głośna praca układu wspomagania kierownicy

[lopsol]

Witam, zakladam ten temat poniewaz nie znalazlem nic co by mi moglo pomóc. Mianowicie podczas proby skretu kierownica, nawet jej dotknieciu i przekreceniu o pol centymetra rozlega sie tai dziwny dzwiek jak by jakis elemęt tarł o drugi, takie skrzeczenie.Napoczatku myslalem ze skonczyla sie pompa wspomagania ukladu kierowniczego. Zamowilem juz nowa. Chociaz stara wyglada ok, nie ma wycieków, stan plynu ok. Ale dzis zauważylem ponadto ze ten sam obiaw (dzwiek) wystepuje gdy wbije bieg np jedynke i powolutku puszczam sprzegło slychac ten sam dzwiek. co to moze byc, moze to nie pompa tylko cos innego, tylko co? Prosze o wszelkie sugestie. pasat 1997 tdi AFN

 

Ps. Moze moderator tym zazem nie skasuje mojego posta

pozdro dla moderatorow... regulamin 2.2a + dla kazio...

posty o podobnej tresci przeczytalem ale nie znalazlem nawet czesciowego wyjasnienia przyczyn, a co zatym idzie problemu.

[J@ceq]

Ja ciebie rozumiem że piszesz że czytałeś wszystkie tematy ale chyba jednak nie. Nie dziwię się Kaziowi że wywalił twój temat do kosza bo ja znalazłem (kliknij w link w poście 5), i według tego co tam przeczytałem to możesz mieć kłopot z napinaczem paska.sprawdź pasek od wspomagania. Sprawdź także pasek klinowy.

Edytowane 12 Października 2008 przez J@ceq

[Mr. X]

bo ja znalazłem tyle na temat układu wspomagania,

 

Jacku Twój link nie działa

[kujon]

Radziłbym najpierw sprawdzić sprzęgło jednokierunkowe alternatora..... a jak wygląda hałas w czasie jazdy lub ewentualnie na postoju ale przy wyższych obrotach silnika.... sprawdź to dodając gazu na N np. do 2000 obr i wtedy spróbuj pokręcić... po tym już coś się wyjaśni.

[J@ceq]

Jacku Twój link nie działa

Poprawiłem klik.

[lopsol]

Radziłbym najpierw sprawdzić sprzęgło jednokierunkowe alternatora..... a jak wygląda hałas w czasie jazdy lub ewentualnie na postoju ale przy wyższych obrotach silnika.... sprawdź to dodając gazu na N np. do 2000 obr i wtedy spróbuj pokręcić... po tym już coś się wyjaśni.

 

Wlasnie zrobilem jak radzi KUJON, po dodaniu gazu i podniesieniu obrotów silnika dzwiek jak by ustepuje, jest dopiero wyraznie słyszalny, w skrajnych polozeniach kola kierownicy. Dodatkowo zauważylem ze jak wlacze klime przy probie skretu ten dzwiek tarcia sie nasila, jak wyłacze maleje. Naciag pasków ok, chyba ale nie jestem pewien nieznam sie jak próbuje wcisnac pasek to sie ugina minimalnie, zauwazylem ponadto ze napinacz jakos tak dziwnie podskakuje tzn pracuje. W drugim passku z tym samym silnikiem jest nieruchomy. Co to oznacza?? Czy winę ponosi napinacz??

[kujon]

Wygląda na sprzęgiełko alternatora lub napinacz paska. Odbezpieczyć napinacz zsunąć pasek, zdjąć pokrywkę ze sprzęgiełka, włożyć torx T40-50 - nie pamiętam który i zblokować ośkę alternatora. Potem pokręcić kółkiem pasowym alternatora - zgodnie ze wskazówkami zegara blokuje, przeciwnie powinno sie dosyć lekko kręcić..... Jeśli blokuje - wymiana. Jeśli ok to szukamy dalej tj.... przechodzimy do napinacza....

[lopsol]

Dzieki Kujon, jak bede mial czas to sie za to zabiore. wielkie dzieki za cenne uwagi. alternator wyglada na nowy, wiec moze to nie to. Bardziej podejzany jest napinacz, bo podczas pracy jakos tak dziwnie sie trzesie, jak by podskakiwał.

[kujon]

Bardziej podejzany jest napinacz, bo podczas pracy jakos tak dziwnie sie trzesie, jak by podskakiwał.

 

za to odpowiada najczęściej sprzęgło jednokierunkowe alternatora.