej 1 lub 2. W środku brak jest podświetlania niebiesko-czerownego.

Jeżeli ktoś chce podłaczyć zewnętrzne lampy a nie ma p.mgielnych można właśnie "zasymulować" te p.mgielne i bedzie gicior.

Co do LED dziennych, fajnie wygladają z Audi S6 (mogą być też jako postojowe). Inne oferowane chociażby na Allegro nie zawsze są do tego przeznaczone - symbol "RL"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Swoją drogą przy okazji mogę pochwalić się bardzo profesjonalnie i niedrogo założonymi już w salonie światłami do jazdy dziennej Hella Ledayline:).

 

.

 

A mozesz zrobic foto i pokazac jak to wyglada?:) Widze ze tez z Poznania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W moim Pasku światła te zamontowane są obok przeciwmgielnych, są w sumie troche podobne do tych z Audi.

 

Właśnie foty please.

 

pozdr,

TC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bartek72

witam po dwudniowym ujeżdżaniu auta.

O dziwo - jeszcze nie skrzypi :). Po uruchomieniu auta jednak cały czas coś w środku delikatnie terkoce / zmienia ustawienia ? Brzmi trochę jakby ciągle szukał płytki w CD, ale to na pewno nie to. Pewnie normalne, ale znowu nie wiem, co to może być, a tego nie lubię.

Przy okazji - może to klima ? pytanie : czu jeżdżenie z off klimą może być szkodliwe ? Tak pośrednio wynika z instrukcji..

Swoją drogą to pierwsze dość twarde auto, w którym ta twardość mi nie przeszkadza a zatem zawieszenie jest ok ( choć stuka na dziurach ).

Co do zdjęcia - jutro postaram się zrobić i umieścić w galerii ( bo chyba to jedyna możliwość ).

Jetta_GT - to co piszesz wygląda ciekawie, dla mnie najważniejsze jest, żeby ksenony się nie paliły no i te wszystkie światełka w środku. Powiem elektrykowi, może sie czegoś od Ciebie nauczy.

 

Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
rzy okazji - może to klima ? pytanie : czu jeżdżenie z off klimą może być szkodliwe ? Tak pośrednio wynika z instrukcji..

99% Klima :) To tykanie wystepuje przy climatronicu jak i climaticu

żeby ksenony się nie paliły

Jeśli masz ksenony to sterownik w wersji max, czyli obsługa p.mgielnych przednich powinna działać. Wtedy tam mozna podpiąć te do jazdy dziennej. Na końcu wyłączyć tylko nadzorowanie tych świateł, bo ledy mniejsze obciążenie generują i sterowik bedzie meldował przepalenie żarówki - ale to już pikuś

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bartek72

zgodnie z obietnicą zamieszczam w galerii zdjęcie moich świateł dziennych w B6.

Obecnie światła są zamontowane tak, jak to jest wymagane w niektórych krajach UE. Zatem świeci się po włączeniu stacyjki, automatycznie gaśnie po właczeniu świateł mijania.To odrębny od komputera obwód. Zero dodatkowych, niepotrzebnych podświetleń w ciągu dnia.

Pytanie jest takie, czy w tej sytuacji można w nieskomplikowany sposób np. zaprogramować, żeby świeciły się ciągle tylko postojowe bez podświetlenia wnetrza auta ? Chodzi cały czas o te nieszczęsne tylne pozycyjne i ewentualną złośliwą kontrolę drogową, bo potrzebne są przecież ( w ciągu dnia )jak dziura w moście. Gorąco wszystkim polecam Ledayline - świecą jak głupie przy 7w energii. Dużo bardziej je widac niż mijania, a pomimo tego nie oślepiają, słowem ideał.

PS. coraz bardziej lubię paska. Jeździ się nieporównywalnie lepiej niż avansis ( dziś próbowałem) i to nawet z 188 konnym dieselkiem. 1.8 TSI jest lepszy ! Poza tym o wiele precyzyjniejszy ma Passat i przyjemniejszy układ kierowniczy.

 

PPS. Jako ignorant w zakresie klimy jeszcze raz spróbuję się dowiedzieć, czy jazda z off klima szkodzi ?

Poza tym u mnie jest guzik OFF i niezaleznie od przycisku AC z kontrolką. Czym się różni off od wyłączenia AC ? CZy można puścić nawiew na przednią szybę bez włączania klimy (sprężarki)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pytanie jest takie, czy w tej sytuacji można w nieskomplikowany sposób np. zaprogramować, żeby świeciły się ciągle tylko postojowe bez podświetlenia wnetrza auta ?

Gdybyś nie miał p.mgielnych przednich to teoretycznie byłoby mozliwe włączenie tylko postojowych tył i przód, bez podswietlania wnetrza... Ale je masz, więc nie rozwijam tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności