Gość jacue Zgłoś #1 Napisano 19 Sierpnia 2006 Przymierzam sie do wymiany rozrzadu w tdi (AVF). Wg. aso do tej czynnosci jest niezbedne zdemontowanie calego przodu. Natomiast znajomy mechanik twierdzi ze mozna wymienic rozrzad bez demontazu calego przodu. Kto ma racje? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość grzegomonia Zgłoś #2 Napisano 19 Sierpnia 2006 Witam Dołączam się do tego tematu. Też planuję wymianę rozrządu. Też słyszałem, że trzeba zdemontować cały przód, aby dostać się do rozrządu. Moje auto jest na benzynę, 1,8 T Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Makaj Zgłoś #3 Napisano 19 Sierpnia 2006 Kto ma racje? U mnie wymieniał bez zdejmowania i pierniczył się 6 prawie godzin. Nie wiem, czy mu się opłaciło. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Mar/cin Zgłoś #4 Napisano 19 Sierpnia 2006 JA ostatnio zmienialem rozrzad w AFN 110KM climatronik i mowil ,ze troche bedzie zabawy bo przod trzeba odchylic jak to powiedzial. Cala wymiana zajela 3h a koszt robocizny to 150PLN Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lulacz Zgłoś #5 Napisano 19 Sierpnia 2006 Być może problem polega na zdjeciu koła pasowego z wału korbowego. Ja mam koło pojedyńcze (bez klimy silnik AHL 1.6) i spokojnie wymieniłem swój rozrzad, oprócz paska klinowego wymontowałem viskoze z wiatrakiem oraz odkręciłem napinacz paska wielorowkowego. Przy podwójnym kole jest mało miejsca ale po oględzinach paska z klimą sądze że da sie wymienić. Przy wymianie paska w dieslu na pewno po demontażu przodu, bezpieczniej i łatwiej jest ustawić na znaki, zwłaszcza jak nie ma sie blokad kól. Serwisy natomiast uwielbiają doliczać nam drogie roboczogodziny które nie rzadko można ominąć. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #6 Napisano 19 Sierpnia 2006 Jeżeli ktoś przy wymianie rozrządu nie demontuje całego przedu to nawet bym do takiego speca sie nie wybierał. Przy rozrządzie trzba wymieniać tak trudno dostępne elementu, że nie wyobrażam sobie pieprzenia sie z tym w szczelinach pomiędzy rozrządem a wzmocnieniem przednim. Co z momentami dokręcania śrub, albo z kołami pasowymi wału korbowego. Ten kto robi rozrząd bez demontowania przodu nazwałbym pseudo fachowcem a nie magikiem !!!!! HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Dick45 Zgłoś #7 Napisano 20 Sierpnia 2006 Jeżeli ktoś przy wymianie rozrządu nie demontuje całego przedu to nawet bym do takiego speca sie nie wybierał. Przy rozrządzie trzba wymieniać tak trudno dostępne elementu, że nie wyobrażam sobie pieprzenia sie z tym w szczelinach pomiędzy rozrządem a wzmocnieniem przednim. Co z momentami dokręcania śrub, albo z kołami pasowymi wału korbowego. Ten kto robi rozrząd bez demontowania przodu nazwałbym pseudo fachowcem a nie magikiem !!!!! HHA szczera prawda oprócz paska trzeba wymienić napinacze nie da się tego zrobić porządnie bez rozebrznia przodu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość l.mosiolek Zgłoś #8 Napisano 21 Sierpnia 2006 Witam! Wymieniałem rozrząd w ASO i polega to na tzw. jak ktoś wcześniej napisał uchyleniu przedniej części pojazdu, by można było swobodnie włożyć tam ręce i tyle -"krótki kaszel". Jesli już to robicie, sprawdźcie też stan innych pasków i jeśli macie jakieś uwagi co do ich stanu technicznego lepiej wymienić na nowe - po kiego grzyba za jakiś czas powtarzać taką czynność. Pozdrawiam Lechu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gulinski Zgłoś #9 Napisano 21 Sierpnia 2006 l.mosiolek Wymieniałem rozrząd w ASO i polega to na tzw. jak ktoś wcześniej napisał uchyleniu przedniej części pojazdu Tak VW ma taka procedurę , ale jej zastosowanie jest zależne od tego w jakim stanie jest silnik, i jakie czynnosci dodatkowe trzeba wykonać hha Wszystko zależy od stopnia wyspecjalizoawnia warsztatu i mechanika - jeżeli ktoś posiada narzędzia specjalne, dedykowane , oraz ma odpowiednie doświadczenie jest w stanie przeprowdzić dokładny serwis "rozrządu" łącznie z wymiana pompy wody stosując "uchylenie przodu" . Dokręcenie śrub z odpowiednim momentem nie stanowi tu problemu bo wykonujący serwis ma odpowiedni sprzęt. ..uprzedzę kilka następnych pytań: Czy poprzez demontaż przodu można narobić dziadostwa - tak można. Co można zepsuć ? np.:klime, ukł chłodzenia, połamać mocowania reflektorów, źle zawisić zderzak, urwac przewody elektryczne itd, pogubić śrubki i zastąpić je blachowkrętami Kiedy warto rozkręcić przód? Gdy auto jest było eksploatowane w ciężkich warunkach, komora silnika, szcególnie pod obudową paska rozrządu, wymaga bardzo pracochłonnego mycia, istnieje koniczność usunięcia wycieków płynu z ukł chłodzenia, wycieków oleju z ukł smarowania, trzeba wymienić filtr osuszacz klimatyzacji, wymyć chłodnicę (tak - chłodnicę od czasu do czasu trzeba wymyć), dokonać zabezpieczenia antykorozyjnego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #10 Napisano 21 Sierpnia 2006 Nie da się nieczego zepsuć demontując przód. Pozatym, żeby "uchylić" przód tzn. wzmocnienie przednie wraz z chodnicami i wiatrakami to przecież trzeba wiele elementów zdemontować. Przecież przy demontażu porzedu to i tak chłodnice i wiatraki na wzmocnieniu przednim tylko się odchyla na gumowych odcinkach węży klimatyzacji. Rozpina się tylko węże wodne. Nic innego tak zepsuć nie można. U mnie nie zdarzyło się jeszcze niczego zepsuć a przy okazji wychodzi jeszcze masa innych niewielkich defektów wymikających z przebiegu 90kkm i wiekszych. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość l.mosiolek Zgłoś #11 Napisano 21 Sierpnia 2006 Zgadzam się zarówno z gulinskim jak i z hha. Jeśli będzie się zabierał do tego tzw. "prawdziwek" a znam takich - co potrafi np.:wyprofilowaną wtykę podpiąć odwrotnie, to może narobić bigosu, natomiast ktoś z "jajami" kaszany nie zrobi. Mnie osobiście chodziło tylko i wyłącznie o wymianę rozrządu w sposób jak najbardziej ekonomiczny i czaso-oszczędny. Pozdrawiam Lechu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość kuba84 Zgłoś #12 Napisano 21 Sierpnia 2006 tak sobie przesledzilem ten watek i nasuwa mi sie mysl, moze mala zlosliwosc, jak zwal tak zwal, ale ktory mechanik wymieni rozrzad w 2.5v6 tdi bez demnontarzu przodu ? bo chyba nawet zaden z wieloletnim doswiadczeniem nie da sobie rady ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
suchy Zgłoś #13 Napisano 21 Sierpnia 2006 Mnie osobiście chodziło tylko i wyłącznie o wymianę rozrządu w sposób jak najbardziej ekonomiczny i czaso-oszczędny. Demontaż przodu to jest właśnie jak najbardziej ekonomiczny i czaso-oszczędny sposób wyminy rozrządu. Powodzenia. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Sopel Zgłoś #14 Napisano 21 Sierpnia 2006 Wymienialem ostatnio przeglad u mojego mechanika ktory tez pracuje w ASO ale poza ASO to robil wymienial mi rozrzad i to nieprawda ze trzeba demontowac przod demontowanie tego oznacza pujsciem z jednej strony na latwizne Oczywiscie jesli jest climatronic to dostep jest bardzo ciezki ale idzie to zrobic Pozdrawiam! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #15 Napisano 21 Sierpnia 2006 Wymienialem ostatnio przeglad u mojego mechanika ktory tez pracuje w ASO ale poza ASO to robil wymienial mi rozrzad i to nieprawda ze trzeba demontowac przod demontowanie tego oznacza pujsciem z jednej strony na latwizne Oczywiscie jesli jest climatronic to dostep jest bardzo ciezki ale idzie to zrobic Pozdrawiam! Nie, no słabo mi jak czytam takich mędrców My będziemy robić swoje. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Sopel Zgłoś #16 Napisano 21 Sierpnia 2006 hha, A co Ci sie takiego niepodoba?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek1982 Zgłoś #17 Napisano 21 Sierpnia 2006 Ja wymieniałem rozrząd miesiąc temu w Aso. Aby wymienić pasek + rolki + napinacz zdemontowali mi zderzak i grill. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
remlus Zgłoś #18 Napisano 22 Sierpnia 2006 hha, A co Ci sie takiego niepodoba?? A po co dentysta karze szeroko otworzyć buzię? Wymiana rozrządu bez demontazu przodu jest mozliwa, ale gdyby mechanik mi to zproponował, to powiedziałbym mu żegnaj i więcej do niego nie wrócił. Perspektywa remontu silnika bo mechanik czegos niedokręcił, albo przekrecił z braku miejsca, to wystarczający powód by sie w to nie bawić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość l.mosiolek Zgłoś #19 Napisano 22 Sierpnia 2006 Oj .. zagęszcza się dysputa "czy kijem go, czy pałą" Uważam, że zwolennicy demontowania przodu i zwolennicy tzw. uchylania, bądź innych technik mają oczywiście swoje racje. A kto ma racje! - stawia kolacje!!! Pozdrawiam Lechu Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Kisila Zgłoś #20 Napisano 22 Sierpnia 2006 Hej - ja mam odmienne pytanie - jaki jest koszt wymiany rozrzadu w Wawie ? Robił ktoś ostatnio ( silnik AVF ) - widze na forum ze jest duzy rozrzut Podzielcie sie cenami ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach