Skocz do zawartości
Gość pawel.korycki

Czyszczenie odplywu wody pod akumulatorem 3BG

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pawel.korycki

Opis dotyczy passata B5FL/B5.5/3BG z roku 2002 z silnikiem 2.3 V5 170 KM (AZX)

Wersja Angielska

Witam,

Przeglądając forum i strone vw-passat.pl znalazłem poradnik, pokazujący jak przeczyścić odpływ wody w grodzi akumulatora(między silnikiem a kabiną). Zainteresowałem się tym tematem, ponieważ jednego razu po wyjeździe z myjni, na ostrym zakręcie miałem wrażenie, że spod maski wyleciała mi woda(wrażenie okazało sie prawdziwe, a ilość wody o której mowie to nie kropla czy dwie. Raczej szklanka, dwie, butelka? Dużo) O ile dobrze pamiętam opis zamieszczony na stronie został napisany w oparciu o passata b5. Autor nadmienił, że w passacie B5FL(B 5.5 badź 3BG – jak kto woli ) będzie wyglądało to bardzo podobnie. Mając opis i narzędzia zabrałem się za robotę... I okazało się że wszystko idzie pod góre i trzeba zrobić inaczej. Postanowiłem podzielić się moimi doświadczeniami.

Zaczynamy:

 

01bn8.th.jpg[/url]

 

1. Na początek ściągamy uszczelke która przytrzymuje makownice pod którą siedzi akumulator

2. Potem samą maskownice (nie ma jej na zdjęciu bo za późno zabrałem sie za robienie fotek). Wystarczy jej przednią część unieść lekko i całość pociągnąć do siebie. Nic trudnego

 

02ny4.th.jpg

2. Rzeczona maskownica

 

 

03ft9.th.jpgthpix.gif

Opis który znalazłem na forum mówił o wyciąganiu akumulatora „bokiem”. Jest to możliwe po wyciągnięciu obudowy filtra przeciw pyłkowego. W moim passacie nie da sie tego zrobić bez ściągnięcia podszybia(przepraszam, już się poprawiam: Mi się nie udało tego zrobić)

04oa0.th.jpgthpix.gif

 

 

05gx7.th.jpg

 

 

3.Obudowy nie udało mi się zdemontować przez jedną ze śrub(tą w głębi, przy zawiasie maski)

Dojście jest zerowe.

 

06el8.th.jpg

 

 

Tak więc przystępujemy do wyciągania akku inną metodą. Najpierw trzeba akku rozłączyć. I tu dylemat: Słyszałem różne teorie, którą kleme najpierw. Jedno jest pewne. Jak odepniemy najpierw – to przy odkręcaniu + nawet jak nam klucz spadnie i dotknie + i karoserii, śruby czy czegokolwiek to szkód nie będzie.

Po odłączeniu akumulatora zabieramy się za grubą gumową rure 4, wiązke kabli cokolwiek to jest. W moim przypadku była zamocowana na trzy metalowe zapinki i wyglądało to nie do ruszenia.

 

 

07ld5.th.jpg

 

Jak już wspomniałem to ruro podobne coś jest gumowe i przy użyciu DUŻEJ siły można to nagiąć i lekko obrócić, co pozwala na zdjęcie zapinek z blachy. Siły trzeba dużo, ale radze zachować umiar. Mi udało się tą operację przeprowadzić nie niszcząc tych spinek, które akurat są wtopione w obudowę tego przewodu.

 

 

08kp2.th.jpgthpix.gif

 

5. Kiedy podważymy tą listwę i mamy odkręcony akumulator od postawy, możemy zabrać się za jego wyciąganie. Nie jest to proste, trzeba lekko podgiąć plastiki podszybia(naprawdę minimalnie). Akku przechylamy prawie do pionu i wyjmujemy (brzmi pięknie... zeby dojsc do tego punktu zmarnowalem godzine).

6. Odkęcamy trzy śrubki które trzymają podstawę akumulatora. W moim przypadku ta sama śruba utrzymywała ten czaarny jajowaty element nad cyferką 6.

 

09xe2.th.jpgthpix.gif

 

 

7. Moim oczom ukazał się bardzo nieprzejezdny odpływ wody wypełniony szczelnie dobrze zgniłymi liścimi nieźle wymixowanymi z błotem i czym tam jeszcze. Maź obrzydliwa. Bierzemy paluszek i przetykamy. Można zalać troche wody z jakiejś butelki i wtedy pomerdać. Ja do tego jeszcze wziąłem w wsadziłem dysze z puszki sprężonego powietrza i dmuchnąłem dla pewności.

 

 

10im5.th.jpgthpix.gif

 

Jeżeli ktoś jest dociekliwy to zobaczy że widać rozbłysk lampy na asfalcie. Od spodu bylo widac swiatlo latarki po przeczyszczeniu. Musialem ruszac latarka a Kacper patrzyl i cos mu tam blyskalo :D

 

11pi7.th.jpgthpix.gif

 

Następnie zaczynamy wszystko składać.

Stopka akku, potem akku, potem przykręcić akku, założyć z powrotem tą gumową rurę(dokładnie tą samą metodą, pod kątem i wejdzie na miejsce), podłączyć akku, założyć osłone grodzi, założyć uszczelke. Jeżeli coś pominąłem to... najwyraźniej pominąłem.

 

P.S. Podziekowania dla Kacpra za dodatkowa pare lapek

Edytowane przez kazio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto jest też przyciąć to zwężenie w gumowej rurce odpływowej.

Nie wiedzieć czemu to służy poza szybkim zapychaniem się.

 

Fotostory przydatne. Wiosną robiłem to samo ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam akurat 3B i u mnie jest jeszcze jeden odpływ pod serwo. Też warto się za niego zabrać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam tez mam. 3B i też jest jeszcze jeden odpływ pod serwem ale do niego jest dużo trudniejszy dostęp, chyba że wymontujesz serwo. Wiem z własnego doświadczenia kilka miesięcy temu walczyłem z tym.

Edytowane przez smok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W passacie 3B,wyciągałem akumulator nic nie odkręcając i wyszedł bez większego problemu.Nawet odpływ nie był przytkany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No chlopaki jesli chodzi o udroznianie tych odplywow to co do wyjecia akumulatora to sie zgadzam ale wyjmowac serwo to nie potrzebne.Jest moze troche kiepskie dojscie ale da sie.Jakis czas temu to robilem i poszlo bardzo szybko i bez problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim wymontowałem tylko maskownicę grodzi ,zabezpieczylem filtr kabiny i bez wyciągania akumulatora karcher w ręce . Wyszprycowałem całe podszybie odpływy wyczyściłem od spodu , bez żadnego problemu można je dosięgnąć ( mam ich dwa ). Wszystko czyściutkie ,woda spływa , na jakiś czas spokój !! ., może nie jest to takie dokładne czyszczenie jak z rozebraniem wszystkiego, ale skuteczne . Pozdrawiam..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy czyściłem odplywy u siebie wepchnelem ten gumowy ochraniacz do środka.. wiecie gdzie może kończą się te odpływy pod samochodem? Jest szansa ze po zdjeciu dolnej obudowy ta gumka gdzieś tam bedzie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na osłonie silnika, albo już ją zgubiłeś dawno jak jeździłeś ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robi się troszkę OT z tematu a ja uważam że mamy fajnego manuala i proponuję modom wrzucić go do FAQ. Na pewno się niejednemu przyda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Robi się troszkę OT z tematu a ja uważam że mamy fajnego manuala i proponuję modom wrzucić go do FAQ. Na pewno się niejednemu przyda.

 

Przyda się temu , kto ma ''Angola''.;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przyda się temu , kto ma ''Angola''.;)

A kto nie ma angola musi sobie wszystko odwrócić. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam tez mam. 3B i też jest jeszcze jeden odpływ pod serwem ale do niego jest dużo trudniejszy dostęp, chyba że wymontujesz serwo. Wiem z własnego doświadczenia kilka miesięcy temu walczyłem z tym.

 

Wymontować serwo żeby dostać sie do odpływu wody hehe :D dobre może lepiej rozebrać połowe auta aby podejść do akcji czyszczenia odpływów wody

Ale faktycznie miejsce super na spust wody :mad:

 

Ja przynajmniej raz w miesiacu podczas mycia Passka zagladam w przedział komputerowo akumulatorowy (podszybie) ale ja sobie opracowałem metode jak widze ze sa liscie na aucie i w okolicach podszybie staram sie je sciagac zeby niepotrzebnie nie wpadały gdzie nie powinny i zatykały te nieszczesne otwory pod akumulatorem i serwem fakt dostep do odpływu pod serwem jest fatalny ale mozna dostac sie do niego od spotu i przepchac go w druga strone potem troche sprezonego powietrza wody i jest czysciutko jak to sie robi w miare regularnie to nie ma powodów do obaw ze cos sie przytka i że potem bedziemy mieli wode w kabinie

 

A do odpływu wody jednego jak i drugiego mozna palcem od spodu przepchac badz sprawdzic przelot odpływów bez wyciagania akumulatora tylko cały czas mnie zastanawia fakt poco te odpływ sa na koncach ponacinane i co za tym idzie zwezone

 

b7112ed7845a47d6m.jpg

 

c10bbd201db0ac6fm.jpg

Edytowane przez Cezary81

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze ze dobrze jest oczyścić okolice obudowy komputera.. o mnie tam tez zbierała się woda...

Zdj?cie066.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wymontować serwo żeby dostać sie do odpływu wody hehe :D dobre może lepiej rozebrać połowe auta aby podejść do akcji czyszczenia odpływów wody

Ale faktycznie miejsce super na spust wody :mad:

 

Ja przynajmniej raz w miesiacu podczas mycia Passka zagladam w przedział komputerowo akumulatorowy (podszybie) ale ja sobie opracowałem metode jak widze ze sa liscie na aucie i w okolicach podszybie staram sie je sciagac zeby niepotrzebnie nie wpadały gdzie nie powinny i zatykały te nieszczesne otwory pod akumulatorem i serwem fakt dostep do odpływu pod serwem jest fatalny ale mozna dostac sie do niego od spotu i przepchac go w druga strone potem troche sprezonego powietrza wody i jest czysciutko jak to sie robi w miare regularnie to nie ma powodów do obaw ze cos sie przytka i że potem bedziemy mieli wode w kabinie

 

A do odpływu wody jednego jak i drugiego mozna palcem od spodu przepchac badz sprawdzic przelot odpływów bez wyciagania akumulatora tylko cały czas mnie zastanawia fakt poco te odpływ sa na koncach ponacinane i co za tym idzie zwezone

 

b7112ed7845a47d6m.jpg

 

 

 

witam. napisałem że dostęp do odpływu pod serwem jest trudny ale, nie trzeba go wyciągać żeby wyczyścić odpływ. wystarczy się troszkę pomęczyć. więc się nie czepiaj. pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
witam. napisałem że dostęp do odpływu pod serwem jest trudny ale, nie trzeba go wyciągać żeby wyczyścić odpływ. wystarczy się troszkę pomęczyć. więc się nie czepiaj. pozdrawiam.
Dostęp jest wręcz bardzo trudny, ale możliwy ; wymaga sporo gimnastyki i sprawnych rąk ( czyt. cienkiej dłoni) .;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś właśnie wykonałem operację czyszczenia. Te gumowe wkłady w odpływach to jakaś pomyłka. W głowie się nie mieści, żeby fabryka coś takiego wymyśliła. Ja jeszcze kupiłem farbę w sprayu i pokryłem obszar gdzie wystąpiła rdza. Te gumowe wkłady oczywiście wylądowały w koszu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jedno pytanko, wyczyściłem odpływ wody ale zauważyłem inny otwór i mysle czy nie powinien być zabiespieczony czy przez niego nie leje sie woda do auta. Załączam obrazek :)

20100527088.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To u mnie jeszcze inny problem, bo mam tylko jeden otwór odprowadzający wodę i to nie pod aku a obok, praktycznie po środku "auta", bardzo łatwy dostęp, wyjąłem go, ale na drugi dzień i tak mokro w aucie, po stronie kierowcy zauważyłem krople, obok pedałów na plastiku (po lewej stronie), ale skąd to cieknie to nie mam pojęcia :dolamam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie stoi woda w tej grodzi i wyczailem ze serwisy w Warszawie robia to jaka akcje serwisowa i czyszcza te odplywy na koszt producenta wiec jestem umowiony juz na czyszczenie podszybia i wszystkich odplywow i to sami mi zaproponowali he

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności